Reklama

Kazanie

Biednemu - serce - dać!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główne antyfony w naszej brewiarzowej Liturgii Godzin (do hymnu Matki Najświętszej w I i II Nieszporach oraz do pieśni Zachariasza) przekazują nam najważniejsze myśli tego dnia do rozważania. W dzisiejszą niedzielę w I Nieszporach są to słowa: "Jezus ujrzał celnika imieniem Mateusz...". W Jutrzni: "Przyszło wielu celników i grzeszników i siedzieli razem z Jezusem i Jego uczniami". A w II Nieszporach mamy Jezusowe obwieszczenie: "Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary". A więc najpierw jeden celnik, potem wielu celników i grzeszników i - Jezusowe miłosierdzie. Kiedy Pan Jezus mówi: "Chcę raczej miłosierdzia", to nie znaczy, żeby On sam, Syn Boży Najświętszy, tego miłosierdzia oczekiwał dla siebie. On tym miłosierdziem pragnie obdarzać, a od nas oczekuje, byśmy w Jego miłosierdziu uczestniczyli, obdarzając siebie wzajemnie przebaczeniem, dobrocią i właśnie miłosierdziem, które ma swoje źródło w Bożej miłości.
Ale w komentarzach do dzisiejszej Ewangelii jest najczęściej tytuł: "Powołanie Mateusza". To powołanie było rzeczywiście godne szczególnej uwagi. Bo oto Jezus ubogi, który nie ma gdzie głowy położyć, wzywa celnika Mateusza, mówiąc słowa w trybie rozkazującym: "Pójdź za Mną!". Jezus mówi te słowa do człowieka bogatego. Celnik musiał mieć najpierw dużo pieniędzy, aby wykupić u władz rzymskich prawo do pobierania cła. A to cło mógł pobierać z największą korzyścią dla siebie. Więc Mateuszowi nie brakowało pieniędzy. I kiedy on wstał i poszedł za Nim, zostawił naprawdę wiele bogactwa. Ale jakaś wyjątkowa moc zabrzmiała w tych Jezusowych słowach "Pójdź za Mną!", skoro, jak mówi św. Mateusz: "On wstał i poszedł za Nim". A Jezus, kiedy siedział za stołem w domu Mateusza, powiedział te przepiękne, jakże wzruszające słowa: "Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary".
Mateusz nie pyta: Kim Ty jesteś, że mówisz do mnie "Pójdź za Mną"? Nie zastanawia się, kim On jest, chociaż Go nie zna. Nie prosi o czas do namysłu albo na załatwienie pilnych spraw. To nie jest wiara, która się waha. To jest wiara Abrahama, który "wbrew nadziei uwierzył nadziei". Taka wiara jest godna nagrody, bo i on " nie okazał wahania ani niedowierzania co do obietnicy Bożej". Bo wiedział, że Ten, któremu zaufał, "mocen jest również wypełnić, co obiecał". Kiedy więc szukamy w tej Ewangelii najpiękniejszego słowa - zdania, to na pewno nasze ludzkie serce najmocniej bije, gdy słyszymy: " Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary".
Słowo łacińskie misericordia (miłosierdzie) można etymologicznie i zarazem dosłownie przetłumaczyć jako miseri - cor - dare! To znaczy: Biednemu - serce - dać! I tak często bywa, że drugiemu człowiekowi niewiele możemy pomóc, nawet obdarzając go wielką sumą pieniędzy. Bo on może cierpi nie z powodu braku pieniędzy. Ale okazać serce, życzliwość, cierpliwość, dobroć - zawsze możemy, nawet kiedy sami jesteśmy tak ubodzy, jak Pan Jezus, gdy chodził po ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tomasz Trzaska: depresji nie da się zamodlić

Jest dziś potrzeba, żeby w kwestii kryzysów samobójczych budować mosty ze wszystkimi środowiskami: kościelnymi, społeczno-politycznymi, ze szkołą, ze służbą zdrowia, z państwem - po prostu z każdym; to zjawisko dotyczy wszystkich - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas.

Abp Galbas wziął udział w spotkaniu "Nie pozwólmy znikać bez słowa” poświęconym profilaktyce, systemom wsparcia i koordynacji działań między instytucjami w budowaniu bezpiecznego otoczenia dla osób w kryzysie psychicznym, które odbyło się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję