Wojna burska (1899-1902), którą prowadzili Anglicy z Burami w południowej Afryce, przeszła do historii jako pierwowzór wojny totalnej - zaplanowanego ludobójstwa, wojny prowadzonej przeciw narodowi w celu jego unicestwienia.
Słowo "Bur" pochodzi z języka holenderskiego i oznacza chłopa. Tu stało się nazwą narodu osadników głównie holenderskich w południowej Afryce; także osadników protestanckich, niemieckich i francuskich (hugenoci). Osadnicy ci szybko się zasymilowali, tworząc nowy naród. Prowadzili oni walki z plemionami murzyńskimi i korzystali z pracy niewolniczej - to zaciążyło w pewnym stopniu na ich sytuacji w okresie wojny.
W końcu XVIII wieku Anglicy wyparli Burów z Kraju Przylądkowego. Burowie rozpoczęli więc wielką migrację na północ. Był to w latach 1836-48 tzw. Wielki Trek (od słowa "wędrować"). Burowie przekształcili się w pionierów wędrujących w nieznane całymi rodzinami wozami ciągnionymi przez woły. Przyrównywali siebie do Narodu Wybranego, wędrującego przez pustynię. Biblia była ich codziennym pokarmem. Byli purytanami wyznającymi surowe zasady moralne, ich rodziny były wielodzietne. Burowie zagospodarowywali nowe ziemie, zakładali miasta, budowali koleje. Ten pochód ku północy trwał wciąż w atmosferze konfliktów z miejscową ludnością. Utworzyli kilka własnych państewek, a w końcu dwa duże państwa: Oranię i Transwal.
Stosunki z Wielką Brytanią zaostrzyły się, gdy w 1866 r. odkryto diamentowe zagłębie w Kimberley na spornych terenach i gdy pogorszyła się sytuacja osadników angielskich w republikach burskich. W 1880 r. doszło do pierwszej wojny burskiej, z której Burowie wyszli obronną ręką. Wielka Brytania dążyła jednak do stworzenia wielkiego pasa swych posiadłości w Afryce, od Kapsztadu do Kairu. Świadomi tego Burowie rozpoczęli potajemne a intensywne zbrojenia. Skłonni byli do ustępstw, jednakże wobec żądań bezwzględnego podporządkowania się Brytyjskiemu Imperium zaatakowali pierwsi (jesień 1899 r.). Początkowo nieliczna i niezawodowa armia burska odnosiła zwycięstwa, lecz wobec nawały coraz nowych posiłków angielskich załamała się. Zaczęła się dwuletnia faza wojny partyzanckiej - pospolitego ruszenia z udziałem kilkunastoletnich chłopców i starszych mężczyzn. Burowie byli świetnymi jeźdźcami i strzelcami.
Objęcie dowództwa angielskiego przez pozbawionego sumienia Horacego Kitchenera gwałtownie zmieniło sytuację. Anglicy zastosowali straszliwy terror wobec walczących i ludności. Partyzantów traktowano jak bandytów i rozstrzeliwano. Palono i wysadzano dynamitem wszystkie budynki i farmy, niszczono pola uprawne, masowo wybijano bydło, pozostawiając je dla spowodowania zarazy. Wrzucano padlinę do studni. Kobiety i dzieci burskie zamykano w obozach koncentracyjnych, gdzie panowała straszliwa śmiertelność, spowodowana przez tyfus, odrę i gruźlicę oraz zimno i głód. Przywódcy burscy zrozumieli, że dalsze prowadzenie wojny spowoduje eksterminację narodu i skapitulowali.
Nieugięty naród pod panowaniem brytyjskim metodą pracy organicznej szybko się odbudował. Większość dzisiejszych białych w Republice Południowej Afryki to potomkowie Burów.
Stolica Apostolska poinformowała Biskupa Sosnowieckiego, że Tomasz Z. został karnie przeniesiony do stanu świeckiego - podkreśla ks. Przemysław Lech, rzecznik Kurii Diecezjalnej, w komunikacie przesłanym KAI. Kuria Diecezjalna w Sosnowcu informuje w nim o wynikach zakończonego procesu kanonicznego, dotyczącego Tomasza Z., uczestnika zdarzenia, które miało miejsce w sierpniu 2023 r. w parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej.
Zgodnie ze zobowiązaniem złożonym w komunikacie z 6 października 2023 r. (LINK DO KOMUNIKATU) Kuria Diecezjalna w Sosnowcu pragnie poinformować opinię publiczną o wynikach zakończonego procesu kanonicznego, dotyczącego Tomasza Z., uczestnika zdarzenia, które miało miejsce w sierpniu 2023 r. w parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej.
24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.
Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.
Episkopat Meksyku potwierdził swoje zaangażowanie we wspieraniu u siebie migrantów po wprowadzeniu przez nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa stanu wyjątkowego na południowej granicy USA i zaostrzeniu polityki imigracyjnej. W specjalnym oświadczeniu biskupi meksykańscy zapewnili o swojej solidarności, modlitwie i determinacji, "aby nadal służyć migrantom”. Dokument podpisali biskupi: Eugenio Lira Rugarcía, odpowiedzialny za duszpasterstwo migracyjne, i Héctor Mario Pérez Villarreal, sekretarz generalny Meksykańskiej Konferencji Biskupiej (CEM).
„Nie dajmy się zwieść tym, którzy obnoszą się ze sztandarem katolicyzmu, ale poniżają bezbronnych, promują kulturę śmierci i indywidualizm. Wiara chrześcijańska, przeciwnie, zawsze będzie dążyć do wypełnienia przesłania Ewangelii, które nie wyklucza, ale obejmuje wszystkich i które kładzie szczególny nacisk na najbardziej potrzebujących” - napisali biskupi meksykańscy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.