Reklama

Nasze słowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Codziennie wypowiadamy wiele słów. Bóg Stwórca, obdarzając nas, ludzi, świadomością refleksyjną, dał nam również szczególne miejsce wśród wszelkiego stworzenia i wyróżnił poprzez mowę. Słowami próbujemy więc oddawać nasze uczucia i myśli. Słowami wyrażamy miłość, czułość, przyjaźń, a także gniew, żal, bunt i nienawiść. Słowa tworzą kulturę. Słowami tworzymy sztukę. Nasze dobre słowa poprzedzone dobrą myślą są w stanie ukoić ból, rozładować negatywne emocje, wyjaśnić nieporozumienia, dodać sił i odwagi. Słowa mogą nieść pokój. Ale mogą też ranić, krzywdzić, wywołać wojnę. Za wypowiadane słowa jesteśmy odpowiedzialni tak samo jak za czyny.

W przeciwieństwie do nas ludzie Biblii znali wartość słowa. Słowo miało dla nich moc tworzenia i było uważane za szczególny dar Boży. Gdy Bóg pierwszemu człowiekowi - Adamowi udzielił części swej twórczej mocy i przyprowadziwszy doń zwierzęta, polecił mu je nazwać, każda z nazw - słów określała cechy osobnicze danego zwierzęcia.

W dawnym Izraelu nadanie imienia równoznaczne było z ukierunkowaniem drogi życiowej i charakteru. Nadanie zaś nowego imienia lub jego zmiana była zmianą dotychczasowej egzystencji. Pamiętamy zapewne, że Szymon stał się Kefasem - Piotrem.

Pomimo upływu czasu dar nazywania i tworzenia przetrwał do dzisiaj. Powstają wynalazki znajdujące swoje miejsce i nazwę w naszej rzeczywistości. Powstał telefon, komputer, długopis, książka, film.

Nasze słowa są w stanie wynieść jednostkę ponad przeciętność, kreować gwiazdy kina, polityki czy innych dziedzin życia. Słowa też mogą pogrążyć niewinnego, odebrać dobre imię, pozbawić szacunku. " Słowa wylatują ptakiem, a powracają wołem" głosi dawne przysłowie. Bywa niejednokrotnie, że niebaczne, niepochlebne słowo wypowiedziane o bliźnim może mieć wpływ na jego karierę zawodową, na stosunki w rodzinie, może zmienić całe jego życie. "Nie ma dymu bez ognia" powiada się wtedy i ten, kogo niesłusznie podejrzewano o przywłaszczenie jakiejś rzeczy lub czyn niegodny, do końca życia będzie postrzegany jako nieuczciwy czy łajdak, choćby miał kryształowo czyste ręce i białe sumienie.

Ósme przykazanie Dekalogu głosi: "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". Nie kłam. Nie słuchaj i nie rozprzestrzeniaj plotek, nie daj się zwodzić tanim sensacjom i skandalom wywoływanym w celach manipulacji przez określonych ludzi czy ugrupowania. Jesteśmy odpowiedzialni za nasze słowa tak samo jak za uczynki.

Musimy dzisiaj pamiętać, szczególnie dzisiaj w czasach tak łatwego przepływu i dostępu informacji, kiedy to i my sami różną drogą możemy informacji udzielać, że każde słowo ma swój ciężar i że może być podstawą (czasem bez naszej woli i wiedzy) do insynuacji i fałszywych oskarżeń. Prawda, że słowa mogą również i bawić. Ale w sprawach najważniejszych, tam, gdzie myśl zahacza o drugiego człowieka, o wiarę czy ideę, musimy być szczególnie ostrożni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grzegorz Braun spalił unijną flagę przed kopalnią Wujek

2025-05-06 15:10

[ TEMATY ]

Grzegorz Braun

PAP/Michał Meissner

Europoseł, kandydat na prezydenta Grzegorz Braun spalił we wtorek unijną flagę przed Krzyżem-Pomnikiem Dziewięciu z Wujka, znajdującym się przy kopalni Wujek w Katowicach. Krzyż-Pomnik upamiętnia śmiertelne ofiary krwawej pacyfikacji strajkującej załogi tego zakładu w 1981 r.

Wcześniej we wtorek Braun wraz z posłem Robertem Fritzem (niez.) uczestniczył w - jak to określili - "interwencji poselskiej" w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Wywieszoną tam unijną flagę Braun zdjął, podeptał i zabrał ze sobą. Przedstawiciele resortu zapowiedzieli zawiadomienie ws. zniszczenia mienia.
CZYTAJ DALEJ

Ok. 100 osób złożyło przysięgę na czas konklawe

2025-05-06 07:42

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W Kaplicy Paulińskiej Pałacu Apostolskiego złożyły przysięgę osoby, które będą mogły mieć kontakt z kardynałami w czasie konklawe. W stuosobowym gronie znajdują się m.in. spowiednicy, obsługa Domu św. Marty i przedstawiciele służb, dbających o bezpieczeństwo. Wszystkich obowiązuje m.in. bezwzględna dyskrecja, pod karą zaciągnięcia ekskomuniki.

O zaprzysiężeniu poinformował dyrektor watykańskiego Biura Prasowego, podczas spotkania z dziennikarzami, podsumowującego popołudniową, 11. kongregację generalną – przedostatnią, przed rozpoczynającym się w środę konklawe.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję