Reklama

Wiadomości

IPN: Facebook odblokował promocję filmu o niemieckim obozie dla polskich dzieci w Łodzi

Facebook odblokował zagraniczną promocję filmu o niemieckim obozie dla dzieci w Łodzi i popełnianych tam przez hitlerowców zbrodniach m.in. dzięki nagłośnieniu sprawy przez polskie media - powiedział w poniedziałek PAP dyrektor łódzkiego oddziału IPN Dariusz Rogut.

[ TEMATY ]

IPN

Facebook

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dyrektor Rogut przypomniał, że film edukacyjny promujący za granicą wiedzę o tragedii polskich dzieci portal społecznościowy Facebook zablokował w ubiegłym tygodniu. Powodem było uznanie - jak podawał koncern - że film pod tytułem "Obóz na Przemysłowej - poznaj nasz strach" ma charakter polityczny.

"Decyzję tę oceniam jako skandaliczną. Ten film ma charakter dokumentu, przygotowano go m.in. na podstawie relacji polskich dzieci, które przeszły przez piekło niemieckiego obozu na Przemysłowej w Łodzi" - zwrócił uwagę dyrektor łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. "Nie ma tam żadnych konotacji politycznych" - zapewnił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W piątek społecznościowy gigant wycofał się z decyzji o blokadzie i film znowu jest dostępny za granicą w siedmiu wersjach językowych. Tak szybkie przywrócenie zablokowanej treści - jak mówił PAP Rogut - na Facebooku zdarza się rzadko. "Odblokowanie w piątek możliwości zagranicznej promocji naszego filmu uważam za duży sukces" - powiedział. "Stało się tak m.in. dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu polskich mediów, które sprawę nagłośniły" - zaznaczył.

"Prawdopodobnie na kimś w Facebooku zrobiło to wrażenie. Moim zdaniem to dzięki aktywności mediów, w tym Polskiej Agencji Prasowej, ten film nadal można oglądać za granicą" - podkreślił Rogut.

Reklama

Dokument "Obóz na Przemysłowej - poznaj nasz strach" Tomasza Radzikowskiego przedstawia historię niemieckiego obozu dla polskich dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi. IPN chce, aby wiedza o niemieckim obozie koncentracyjnym dla najmłodszych Polaków dotarła do jak największej liczby osób na całym świecie. Dokument przygotowano w siedmiu wersjach językowych – polskiej, angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, niemieckiej, rosyjskiej i hebrajskiej.

Obóz dla polskich dzieci Niemcy utworzyli w połowie 1942 roku wewnątrz Litzmannstadt Ghetto. Przeznaczony był dla dzieci i młodzieży polskiej od 6 do 16 roku życia, ale, jak potwierdzali świadkowie, w praktyce więźniami były także młodsze, nawet kilkumiesięczne dzieci. Nieletni więźniowie trafiali tam m.in. za drobne kradzieże, handel, jazdę tramwajami bez biletu, żebranie. Umieszczano w nim także dzieci pochodzące z rodzin, które odmówiły podpisania volkslisty czy też osób zesłanych do obozów lub więzień, a także młodzież podejrzaną o uczestnictwo w ruchu oporu.

Dzieci przetrzymywane były w prymitywnych warunkach i pracowały przy remontach i budowie baraków oraz wykonywały prace na potrzeby obozu i wojska, robiąc m.in. kosze wiklinowe na amunicję i szyjąc chlebaki. Na młodych więźniach przeprowadzano badania rasowe, których efektem było przeznaczanie niektórych z nich do germanizacji i wywozu do Niemiec.

Z powodu wysokiej śmiertelności więzionych obóz nazywany był "Małym Auschwitz". Funkcjonował do końca okupacji niemieckiej w Łodzi, czyli do 19 stycznia 1945 r. Wówczas w obozie przebywało ponad 800 małoletnich więźniów.

