Trybunał w Strasburgu zezwolił na odłączenie Pippy Knight od aparatury
Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił apelację matki pięcioletniej Pippy Knight, chorej na ostrą encefalopatię martwiczą – rzadką chorobę neurologiczną. Kobieta odwołała się od wyroku brytyjskiego sądu najwyższego, który orzekł, że szpital, w którym przebywa jej dziecko może odłączyć dziewczynkę od aparatury podtrzymującej życie.
Paula Parfitt rozpoczęła batalię prawną po tym, jak lekarze z Evelina Children Hospital w Londynie postanowili w grudniu 2020 roku wstrzymać dalsze podtrzymywanie jej przy życiu. W tej sytuacji matka poprosiła o podłączenie córki do przenośnego respiratora i zgodę na jej powrót do domu.
Wprowadzona dwa lata temu w stan wegetatywny Pippa została przez lekarzy uznana za niezdolną do samodzielnego życia. Sądy kolejnych instancji przyznały rację medykom, podkreślając, że śmierć leży „w najlepszym interesie” dziewczynki. Obecnie ten punkt widzenia podzielił trybunał w Strasburgu, stwierdzając, że podjęta przez brytyjski wymiar sprawiedliwości decyzja nie stoi w sprzeczności z „obowiązkiem władz lokalnych do ochrony prawa do życia”.
Innego zdania jest konferencja biskupia Anglii i Walii, według której pozwalając umrzeć dziecku lekarze i prawnicy nie uznają jego przyrodzonej godności ludzkiej.
Katedra w Strasburgu obchodzi tysiąclecie swego istnienia. 7 września rozpoczęły się tam obchody jubileuszowe, które potrwają do września 2015 r. Rozpoczęła je Msza św., którą odprawił tamtejszy arcybiskup Jean-Pierre Grallet, który mówił o „1000 latach wiary, gorliwości, talentu i nadziei”.
Jubileusz dotyczy świątyni romańskiej, którą zaczęto budować około 1015 r. Po pożarze w XII w. zastąpiła ją latach 1176-1439 obecna, gotycka.
Filipińskie władze ewakuowały w sobotę ponad 650 tysięcy mieszkańców regionów narażonych na "potencjalnie katastrofalne" skutki supertajfunu Man-yi, który zbliżaj się do położonej we wschodniej części archipelagu filipińskiego wyspy Catanduanes. Jest to już szósty tajfun, który nawiedził ten kraj w ciągu miesiąca.
Filipińskie służby meteorologiczne przekazały sobotę po południu, że supertajfun Man-yi, zbliżając się do wyspy Catanduanes, przybiera na sile i obecnie generuje wiatr wiejący z prędkością 195 km/godz., czyli o 20 km/godz. większą niż przed południem, a w porywach osiąga 240 km/godz. – poinformował portal Rappler.
– Za moje upadłe życie powinna mnie spotkać kara śmierci. Ale Jezus wziął tę hańbę, wziął tę karę na siebie - opowiada nam Wojtek Zdrojewski, który sięgnął życiowego dna, doświadczając życia gangsterskiego, alkoholu, wielokrotnego pobytu w więzieniu, w końcu bezdomności.
– Moja historia rozpoczęła się w rodzinnym domu w Gdańsku. Ojciec był alkoholikiem, była u nas brutalna przemoc i kompletny brak miłości. Wzrastając w takim środowisku, szybko przeżyłem okres buntu, który zaprowadził mnie do więzienia. Zacząłem żyć jak bandyta, żyłem w kulcie przemocy i w otoczeniu gangsterów. Wtedy byłem człowiekiem bardzo wulgarnym, agresywnym. Myślałem, że to jest mój sposób na życie. Okazało się to jednak drogą do nikąd i w życiu zostałem bankrutem, który wylądował w kryzysie bezdomności – zwierza się Wojtek.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.