Reklama

Zmarł ks. prałat Adam Myszkowski, pobity proboszcz z Paradyża

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Łodzi zmarł w środę ks. prałat Adam Myszkowski, proboszcz parafii w Wielkiej Woli – Paradyżu i dziekan dekanatu żarnowskiego w diecezji radomskiej. Kapłan na początku marca został ciężko pobity. W następstwie odniesionych ran przeszedł operację. Przed dwa tygodnie pobytu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej nie odzyskał przytomności – poinformowało Radio Plus Radom. Ks. Myszkowski zmarł w 69. roku życia i 43. roku kapłaństwa.

[ TEMATY ]

śmierć

pobicie kapłana

Diecezja Radomska

ks. Adam Myszkowski

ks. Adam Myszkowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do napaści na ks. Myszkowskiego doszło we wtorek 2 marca około godz. 19.30 na terenie plebanii w Paradyżu. Policjanci zostali wówczas powiadomieni o poważnych obrażeniach ciała, w tym głowy, jakich doznał 69-letni ksiądz, wieloletni proboszcz parafii, wskutek uderzeń kostką brukową.

Kilkanaście godzin od zgłoszenia policjanci wytypowali i zatrzymali 47-latka, który mógł mieć związek z przestępstwem. Mężczyzna został przesłuchany. W rozmowie ze śledczymi mieszkaniec gminy Paradyż przyznał się do napaści. Ciężko ranny ksiądz trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Barlickiego w Łodzi. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w chwili popełnienia przestępstwa był nietrzeźwy. Podejrzany o napaść kilka dni po zatrzymaniu usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Za to przestępstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Ks. Myszkowski urodził się 18 grudnia 1952 w Radoszycach. W 1971 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu, które zostały przerwane dwuletnią służba wojskową. Święcenia kapłańskie przyjął 3 czerwca 1978 przez posługę sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego. Jako wikariusz pracował w parafiach: Brzeźnica, Jastrząb i Starachowice – parafia pw. MB Nieustającej Pomocy. Od 1992 r. był proboszczem parafii pw. Przemienienia Pańskiego i sanktuarium Chrystusa Cierniem Koronowanego oraz Krwi Zbawiciela w Wielkiej Woli – Paradyżu i dziekanem dekanatu żarnowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-03-17 11:41

Oceń: +10 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Działoszyn: policja zatrzymała podejrzanych o pobicie kapłana

W czwartek po południu na terenie parafii bł. Michała Kozala w Działoszynie dwóch mężczyzn pod wpływem alkoholu pobiło księdza wikariusza oraz 70-latka, który stanął w jego obronie.

Przed plebanią mężczyźni będący pod wpływem alkoholu wykrzykiwali wulgaryzmy adresowane do kapłanów. Wikariusz wyszedł przed plebanię, by zobaczyć co się dzieje, wówczas został pobity. Mężczyźni pobili również 70-letniego mieszkańca, który chciał pomóc kapłanowi. – Już, gdy mężczyźni  zachowywali się w sposób wulgarny została wezwana policja, która dzięki temu szybko zatrzymała sprawców – poinformował „Niedzielę” ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

W Neapolu powtórzył się „cud krwi św. Januarego”

2025-12-18 09:45

[ TEMATY ]

św. January

cud św. Januarego

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

W katedrze Neapolu miał miejsce kolejny w tym roku „cud krwi świętego Januarego”. Jak poinformowała archidiecezja neapolitańska, krew w relikwiarzu została odkryta o godzinie 9:13 we wtorek 16 grudnia „w stanie półpłynnym”. Do zakończenia Mszy św. o godz. 10:05 uległa całkowitemu skropleniu.

Od wieków cud krwi św. Januarego ma miejsce tradycyjnie trzy razy w roku: w sobotę przed pierwszą niedzielą maja, czyli w święto przeniesienia relikwii świętego do Neapolu, w dniu jego liturgicznego wspomnienia 19 września oraz 16 grudnia - dniu upamiętniającym ostrzeżenie przed erupcją Wezuwiusza w 1631 r. Zmiana konsystencji zakrzepłej krwi męczennika uważane jest za zapowiedź pomyślności dla Neapolu i jego mieszkańców. Cud przyciąga rzesze wiernych i widzów. Jego brak jest uważany przez neapolitańczyków za zły znak. Tak było np. w latach pandemii koronawirusa w 2020 i 2021 roku.
CZYTAJ DALEJ

O. prof. Jacek Salij: o zwierzęta trzeba dbać, ale nie można ich zrównywać z ludźmi

2025-12-19 08:03

[ TEMATY ]

zwierzęta

Adobe Stock

Człowiek został powołany do opiekowania się przyrodą i nie może dopuszczać się okrucieństwa wobec innych istot. Jednak traktowanie psów czy kotów jak ludzi to błąd - mówi w rozmowie z KAI dominikanin o. prof. Jacek Salij. „Zwątpienie w Boga nieuchronnie kończy się zwątpieniem w człowieka. Dzisiaj wielu ludzi chciałoby urządzić świat tak, jakby Boga nie było. W tej perspektywie chciałoby się unieważnić tę prawdę, że na naszej ziemi jeden tylko człowiek został stworzony na obraz i podobieństwo Boże - i zrównać człowieka ze zwierzętami” - mówi.

Znany teolog, rekolekcjonista i autor popularnych książek o. Jacek Salij OP w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną przypomina, że jako ludzie mamy obowiązki wobec innych istot stworzonych. Bierze pod lupę zwyczaje żywieniowe, które doprowadziły do tego, że zwierzęta nie są już hodowane, tylko masowo „produkowane”. Podejmuje się jednak uporządkowania podstawowych pojęć w dziedzinie, która niekiedy bywa niezrozumiana nawet przez ludzi wierzących, np. kim jest człowiek i czym różni się od zwierzęcia. „Na naszej ziemi jeden tylko człowiek może usłyszeć Ewangelię i na nią się otwierać. I jeden tylko człowiek jest zdolny do modlitwy” - zauważa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję