Reklama

Znaki na drogach życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Potwierdzeniem autentyzmu chrześcijaństwa są ludzie, którzy swoim życiem przypieczętowali naukę Chrystusa, realizując ją codziennym trudem. Są "znakami" na drogach naszych życiowych zmagań. Niektórzy z nich dostępują zaszczytu beatyfikacji czy kanonizacji, kiedy to cały Kościół czci ich jako świętych.
Liczne beatyfikacje w ostatnich latach stawiały przed naszymi oczyma wielu świadków Chrystusa, zwłaszcza męczenników. Wiek XX bowiem obfitował w historii Kościoła w dowody heroicznej ofiary z siebie w imię wyznawanej wiary. W Polsce obok tak znanych postaci, jak św. Maksymilian Maria Kolbe cieszymy się dziś osobami 108. Błogosławionych Męczenników II wojny światowej.
Odkrywane wciąż nowe karty historii wydobywają również coraz więcej postaci, od których chcielibyśmy uczyć się umiłowania Boga. Jedną z takich postaci jest s. Hilaria Główczyńska ze Zgromadzenia Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi.
S. Maria Hilaria - Emilia Główczyńska urodziła się 8 maja 1888 r. w Świerszczowie, pow. Lubartów. Do Zgromadzenia wstąpiła 19 marca 1912 r. Pierwszą profesję złożyła 1 maja 1916 r., wieczystą - 5 listopada 1924 r.
Początkowo pracowała jako kucharka, a następnie jako pielęgniarka w szpitalu w Częstochowie. Tam szybko dostrzeżono jej ofiarność w pracy, a wrodzona inteligencja i wyjątkowa subtelność sprawiły, że zdobyła sobie wielkie uznanie. Przeniesiona do domu generalnego przy ul. Klasztornej, posługiwała siostrom chorym jako infirmerka. Ceniona za niezwykłe poświęcenie, obdarzała wszystkich swoim radosnym usposobieniem. Cechowało ją również umiłowanie ubóstwa i duch pokuty.
Prowadziła głębokie życie wewnętrzne. Już w Częstochowie doznawała niezwykłych stanów duchowych, o czym wiedziały tylko założycielka Zgromadzenia - sługa Boża Aniela Róża Godecka i przełożona domu. Na polecenie spowiednika systematycznie je spisywała. Jezus Chrystus domagał się od niej ofiary za kapłanów posługujących w sakramencie pokuty i za ludzi, którzy nie chcą korzystać z tego sakramentu. Sama doświadczała wielu upokorzeń ze strony szatana w momentach przystępowania do konfesjonału.
W związku z rozgłosem wokół jej osoby została wysłana do Nowego Miasta nad Pilicą, gdzie nadal pracowała jako infirmerka. Tam jednak nie mogła znaleźć żadnego spowiednika, gdyż uważano ją za dziwaczkę i histeryczkę. Przeniesiono ją zatem do Warszawy na ul. Piwną 43 i przydzielono funkcję administratorki domu. Tu też znalazła dwóch kierowników duchowych: ks. Ildefonsa Nowakowskiego SJ, superiora Jezuitów, i ks. Ludwika Szepetę, proboszcza w diecezji warszawskiej. Dzięki ich posłudze pogłębiała swą niezwykłą zażyłość z Boskim Oblubieńcem. Dowodem tych przeżyć są cztery tomy notatek duchowych s. Hilarii i świadectwa obydwu spowiedników na temat ich penitentki.
W Warszawie zastał ją wybuch II wojny światowej. Znając jej męstwo, obdarzono ją funkcją komendanta domu. 17 września 1939 r., wróciwszy ze Mszy św., adorowała Pana Jezusa w kaplicy domowej podczas trwającego bombardowania. W pewnym momencie powietrzem wstrząsnęła bomba zrzucona na sąsiedni dom, a do kaplicy wpadło kilka szrapneli. S. Hilaria podbiegła do ołtarza, by ratować Najświętszy Sakrament, ale raniona w bok i jamę brzuszną, osunęła się na gruz przed ołtarzem. W takiej postawie znalazły ją mieszkanki domu, gdy weszły do kaplicy. Wskazała milcząco głową na tabernakulum. Wyniesiono więc Najświętszy Sakrament i s. Hilarię. Przybyły ojciec jezuita udzielił jej absolucji, po czym patrol sanitarny zabrał ją na noszach do punktu ratunkowego. Siostry poszukiwały jej po szpitalach i punktach ratunkowych, ale nigdzie nie znaleziono żadnej informacji na jej temat. Zginęła gdzieś w tłumie zabitych mieszkańców Warszawy. W ten sposób spełniły się jej zapowiedzi na temat niezwykłych okoliczności, w jakich poniesie śmierć.
Siostry Honoratki pragną rozpocząć postępowanie w sprawie beatyfikacji s. Hilarii, ale czas dzielący nas od momentu jej śmierci pozacierał niektóre ślady. W związku z tym prosimy wszystkich, którzy pamiętają tę postać osobiście bądź z opowiadań innych, by zechcieli złożyć swoje świadectwo. Wszelkie informacje można uzyskać pod adresem: Zgromadzenie Małych Sióstr Niepokalanego Serca Maryi (honoratki), ul. Klasztorna 19, 42-200 Częstochowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koronka na ulicach miast świata – modlitwa, która zmienia rzeczywistość

2025-09-26 21:02

[ TEMATY ]

Koronka na ulicach miast

Koronka do Bożego Miłosierdzia

Bożena Sztajner/Niedziela

Od 2008 roku na skrzyżowaniach miast i ulic na świecie rozbrzmiewa Koronka do Miłosierdzia Bożego. Podobnie będzie w najbliższą niedzielę 28 września o 15:00, gdy wierni znów staną razem w rocznicę beatyfikacji ks. Michała Sopoćki, aby modlić się o pokój i miłosierdzie dla świata. „Co roku udaje się nam gromadzić sporą rzeszę wiernych na całym świecie” – powiedział Radiu Watykańskiemu-Vatican News Tomasz Talaga, współorganizator akcji „Koronka na ulicach miast świata”.

Inicjatywa publicznej modlitwy Koronką do Miłosierdzia Bożego zapoczątkowano w 2008 roku w Łodzi. Impulsem stał się 28 września 2008 roku i beatyfikacja ks. Michała Sopoćki, spowiednika św. siostry Faustyny Kowalskiej. Jak podkreślił Tomasz Talaga, choć sama modlitwa trwa zaledwie kilkanaście minut, jej znaczenie jest duże, ponieważ odbywa się w przestrzeni publicznej. Wierni wychodzą na ulice, by prosić Boga o miłosierdzie dla rodzin, wspólnot i całych miejscowości.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do studentki medycyny: nie możemy utracić nadziei na lepszy świat

2025-09-26 18:43

[ TEMATY ]

student

list papieża

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

To prawda, że żyjemy w trudnych czasach. Żyjmy dobrze, a czasy będą dobre - odpowiedział Leon XIV na list studentki medycyny, opublikowany we wrześniowym numerze czasopisma „Piazza San Pietro”. Studentka, 21-letnia Veronica, pisała: „Wydaje się niemal niemożliwe, by żyć w pokoju. Jaka przyszłość nas czeka?”.

List Veroniki ukazał się we wrześniowym numerze magazynu „Piazza San Pietro”, wydawanego przez Bazylikę Watykańską i redagowanego przez ojca Enzo Fortunato. Magazyn rozpoczyna się tradycyjną sekcją Dialog z Czytelnikami. Tam zamieszczono pytanie Veroniki i odpowiedź Papieża.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję