„Usłysz” – hasło XXV Spotkania Młodych Lednica 2000
„Usłysz” to hasło, które będzie towarzyszyć jubileuszowemu, XXV Spotkaniu Młodych Lednica 2000. Modlitewne spotkanie, którego pomysłodawcą był o. Jan Góra OP, pierwszy duszpasterz Lednicy, odbędzie się na Polach Lednickich 5 czerwca.
Hasło zostało ogłoszone podczas live prowadzącego przez tancerzy lednickich na Youtube Lednica 2000.
„Usłysz – to zawołanie, które poprowadzi nas w tym roku na Lednicy. To zaproszenie do wsłuchiwania się przede wszystkim w głos Pana Boga, ale i siebie nawzajem” – mówi KAI Sylwiana Hańczyc.
Asystentka Scholi Lednickiej i kierownik sceny na spotkaniach lednickich podkreśla, że tegoroczne spotkanie młodych na Lednicy ma być też okazją do wsłuchiwania się w wewnętrzny głos, rozpoznawany jako „wołanie nieba”.
„Ten głos, nazywany również wewnętrznym światłem, w tradycji chrześcijańskiej rozpoznajemy jako skarb sumienia. Sumienie pochodzi od Boga i jako Jego dar stanowi w nas wołanie nieba” – tłumaczy.
Zaznacza, że aby nauczyć się słuchać Pana Boga i słuchać tego, co mają do powiedzenia inni, trzeba wyjść na pustynię, jak nazywa tę przestrzeń słuchania Biblia.
„Postacią, która będzie towarzyszyła młodym w wyjściu na pustynię i w słuchaniu sumienia, będzie Jan Chrzciciel. To mistrz ciszy, nauczyciel zasłuchania, prorok prostoty i przyjaciel Oblubieńca. Razem będziemy uczyć się dbać o przestrzeń zasłuchania w głos wewnętrznego sygnału nieba – sumienia” – opowiada asystentka Scholi Lednickiej.
Reklama
Podkreśla, że młodzi pójdą za Janem Chrzcicielem, by przyjrzeć się jego życiu i rozważyć słowa, które skierował on do faryzeuszy, i odpowiedzieć sobie na pytanie, co czynić dziś, w 2021 r., gdzie jest nasze miejsce w świecie oraz zastanowić się, dlaczego ci, którzy byli zgromadzeni nad Jordanem wokół Jana Chrzciciela, poszli za Jezusem?
„Jeśli tylko pozwolimy Janowi Chrzcicielowi poprowadzić się w drodze, usłyszymy i zobaczymy, jak wskazuje na Jezusa, mówiąc: „oto Baranek Boży” – On jest odpowiedzią na wszystkie pytania świata” – przekonuje.
Hańczyc zaznacza, że organizatorzy spotkania młodych bardzo chcieliby, by była możliwość bezpośredniego uczestnictwa młodych ludzi w modlitwie na Polach Lednickich, ale nie wykluczają też przygotowania spotkania w wersji online.
„Tak jak wszyscy, śledzimy sytuację i dostosujemy się do obostrzeń sanitarnych. Nie rezygnujemy jednak z tego, co stanowiło Lednicę. Na pewno nie zabraknie adoracji Najświętszego Sakramentu, Mszy św., modlitwy oraz tańców, śpiewów i symboli lednickich” – podkreśla Hańczyc.
„Wy też świadczycie, bo jesteście ze mną od początku (J 15,27)” – to hasło najbliższych 40-tych Światowych Dni Młodzieży, które będą przeżywane w Niedzielę Chrystusa Króla w jubileuszowym roku 2025. Natomiast hasło Światowych Dni Młodzieży przeżywanych w 2026 roku i w Seulu w 2027 roku brzmi: „Odwagi! Ja zwyciężyłem świat (J 16, 33)”.
Pomysłodawcą Światowych Dni Młodzieży był papież Jan Paweł II. Pierwsze spotkanie młodych odbyło się w dniach 29-31 marca 1985 r. w Rzymie pod hasłem: "Abyście umieli zdać sprawę z nadziei, która jest w was". Od tego czasu, co dwa lub trzy lata, młodzi z całego świata spotykają się z Ojcem Świętym w wyznaczonym wcześniej miejscu.
Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.
Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
Ks. M. Dzik, Moderator DB im. św. Jana Pawła II w Diecezji Rzeszowskiej
Arch. Dzieła Biblijnego
Finaliści Konkursu Biblijnego
Była to 16 jego edycja. Zadaniem dzieci było przeczytanie, a następnie zilustrowanie jednego z wybranych fragmentów ewangelii św. Mateusza: „Powrót Świętej Rodziny do Nazaretu” 2,19-23; „Przybycie mędrców” 2,1-22; „Chrzest Jezusa” 3,13 – 17; „Rozesłanie Dwunastu” 10,1-16; „Zabłąkana owca” 18,12-14; „Jezus błogosławi” dzieci 19,13-15; „Ukazanie się Jezusa w Galilei i rozesłanie na cały świat” 28,16-20
Do Konkursu zgłosiły się 42 szkoły. Do finału zostały nadesłane prace z 24 szkół: 56 prac w kategorii młodszej (kl. od I do II) i 49 prac w kategorii starszej (kl. od III do IV).
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.