Reklama

W maju 1971 roku dla uczczenia pamięci dzieci więzionych i zamordowanych w obozie w parku im. Szarych Szeregów odsłonięto Pomnik Pękniętego Serca. Ośmiometrowy pomnik przypomina pęknięte serce, do którego przytula się mały, chudy chłopczyk. W sercu widoczna jest pusta przestrzeń mająca kształt dziecka. (PAP)

Autorzy: Hubert Bekrycht, Jacek Walczak

hub/ jaw/ aszw/

2021-01-25 12:22

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prok. Gołębiewicz z IPN: państwo polskie uczyniło wszystko, by postawić Michnika przed sądem

[ TEMATY ]

IPN

śledztwo

Mateusz Wyrwich

Państwo polskie uczyniło wszystko, żeby postawić Stefana Michnika przed polskim wymiarem sprawiedliwości - powiedział PAP prok. Marcin Gołębiewicz naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

"W śledztwie przedstawiono Stefanowi Michnikowi łącznie 93 zarzuty popełnienia przestępstw stanowiących zbrodnie sądowe, wszystkie te przestępstwa zostały zakwalifikowane jako zbrodnie komunistyczne i jednocześnie zbrodnie przeciwko ludzkości. Dotyczyły one okresu lat 1951-53, kiedy to Stefan Michnik jako asesor, a następnie sędzia orzekał w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Warszawie i w Najwyższym Sądzie Wojskowym" - przypomniał w rozmowie z PAP prok. Gołębiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Akolitat i lektorat w zielonogórskiej konkatedrze

2025-03-09 19:11

[ TEMATY ]

lektorat

akolitat

konkatedra

Bp Adrian Put

Karolina Krasowska

Posługę lektoratu z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęli klerycy III roku Jakub Maślanka, Krzysztof Palus i Michał Wieruszewski, natomiast posługę akolitatu kleryk IV roku – Jan Siemaszko

Posługę lektoratu z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęli klerycy III roku Jakub Maślanka, Krzysztof Palus i Michał Wieruszewski, natomiast posługę akolitatu kleryk IV roku – Jan Siemaszko

Bp Adrian Put podczas Mszy św. w zielonogórskiej konkatedrze udzielił posług lektoratu i akolitatu klerykom diecezjalnego seminarium duchownego.

Posługę lektoratu z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęli klerycy III roku Jakub Maślanka, Krzysztof Palus i Michał Wieruszewski, natomiast posługę akolitatu kleryk IV roku – Jan Siemaszko. Czym była ta uroczystość dla samych kleryków? - Przyjęcie akolitatu to dla mnie jeszcze większe zaproszenie, aby na wzór Ofiary Eucharystycznej kształtować własne życie. To górnolotne słowa, padają w obrzędzie ustanowienia, jednak w praktyce jest to dla mnie zaproszenie, by nieść Pana Jezusa w bardzo konkretny sposób do bardzo konkretnych ludzi np. od najbliższej soboty do Domu Pomocy Społecznej w Kożuchowie – mówi Jan Siemaszko. - Przyjęcie posługi lektoratu stanowi dla mnie wyraźne zaproszenie do głębszego życia Słowem Bożym. Posługa ta przypomina mi, że Słowo Boże, które będę czytał podczas Mszy świętej jest skierowane także do mnie samego i wezwaniem, abym weryfikował swoje postępowanie, myśli i słowa z żywym Słowem Bożym – dodaje Michał Wieruszewski.
CZYTAJ DALEJ

Bp Hérouard: Kościół musi mieć jasne zdanie w sprawie Ukrainy

2025-03-10 09:59

Vatican Media

Wiceprzewodniczący Komisji Episkopatów Unii Europejskiej bp Antoine Hérouard

Wiceprzewodniczący Komisji Episkopatów Unii Europejskiej bp Antoine Hérouard

Pokój zakłada minimum sprawiedliwości. Bez tego samo zaprzestanie walk będzie jedynie chwilą wytchnienia przed kolejną wojną – ostrzega bp Antoine Hérouard, wiceprzewodniczący Komisji Episkopatów Unii Europejskiej (COMECE). Jego zdaniem obecna sytuacja wymaga od Europy wzięcia odpowiedzialności za swoje losy, a od Kościoła jasnego słowa w sprawie rosyjskiej agresji i wymogów katolickiego nauczania społecznego.

Francuski biskup podkreśla, że nowa sytuacja geopolityczna stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla całej Europy. Dotyczy to przede wszystkim państw bezpośrednio sąsiadujących z Rosją: Polski, krajów bałtyckich i skandynawskich. Ale zagrożenie jest obecne również w innych obszarach, za sprawą rozpowszechniania fałszywych informacji czy ingerencji w wybory.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję