Reklama

Kościół

Licheń: 150. rocznica urodzin bł. Jerzego Matulewicza

Z okazji przypadającej 13 kwietnia 150. rocznicy urodzin bł. Jerzego Matulewicza, odnowiciela Zgromadzenia Księży Marianów, które opiekuje się licheńskim sanktuarium, podczas Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej modlono się o rychłą kanonizację wileńskiego biskupa.

[ TEMATY ]

Licheń

bł. Jerzy Matulewicz

Al. Bartosz Ojdana

Bł. Jerzy Matulewicz

Bł. Jerzy Matulewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Południowej Eucharystii w bazylice przewodniczył ks. Adam Stankiewicz MIC, wicekustosz sanktuarium. W homilii marianin mówił o niezwykle bogatym, a jednocześnie burzliwym życiu bł. Jerzego Matulewicza.

„Dziś bł. Jerzy staje przed nami jako wzór, za który Bogu chcemy dziękować, który chcemy mężnie naśladować w trosce o łaskę, by w niej wzrastać, by być blisko Jezusa i Jego Niepokalanej Matki” – mówił ks. Stankiewicz MIC.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zdaniem księdza wicekustosza, bł. Jerzy starał się całe życie żyć w przyjaźni z Jezusem, a to zakłada troskę o stan łaski uświęcającej, którą wszyscy otrzymaliśmy w sakramencie chrztu, a po którą przychodzimy za każdym razem, gdy ją wyrzucamy ze swojego życia, idąc na kompromis z grzechem. „Przychodzimy po nią do Boga po raz kolejny, gdy stajemy u kratek konfesjonału” – mówił kapłan.

Zdaniem ks. Stankiewicza, Bóg, przekazując nam dar Swojej łaski, zachęca nas, abyśmy go strzegli i o niego dbali.

Reklama

„Trwać w łasce uświęcającej także przestrzegać Bożych przykazań bo w nich zawarta jest nauka Boga i drogowskazy, dzięki którym pokazuje nam, w jaki sposób mamy kroczyć, jak mamy żyć, aby nie zbłądzić z drogi wiodącej do nieba. Dziś, gdy patrzymy na bł. Jerzego, może warto zapytać siebie samego, ile w naszym życiu jest troski o wierność Bożym przykazaniom?” – pytał marianin.

Podziel się cytatem

Kaplan w homilii zaznaczył, że także dziś doświadczamy miłości Pana Boga. „To, że możemy kochać, uśmiechać się, wynika z Bożej łaski. W ten sposób pokazuje nam, jak bardzo nas kocha. Z kolei z naszej strony oczekuje tylko miłości, która przejawia się m.in. w przestrzeganiu i wierności Jego przykazaniom i Jego nauce. Dlatego bł. Jerzy Matulewicz, odkrywając tę miłość, zaprasza dziś nas do tego, abyśmy Bogu złożyli nasze dziękczynienie za Jego obecność w naszym życiu; za to, że za każdym razem podnosi nas z upadków; za to, że zawsze On, Bóg, widzi w nas swoje dziecko, które kocha” – zakończył marianin.

Dziś przypada także Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Został ustanowiony przez Sejm RP 14 listopada 2007 r. „w hołdzie Ofiarom Zbrodni Katyńskiej dla pomordowanych przez NKWD na mocy decyzji naczelnych władz Związku Sowieckiego z dnia 5 marca 1940 roku”.

13 kwietnia 1943 r. informację o odkryciu masowych grobów w Katyniu podało niemieckie Radio Berlin. Wiosną w 1940 r. na przestrzeni marca i kwietnia NKWD zamordowało w lasach katyńskich ok. 15 tys. oficerów wojska polskiego, policjantów, funkcjonariuszy Korpusu Obrony Pogranicza, oficerów rezerwy, a także profesorów uczelni wyższych, nauczycieli, lekarzy, prawników, sędziów oraz dziennikarzy – elitę polskiego narodu. Więźniowie w większości byli przetrzymywani w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Zbrodnia, którą dziś określa się jako komunistyczną zbrodnię przeciwko ludzkości, została zaplanowana i przeprowadzono w sposób niezwykle precyzyjny. Polacy byli mordowani przez oficerów NKWD poprzez pojedynczy strzał w podstawę czaszki z pistoletu kaliber 8 mm.

2021-04-13 16:44

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rocznica powstania sanktuarium w Licheniu

[ TEMATY ]

sanktuarium

Licheń

Biuro Prasowe Sanktuarium

„Chcemy dziękować Bogu za to miejsce i wszystko, co wydarzyło się w tym świętym miejscu przez te wszystkie lata i nadal się wydarza” – mówił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej podczas uroczystej sumy w bazylice w niedzielę, 27 września, gdy obchodzono 168 lat istnienia Sanktuarium. W uroczystej liturgii uczestniczyło ponad 2 tys. pielgrzymów.

„Historia Lichenia zaczyna się w 1151 r. od kamiennego krzyża znajdującego się na licheńskim rynku. Postawiony jako znak na starożytnej drodze pomiędzy Kaliszem a Kruszwicą jest świadkiem chrześcijańskich początków tego miejsca” – mówił ksiądz kustosz w okolicznościowej homilii. Wspominał także wydarzenia z grąblińskiego lasu, które interpretowane są jako znak wzywający do nawrócenia. W 1850 roku Matka Boża objawiła się tam pasterzowi Mikołajowi Sikatce. „Gdy w 1852 w Europie szalała epidemia cholery, również w tym regionie dała o sobie znać. Wówczas przypomniano sobie o tym, co mówiła pasterzowi Maryja zapowiadająca nadejście epidemii. Tłumy zaczęły przybywać codziennie, by modlić się i błagać o przebaczenie, miłosierdzie i ratunek. Podjęto decyzję, by zbudować murowaną kapliczkę dla obrazu, którą wystawiono staraniem mieszkańców okolicznych wsi. Decyzją władz diecezjalnych postanowiono przenieść obraz Matki Bożej Licheńskiej z lasu do kościoła parafialnego i uporządkować kult i wspólnotową modlitwę tysięcy ludzi. Maryja sama prosiła Mikołaja o przeniesienie obrazu w godniejsze miejsce” – przypomniał ks. kustosz, podkreślając, że najgodniejszym miejscem dla Matki Bożej są nasze serca. Marianin zaznaczył, że sanktuarium jest nie tylko miejscem, ale to przede wszystkim pielgrzymi, bez których by ono nie istniało. Przywołał też słowa św. Jana Pawła II, który w 1999 r. powiedział o licheńskim sanktuarium, że jest to „miejsce, która Maryja bardzo umiłowała”.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy wywiad Leona XIV: Mam wielką ufność w naturę ludzką

2025-09-14 15:34

Vatican Media

O nauce dyplomacji, zabiegach o pokój i dialog, a także o swej amerykańsko-peruwiańskiej tożsamości, a nawet o kibicowaniu podczas Mistrzostw Świata - to niektóre z wątków pierwszego wywiadu udzielonego przez Leona XIV dziennikarce „Crux”, Elise Ann Allen.

Rozmowa, opublikowana z okazji 70. urodzin Papieża, jest fragmentem biografii pod tytułem „León XIV: ciudadano del mundo, misionero del siglo XXI” („Leon XIV: obywatel świata, misjonarz XXI wieku” - red.), który ukaże się w języku hiszpańskim nakładem Penguin Perú 18 września. Później planowane są edycje angielska i portugalska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję