Jeden z pierwszych chrześcijańskich pisarzy Justyn Męczennik w spisanym w II wieku Dialogu z Żydem Tryfonem stwierdził, że zasadzone w raju „drzewo życia” było zapowiedzią Jezusa Chrystusa. Wskazywał on szereg symbolicznych nawiązań do drzewa, które miały się odnosić do Syna Bożego. W tym sensie św. Józef jest nazywany Stróżem Drzewa Rajskiego. Taką postawę św. Józefa przedstawia Ojciec Święty Jan Paweł II w adhortacji Redemptoris Custos. Przywołuje w niej scenę ze snu świętego z Ewangelii według św. Mateusza. W nim to anioł polecił mu wziąć pod opiekę Jezusa i Maryję.
Reklama
Papież uznaje ten fragment za podstawę do biblijnych rozważań o misji św. Józefa. Ojciec Święty po zarysowaniu kontekstu wydarzeń skupia się na relacji Józefa do Boga i do Maryi. Przedstawia go jako człowieka sprawiedliwego i roztropnego, szukającego odpowiedniego rozwiązania do sytuacji w jakiej się znalazł.
Św. Józef rozważał w sercu swoje myśli. Szukał odpowiedzi na dręczące go pytania. Gdy podjął decyzję i postanowił oddalić Maryję nastąpiła interwencja Pana Boga. Do św. Józefa został posłany anioł, aby zakomunikować mu że Bóg ma lepszy plan niż on. Wysłannik Boży przekazuje mu wiadomość, że poślubiona mu dziewica przez Ducha Świętego stała się Matką Boga. Poleca mu również, aby nadał Dziecku imię Jezus. Wyraża także misje Chłopca, który zbawi swój lud od jego grzechów. Wypełni On znaczenie imienia Jezus, czyli tego który zbawia. Zwiastun traktuje św. Józefa jako prawnego męża Maryi. Daje mu funkcję opiekuna Matki Bożej, a także szczególną rolę ziemskiego ojcostwa wobec jej Syna. Św. Józef uczynił wszystko tak jak mu polecił anioł Pański. Zrezygnował z własnego pomysłu na rozwianie tej sprawy. Wszedł w postawę pokory wobec woli Bożej. Przyjął do swego domu ciężarną małżonkę. Wbrew własnemu osadowi zaufał Panu. Okazał pełną gotowość do pełnienia tego czego pragnie Bóg. Swoją ojcowską miłość przelał na Jezusa. Stał się dla niego ziemskim ojcem i opiekunem. Poświęcił własne życie, aby sprawować opiekę nad Synem Bożym.
Jan Paweł II przedstawia nam św. Józef jako przykład do naśladowania. Jeśli będziemy postępować tak jak on i w pełni zaufamy Bogu nie zbłądzimy. Stwórca ma najlepszy plan na życie każdego człowieka. To jego realizacja prowadzi nas do pełni szczęścia.