Reklama

Niedziela Legnicka

Panie uczyń mnie znakiem Twojej dobroci

W dniu 10 lutego 2021 r., parafia w Biedrzychowicach, była miejscem pożegnania i uroczystości pogrzebowych jej proboszcza śp. ks. kan. Jana Nowaka, który pełnił w tej parafii posługę od 2000 r.

[ TEMATY ]

pogrzeb

ks. Jan Nowak

Biedrzychowice

ks. Piotr Nowosielski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski, który na początku Mszy św. dziękując za obecność wszystkim przybyłym i przekazując rodzinie i parafianom wyrazy współczucia mówił: - W tm zgromadzeniu, prosimy Pana Boga, by jeszcze to co jest, było brakiem w jego życiu, było przyjęte przez Boże miłosierdzie i wyrażamy wdzięczność za jego oddaną posługę duszpasterską w tej parafii i wszędzie, gdzie jako kapłan posługiwał i pracował.

W pogrzebie obok rodziny wzięli udział także: biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Stefan Regmunt, grono prawie 30 prezbiterów z których część stanowili księża rocznika święceń, siostry zakonne, wierni z parafii obecnej i poprzednich w których pracował, przedstawiciele władz samorządowych, społeczności szkolnych które znajdują się na terenie parafii i in.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię wygłosił biskup Stefan Regmunt, nawiązując do liturgii Sowa Bożego, przypomniał, że

śmierć w jedności z naszym Panem i Zbawicielem, jest wprowadzeniem w wieczny odpoczynek, w świat wolny od codziennych trudów, a dzięki zmartwychwstaniu Chrystusa, zmienia się nasze patrzenie na śmierć bliskich.

Reklama

Przypomniał też jego drogę życia. Ks. Jan przyszedł na świat w 1949 r. w Oleśnicy. Tam ukończył Szkołę Podstawową i średnią i tam odkrył swoje powołanie. Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu. Ale będąc w nim, już jako kleryk został wcielony do odbycia Służby Wojskowej. W większości odbył ją we Fromborku. Po jej ukończeniu powrócił do Seminarium, ukończył je i 29 maja 1976 r. przyjął święcenia prezbiteratu we Wrocławiu.

- Jako motto swego kapłańskiego życia, przyjął słowa zapisane na jego prymicyjnym obrazku: „Panie uczyń mnie znakiem Twojej dobroci”. Te słowa towarzyszyły mu przez całe kapłańskie życie – mówił biskup Regmunt.

Jako wikariusz pracował najpierw przez 4 lata w parafii pw. św. Józefa w Wałbrzychu, następnie przez 7 lat we wrocławskiej parafii Św. Trójcy. W 1987 r. roku został mianowany administratorem,

a następnie proboszczem parafii św. Mikołaja w Henrykowie Lubańskim. Stamtąd odszedł na 3 letni urlop zdrowotny, podczas którego przebywał na terenie parafii pw. Królowej Różańca św. w Dzierżoniowie. W roku 2000, został ustanowiony proboszczem w Biedrzychowicach. W diecezji pełnił też różne funkcje: był Sekretarzem Katolickiego Uniwersytetu Ludowego w Gryfowie Śląskim – Biedrzychowicach; Ojcem Duchownym i Wicedziekanem dekanatu Gryfów Śląski.

W 2016 r. Prezydent RP, wydał patent oficerski awansując go na stopień podporucznika WP, tym samym doceniając czas jego służby wojskowej.

Reklama

- Patrząc na całe jego życie, możemy powiedzieć że sprawował je gorliwie. Był pracowitym i zorganizowanym. Doceniano jego punktualność. Dla wielu księży był przykładem prowadzenia kancelarii parafialnej będąc przy tym rzetelnym archiwistą. Utrzymywał stały kontakt z kolegami kursowymi. Jako wikariusz zyskał sobie wielki autorytet u młodych. Umiał ich słuchać, poświęcał im wiele czasu, organizował wyjazdy, modlił się za nich i z nimi, odpowiadał na trudne pytania, stąd też wielu z nich, wybrało drogę odpowiedzi na głos powołania, jako kapłani siostry zakonne, osoby życia konsekrowanego. Był człowiekiem charakteryzującym się postawą łagodności.

W dniu jego pogrzebu, tracimy już ósmego kolegę z naszego rocznika święceń – mówił bp Stefan.

Przytoczył też fragment testamentu zmarłego: „Dziękuję Bogu za wszystkie dobrodziejstwa, a szczególnie za łaskę powołania kapłańskiego, oraz polecam za przyczyną Najśw. Maryi Panny zbawienie moje miłosierdziu Najśw. Serca Jezusowego. Proszę o pamięć w modlitwie. Jeśli kogoś obraziłem czy skrzywdziłem, proszę o darowanie mi winy. Do parafian zwracam się z prośbą o zachowanie trzeźwości, o zachowanie obowiązków religijnych, zwłaszcza uczestnictwa w Mszy świętej niedzielnej, umiłowanie Boga i bliźniego. Wszyscy żyjcie w jedności z Bogiem i między sobą. Do zobaczenia w ojczyźnie niebieskiej”.

Prosząc parafian o pamięć o zmarłym proboszczu i jego ostatniej woli dotyczącej życia religijnego parafii dodał:

- Żegnamy cię ks. Janie i zawierzamy cię Miłosierdziu Bożemu, prosząc dla ciebie o pełnię życia z Bogiem. Zawierzamy cię też Matce Bożej Łaskawej z Krzeszowa, prosząc o wstawiennictwo u Wiecznego Kapłana Jezusa Chrystusa. Dziękujemy za dobro które nam przekazałeś i dobro którego nas uczyłeś. Żyj w pokoju.

Po Mszy św., po słowie dziekana dekanatu Gryfów Śląski, modlitwie Ostatniego Pożegnania, i procesji w kondukcie żałobnym, trumna z jego ciałem została złożona na miejscowym cmentarzu komunalnym.

Reklama

Ks. Kanonik, zakończył swoje ziemskie życie 5 lutego 2021 r. w 72. roku życia i 45. roku kapłaństwa.

Dzień wcześniej, 9 lutego, o godz. 18.00 miało miejsce wprowadzenie trumny z ciałem kapłana

i modlitwa różańcowa, a o godz. 19.00 została odprawiona Msza święta, pod przewodnictwem ks. prał. Leopolda Rzodkiewicza, Wikariusza Biskupiego.

Zmarłego księdza Jana, polecamy pamięci modlitewnej.

  


2021-02-12 20:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chociaż gaśnie materii kaganek

Niedziela przemyska 1/2019, str. IV

[ TEMATY ]

pogrzeb

Archiwum szkoły

Ks. Jerzy Kędzierski pozostawił po sobie ślad w wielu środowiskach

Ks. Jerzy Kędzierski pozostawił po sobie ślad w wielu środowiskach

Już świtał blask nadchodzących wakacji. Rozmawialiśmy długo w profesorskim refektarzu. Pewnie ani on, ani ja nie przypuszczaliśmy, że to ostatnia rozmowa. Koniec lipca przyniósł wiadomość o ciężkiej chorobie. Drugiego sierpnia „zagasł materii kaganek”, ale umarli nie umierają, o czym pięknie powiedział pogrzebowy kaznodzieja ks. dr hab. Dariusz Dziadosz

W trudnych sytuacjach każdy z nas szuka podpowiedzi, jak postępować, jak się zachować, gdzie znaleźć sens tego, co nas spotyka. Nie ma trudniejszej sytuacji niż śmierć, która stawia nas przed wieloma pytaniami, nad którymi na co dzień rzadko się zastanawiamy. Dlatego dzisiaj – wobec tajemnicy śmierci ks. Jerzego, waszego księdza proboszcza, naszego kapłana, kolegi – również stajemy wobec tych trudnych pytań. Gdzie szukać odpowiedzi? Dzisiaj, tak jak zawsze powinniśmy to czynić, poszukamy odpowiedzi w Słowie Bożym. Ta krótka refleksja nie będzie dotyczyć ks. Jerzego. Znaliśmy go wszyscy. Cichy, spokojny, uśmiechnięty, stanowczy i rzeczowy człowiek, który pozostawił po sobie we wszystkich środowiskach, w których był – i na wikariuszowskiej posłudze w Białobrzegach, potem na studiach na KUL-u, potem u Sióstr Niepokalanek w Tapinie, tutaj, a także w seminarium – piękne świadectwo.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV przyjął prezydenta Niemiec. Rozmowy o Ukrainie i Gazie

2025-09-22 17:40

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV przyjął w poniedziałek na prywatnej audiencji prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera, któremu towarzyszyła małżonka Elke. Rozmowy dotyczyły m.in. wojny na Ukrainie i sytuacji humanitarnej w Gazie.

Po audiencji prezydent Niemiec spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej na Cmentarzu Teutońskim w Watykanie. „Było to dla mnie i mojej żony wielkim zaszczytem, że zostaliśmy dzisiaj przyjęci przez Papieża Leona XIV na audiencji prywatnej. Mieliśmy okazję długo rozmawiać, wymieniać się opiniami, oczywiście na temat sytuacji globalnej, wojny i pokoju oraz sytuacji Kościołów chrześcijańskich” – powiedział Steinmeier, który jest wyznania protestanckiego. Jego żona, Elke, jest katoliczką
CZYTAJ DALEJ

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję