Reklama

Europa

Litwa: kard. Tamkevičius - Kościół będzie jedyną instytucją broniącą demokracji

„Obawiam się, że za dziesięć, piętnaście lat Kościół będzie jedyną instytucją, która naprawdę będzie broniła demokracji. A wszyscy inni będę się wystrzegać wypowiedzenia choćby jednego słowa, które mogłoby ich określić jako tych, którzy używają mowy nienawiści” – powiedział w wywiadzie dla portalu delfi.lt litewski kardynał Sigitas Tamkevičius SJ.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeden z dwóch (obok emerytowanego metropolity wileńskiego, 84- letniego Audrysa Juozasa Bačkisa) litewskich kardynałów odniósł się do aktualnej sytuacji w swej ojczyźnie. Wyjaśnił też stosunek Kościoła do Konwencji Stambulskiej, praw osób LGTB, wolności słowa, czy relacji z politykami.

Mówiąc o sytuacji sanitarnej, związanej z pandemią koronawirusa emerytowany arcybiskup Kowna przypomniał, że w okresie zniewolenia swej ojczyzny przez reżim bolszewicki, gdy był więziony w łagrach na Syberii, doświadczył różnych trudności, większych niż obecna pandemia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Wychodząc z perspektywy wiary patrzyłem na wszystkie trudności, jako na coś, co ma sens. Nasze trudności możemy bowiem umieścić na krzyżu Jezusa” - zaznaczył. Dodał, że dla człowieka niewierzącego zmaganie się przeciwnościami jest znacznie trudniejsze. Radzi niewierzącym szukać sensu życia i poszukiwać również Boga. „Współczesna kultura, a nawet nieodpowiedzialne media zalewają człowieka, aż przestaje myśleć. Sądzi, że całe jego życie kręci się wokół pieniędzy, rozrywki, sportu, piwa i tym podobnych rzeczy. To jest nędza dzisiejszego człowieka i trzeba dążyć do wyzwolenia z niej człowieka. Jak to uczynić? Każdy musi znaleźć swoją drogę, ale moja rada brzmi: nie bądźmy ludźmi, którzy pozwalają się ujarzmić jedynie pieniądzom, rozrywce i promowaniu nieodpowiedzialnego seksu, bo to prowadzi donikąd” – zaapelował litewski purpurat.

Kardynał Tamkevičius podkreślił też konieczność racjonalnego podejścia do walki z chorobą i kwestii szczepień. „Kiedy zostałem zaproszony by pójść na szczepienia, nie wahałem się. Wiedziałem, że trzeba tę okazję wykorzystać. Jestem głęboko przekonany, że ci, którzy w oparciu o różne teorie, utrzymujące jakoby były one szkodliwe, boją się szczepień, są w błędzie” – zaznaczył. Podkreślił właściwą postawę episkopatu wobec ograniczeń liczby wiernych w kościołach, dyktowanych rozporządzeniami władz sanitarnych.

Litewskiego purpurata zapytano o stanowisko Kościoła wobec Konwencji Stambulskiej - kwestii, która dzieli tamtejsze społeczeństwo. Zauważył on, że przede wszystkim w sztuczny sposób przeciwstawia ona sobie mężczyzn i kobiety. Ponadto przemoc na świecie nie wynika z różnorodności płci, ale głównie z obecności w rodzinach alkoholu oraz innych używek, które doprowadziły do przemocy. Wyraził zastrzeżenia do zawartej w Konwencji ideologii gender, zakładającej, że płeć kulturowa jest czymś umownym, co można dowolnie zmieniać. Konwencja zobowiązuje szkoły do promowania tej ideologii, niezależnie od woli rodziców. „To jest dla nas nie do przyjęcia” – podkreślił emerytowany arcybiskup Kowna.

Reklama

Dodał, że obowiązujące ustawodawstwo dostatecznie chroni kobiety przed przemocą, a jeśli są w tej dziedzinie niedociągnięcia – zawsze można je udoskonalić. W lansowaniu Konwencji kardynał Tamkevičius widzi swoistą „kolonizację kulturową” i przypomina, że władze w Warszawie dostrzegły już, że konieczne jest wycofanie się z tego dokumentu, ze względu na zawarte w nim zagrożenia. Przypomina, że litewski episkopat głośno wyrazili swoje obawy trzy lata temu, a także w tym roku.

Sędziwy purpurat przypomniał, że Kościół nie odrzuca żadnego człowieka, także osób o skłonnościach homoseksualnych, bo Pan Jezus oddał swe życie za każdego, zarówno za świętych, jak i za grzeszników. Jednak Kościół nie może zaakceptować grzechu, niezależnie od tego, kto go popełnia. „Kościół potępia grzech, ale nie człowieka” – zaznaczył emerytowany arcybiskup Kowna. Przypomniał, że Papież Franciszek akceptuje homoseksualistów i szanuje ich jako ludzi, jednocześnie wskazując bardzo jasno, że Kościół nie może błogosławić takich związków, ponieważ nie są one wyrazem woli Boga wobec mężczyzny i kobiety.

„Kościół ceni rodzinę stworzoną przez mężczyznę i kobietę i wywyższa ją w sakramencie małżeństwa. Taki związek jest błogosławieństwem dla Kościoła” – stwierdził kardynał Tamkevičius. Przypomniał jednocześnie, że zdrowa rodzina, budowania na małżeństwie mężczyzny i kobiety jest niezbędnym środowiskiem, w którym można wychowywać dzieci.

Reklama

Litewski purpurat nie kryje także zastrzeżeń do kursu ideologicznego obecnych władz, podejmujących próby kryminalizacji tzw. „mowy nienawiści”. Zgadza się, że nie można używać słów obraźliwych, czy siejących nienawiść. Ale przestrzega przed próbami realizacji tego, co George Orwell opisał w swojej słynnej książce „Rok 1984”. „Obawiam się, że za dziesięć, piętnaście lat Kościół będzie jedyną instytucją, która naprawdę będzie broniła demokracji. A wszyscy inni będę się wystrzegać wypowiedzenia choćby jednego słowa, które mogłoby ich określić jako tych, którzy używają mowy nienawiści” – wyznał emerytowany arcybiskup Kowna. Ubolewa, że dominująca obecnie partia o rodowodzie chadeckim - Związek Ojczyzny podąża ostatnio w kierunku liberalnym, w którym już trudno jest utożsamić się z wartościami chrześcijańskimi.

Sigitas Tamkevičius SJ, arcybiskup-senior Kowna, urodził się 7 listopada 1938 w wiosce Gudonys, w rejonie łoździejskim na dzisiejszym pograniczu polsko-litewskim. Po ukończeniu jedynego w owym czasie na Litwie seminarium duchownego w Kownie przyjął 18 kwietnia 1962 święcenia kapłańskie, po czym do 1969 pracował jako wikariusz w zachodniej części kraju.

W 1968 wstąpił potajemnie do zakazanego wówczas w ZSRR zakonu jezuitów. Jednocześnie angażował się w działalność na rzecz wolności religijnej i wyzwolenia Litwy spod okupacji sowieckiej, za co przez rok (do 1970) nie mógł wykonywać swej posługi duchownej i musiał pracować jako robotnik. Po cofnięciu tego zakazu znów działał jako kapłan. W 1972 był jednym z pomysłodawców i pierwszym redaktorem naczelnym "Kroniki Kościoła Katolickiego na Litwie". W 1975 został proboszczem w Kibartach (Kybartai).

W listopadzie 1978 był współzałożycielem Katolickiego Komitetu Obrony Praw Wierzących, za co w 1983 skazano go na 6 lat łagrów i 4 lata zesłania. Wolność odzyskał w 1989 i w rok później został rektorem seminarium w Kownie. 8 maja 1991 Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji kowieńskiej (sakrę przyjął w 11 dni później). 4 maja 1996 papież powołał go na arcybiskupa kowieńskiego. W latach 1999-2002 i 2005-14 przewodniczył Konferencji Biskupów Litwy. Z urzędu arcybiskupa ustąpił 11 lipca 2015.

2021-04-17 15:35

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Długosz do Tuska: Demokracja jest po prostu demokracją - bez żadnych przymiotników

„Jeszcze nie tak dawno wycierali sobie usta słowem konstytucja, odmieniając je przez wszystkie przypadki, a teraz przestała im już być potrzebna, bo odgrywa się tzw. teatr praworządności” - powiedział biskup pomocniczy senior archidiecezji częstochowskiej, Antoni Długosz, w czasie Apelu Jasnogórskiego.

Jasnogórska Pani! Przychodzimy tu do Ciebie w dniu szczególnym, w którym świętujemy 106 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. 11 listopada 1918 roku do polskich serc i do polskich domów zapukała niepodległość. Ale tego wspaniałego dnia - nikt Polakom nie podarował. Nie wyniknął on też z obcego nadania, z jakiejkolwiek politycznej ugody, ani z niczyjej łaski! Był zwieńczeniem 123-letniej walki kilku pokoleń naszych rodaków. Nie bez znaczenia był także geniusz Józefa Piłsudskiego, a także ojców niepodległości Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Wojciecha Korfantego i innych. To była ogromna praca całego społeczeństwa polegająca na budzeniu ducha narodowego, bo choć Polski nie było na mapach to żyła w sercach i świadomości naszych dziadów i pradziadów. — mówił bp Antoni Długosz.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: bardzo ważne jest Słowo, wokół którego gromadzi się lud

2025-01-24 12:00

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Kapłan Ezdrasz przyniósł Prawo przed zgromadzenie, w którym uczestniczyli przede wszystkim mężczyźni, lecz także kobiety oraz wszyscy inni, którzy byli zdolni słuchać. I czytał z tej księgi, zwrócony do placu znajdującego się przed Bramą Wodną, od rana aż do południa przed mężczyznami, kobietami i tymi, którzy mogli rozumieć; a uszy całego ludu były zwrócone ku księdze Prawa. Pisarz Ezdrasz stanął na drewnianym podwyższeniu, które zrobiono w tym celu. Ezdrasz otworzył księgę na oczach całego ludu – znajdował się bowiem wyżej niż cały lud; a gdy ją otworzył, cały lud powstał. I Ezdrasz błogosławił Pana, wielkiego Boga, a cały lud, podniósłszy ręce, odpowiedział: «Amen! Amen!» Potem oddali pokłon i padli przed Panem na kolana, twarzą ku ziemi. Czytano więc z tej księgi, księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie. Wtedy Nehemiasz, to jest namiestnik, oraz kapłan-pisarz Ezdrasz, jak i lewici, którzy pouczali lud, rzekli do całego ludu: «Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie!» Cały lud bowiem płakał, gdy usłyszał te słowa Prawa. I rzekł im Nehemiasz: «Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie słodkie napoje, poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Bogu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją».
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz 65-lecia kapłaństwa o. Melchiora Królika

2025-01-24 20:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

jubileusz

obraz Matki Bożej Częstochowskiej

BPJG

Ojciec Melchior Królik

Ojciec Melchior Królik

Od 65 lat służy Maryi jako kapłan w Zakonie Paulinów. Dziś ojciec Melchior Królik obchodzi 65. rocznicę święceń prezbiteratu, które otrzymał z rąk bp. Karola Wojtyły. Jego szczególną misją od dziesięcioleci jest opieka, także konserwatorska, nad „skarbem narodu” czyli Jasnogórskim Obrazem. Od ponad 60 lat jest też wytrwałym pątnikiem Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.

O. Rafał Wilk, podprzeor Jasnej Góry, przypomniał, że w posługę kapłańską, zakonną i jasnogórską Jubilata wpisują się ze szczególną wyrazistością dwie misje. Jedną z nich jest bezpośrednia odpowiedzialność za stan zachowania Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. – O. Melchior jest też kronikarzem mocy wstawienniczej Bożej Matki u swojego Syna i skrzętnie notuje wszystkie cuda, jakie za przyczyną Matki Bożej jasnogórskiej wydarzyły się w życiu tych, którzy do Maryi z dziecięcą ufnością się zwracają – powiedział o. Wilk.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję