Reklama

Staroźrebskie dzieje

Niedziela płocka 27/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staroźreby położone przy dawnym szlaku prowadzącym z Płocka do Królewca należą do tych miejscowości, w których co jakiś czas zatrzymywała się historia. Ślad, który po niej pozostał jest ważny nie tylko dla kultury i historii samych Staroźreb, ale również dla kultury i historii Mazowsza oraz całego kraju.

Straszny dwór

Reklama

Dwór dla Onufrego i Ludwiki Bromirskich wg projektu Hilarego Szpilowskiego wybudowano na początku XIX w. W tym czasie dominującym, ale nie jedynym wzorcem architektonicznym, do którego najczęściej odwoływano się w projektach artystycznych, była sztuka klasyczna. Taką formę ma również pałac w Staroźrebach. Szpilowski w okolicach Płocka wybudował wiele budowli klasycystycznych, w tym pałac w Studzieńcu k. Słubic.

Najbardziej charakterystycznym elementem takiego dworu jest centralnie umieszczony portyk zbudowany z trójkątnego tympanonu wspartego na czterech kolumnach. Ten styl był propagowany przez najwybitniejszych architektów epoki, m.in. przez Sylwestra Zawadzkiego i Jakuba Kubickiego.

W ten sposób narodził się dwór polski, nieodłączny element naszego krajobrazu, naszej historii i kultury. Przetrwał czas okupacji niemieckiej. Po 1945 r. dworom wydano cichą wojnę. Powolutku znikały z naszego krajobrazu. Wycinano stary, najczęściej unikalny drzewostan w parkach - wystarczy przytoczyć piękny i ważny pałac w Studzieńcu, po którym pozostała tylko kamienna grota ze źródłem Matki Bożej z Lourdes. Dwór w Staroźrebach również daleki jest od czasów swojej świetności. A przecież dwór to też polska tradycja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W awangardzie

Obecna świątynia w Staroźrebach pw. Aniołów Stróżów została wybudowana w latach 1855-58 sumptem miejscowej dziedziczki, Anieli z Porczyńskich Bromirskiej, wg projektu architekta Józefa Górskiego. Budowę dokończył architekt Wojciech Bobiński, który zaprojektował wieżę. Jest to neoromański, nieotynkowany kościół ceglany. Takie świątynie z niemiecka określano jako budowle typu "Rohbau" (dosł. surowa budowla)

Kościół ten jest jednym z najważniejszych, jakie wzniesiono na terenie ówczesnego Królestwa Polskiego. Jego znaczenie polega na tym, że w czasie, kiedy świątynię budowano, należała ona do budowli najnowocześniejszych i awangardowych. W tym momencie na terenie Polski rozpoczęła się ekspansja ceglanych, nieotynkowanych kościołów, których wspaniałym ukoronowaniem były tzw. wiejskie katedry, takie jak w Bielsku czy Ligowie.

Drugą świątynią typu "Rohbau" był kościół pw. św. Floriana w pobliskim Radzanowie, zaprojektowany przez Antoniego Arkadiusza Chmielińskiego i wybudowany w latach 1859-61; ostatnio otynkowany, zatracił swój artystyczny wyraz.

W drodze po wolność

6 sierpnia br. przypada 95. rocznica słynnej akcji napadu pod Staroźrebami na konwój carski dokonany przez bojowników Polskiej Partii Socjalistycznej - Frakcja Rewolucyjna. W jej trakcie zginął dowódca bojowców Jan Kochanowski, którego imieniem nazwano w Płocku jedną z ulic. Akcja ta należała do wielu tego rodzaju działań przeprowadzonych przez PPS - FR na terenie byłego Królestwa Kongresowego. Były one kontynuacją zbrojnej walki o niepodległość, kontynuacją walki z czasu Powstania Listopadowego i Powstania Styczniowego. Jednym z przywodców PPS - FR i uczestników tych działań był Józef Piłsudski. To na bazie tej części Polskiej Partii Socjalistycznej i jej ideałów powstały Legiony Polskie, które stały się synonimem odzyskanej wolności w 1918 r.

Dzieje Polski to nie tylko bitwa pod Grunwaldem czy dzieje Wawelu, to też dzieje Małych Ojczyzn, z których jak z cegiełek zbudowana jest nasza wielka i bogata historia narodowa. Publikacja, która nam tę historię przybliża, na której stronach został zatrzymany historyczny czas Staroźreb, to książka ks. Michała Mariana Grzybowskiego i Witolda Banasiaka Staroźreby - z dziejów parafii i gminy, wydana w 2000 r. przez proboszcza parafii w Staroźrebach - ks. kan. Lucjana Rawę, wójta gminy Staroźreby Józefa Stradomskiego oraz Radę Gminy z jej przewodniczącą Ewą Grażyną Dymek.

Fotografie zaczerpnięto z książki "Staroźreby, z dziejów parafii i gminy".

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

2025-02-05 21:25

[ TEMATY ]

świadectwo

Graziako

Doświadczony lekarz, autor książki "Śmierć nie istnieje", który uratował ponad 40 000 serc, wielokrotnie był świadkiem niewytłumaczalnych uzdrowień, a nawet spektakularnych wskrzeszeń. Brzmi niewiarygodnie?

W swojej książce opisał ponad 20 historii, które potwierdziły jego wiarę w Boga. Dostarcza dowody na istnienie życia po życiu i zapewnia, że śmierci wcale nie powinniśmy się obawiać. A wszystko to w oparciu o swoją lekarską praktykę – ponad 30-letni staż i prywatne przeżycia m.in. śmierć syna.
CZYTAJ DALEJ

Uczeń szkoły specjalnej zatrzymany za komentarz krytykujący Jerzego Owsiaka

2025-02-06 20:57

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

Instytut Ordo Iuris złożył zażalenia w sprawie zatrzymania ucznia szkoły specjalnej za wpisy na Facebooku krytykujące Jerzego Owsiaka oraz na zastosowane wobec niego środki zapobiegawcze.

Wcześniej Instytut informował o postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową Toruń Centrum – Zachód wobec 66-letniej emerytki, która zamieściła na Facebooku komentarz krytykujący niejasności finansowe wokół Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o których od lat donoszą media.
CZYTAJ DALEJ

Katarzyna Kotula przegrała w sądzie z księdzem

2025-02-07 22:30

[ TEMATY ]

sąd

Katarzyna Kotula

ratujzycie.pl

Ksiądz Mirosław Matuszny wygrał prawomocnie w sądzie z Katarzyną Kotulą. Sąd Okręgowy w Lublinie cofnął wyrok skazujący z sądu I instancji i umorzył sprawę. Proces, do którego nigdy nie powinno dojść, toczył się z wyłączeniem jawności. Był wynikiem prywatnego aktu oskarżenia złożonego przez minister rządu Donalda Tuska. A trwał niemal 2 lata.

Sprawa księdza Matusznego bulwersuje, bo jest dowodem na to, że w Polsce rząd nęka katolików, księży, obrońców życia i rodziny. Hasło „opiłowywania” katolików rzucone przez lewicowego polityka kilka lat temu jest obecnie przekuwane w czyn. Ksiądz od początku był niewinny, natomiast zarzuty były rozdmuchane. Dlatego sądy powszechne nigdy nie powinny zajmować się podobnymi sprawami.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję