Eucharystię koncelebrowali również bp gen. bryg. Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego i bp Rafał Markowski, biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej. Z powodu pandemii we Mszy św. uczestniczyli tylko pracownicy kurii polowej oraz księża dziekani Ordynariatu Polowego.
Na wstępie liturgii bp Guzdek przypomniał, że 21 stycznia 1991 r. decyzją Ojca Świętego Jana Pawła II został przywrócony Ordynariat Polowy i powołany pierwszy biskup polowy Wojska Polskiego w III Rzeczypospolitej. – W ten sposób został zamknięty smutny rozdział w historii naszego kraju, kiedy wojsko miało ograniczony dostęp do opieki duszpasterskiej, a nawet było poddawane przymusowej ateizacji. Św. Jan Paweł II powiedział, że przywrócenie duszpasterstwa wojskowego usunęło jakiś mur, jakim usiłowano oddzielić wojsko od społeczeństwa – powiedział biskup polowy i dodał, że dzisiaj nade wszystko pragniemy dziękować Bogu za to, że otwarły się bramy koszar dla Chrystusa i chrześcijańskich wartości, a kapelani ponownie mogą towarzyszyć żołnierzom w realizacji ich misji stróżów pokoju i wolności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Dziękujemy także ludziom, którzy przyczynili się do przywrócenia Ordynariatu Polowego. Nade wszystko Janowi Pawłowi II, synowi oficera Wojska Polskiego i abp. Józefowi Kowalczykowi, ówczesnemu nuncjuszowi apostolskiemu w Polsce oraz abp. Sławojowi Leszkowi Głódziowi, który zgodnie ze swoim biskupim zawołaniem walczył o odtworzenie sieci parafii wojskowych, powiększenie liczby kapelanów oraz ich odpowiednie przygotowanie do pełnienia misji ewangelizacyjnej w szeregach Wojska Polskiego – zaznaczył bp Guzdek.
Ordynariusz polowy wspomniał także bp. Tadeusza Płoskiego, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem. Podziękował ponadto wszystkim kapelanom, emerytowanym i aktualnie pełniącym służbę w Ordynariacie Polowym – za ich wierność Bogu i Ojczyźnie, towarzyszenie żołnierzom w kraju i na misjach zagranicznych, duchowe wsparcie ich rodzin orz troskę o kombatantów i emerytów wojskowych.
Bp Guzdek przywołał również związki archidiecezji warszawskiej z diecezją polową. - To archidiecezja warszawska dała wojsku pierwszego biskupa polowego Stanisława Galla. W trudnej powojennej rzeczywistości metropolita warszawski, a zarazem prymas Polski kard. Stefan Wyszyński sprawował pieczę nad kapelanami Generalnego Dziekanatu. Jego następcą kard. Józef Glemp wspierał Ordynariat Polowy i biskupa polowego. Wyraził zgodę, aby w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Warszawskiej mogli przygotowywać się alumni do kapłaństwa i kapelańskiej posługi wśród mundurowych. Obecny metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz kontynuuje linię swoich poprzedników – podkreślił bp Guzdek.
Reklama
Na uroczystość list nadesłał Prezydent RP Andrzej Duda, który złożył wyrazy głębokiego szacunku wszystkim kapelanom wojskowym i zaznaczył, że po długiej nieobecności rzymsko-katolickie duszpasterstwo wojskowe powróciło do struktur Wojska Polskiego z bogatą, wielowiekową tradycją posługi. „W minionych wiekach przez ponad 330 lat duchowni żołnierze zarówno towarzyszyli polskim oddziałom, jak i brali czynny udział w walkach o niepodległość i płacili za to wysoką cenę. Wielu z nich poległo na polach bitew lub zostało zamordowanych. Wielu straciło życie przed plutonem egzekucyjnym, wielu skazano na katorgę i zesłano na Sybir” – napisał Prezydent.
W kazaniu kard. Kazimierz Nycz podkreślił, ze jubileusz to wspaniała okazja do dziękczynienia Bogu i ludziom za ukształtowanie posługi kapelanów wojskowych po roku 1991. Metropolita przypomniał, że struktura wojska jest żywa i ciągle podlega zmianom. – Diecezja polowa na tę zmieniającą się rzeczywistość musi reagować, stąd jej stały rozwój – wskazał kard. Nycz i dodał, że diecezja to nie tylko duchowni, ale wszyscy, którzy tworzą Kościół Polowy – żołnierze, ich rodziny, osoby pracujące w wojsku i wszyscy, którzy wybrali i chcą przynależeć do tej diecezji Kościoła Powszechnego.
Reklama
- Cel diecezji polowej jest zawsze ten sam – służba duszpasterska, ale we współpracy ze świeckimi. Zarówno w czasie pokoju, jak i pełnienia misji, na które wyjeżdżają żołnierze z pełnym poświęceniem. Bardzo potrzebują kapelana – mówił metropolita warszawski. Jak zaznaczył kardynał, w pełnieniu celów i zadań kapelana trzeba dochować wierności Bogu i człowiekowi, do którego kapelani są posłani. – Nie powinno być między tym sprzeczności. W przeciwnym razie takim głoszeniem można odstraszyć od Kościoła i Ewangelii miłości. Z tym wiąże się także specyfika powołania kapłańskiego i kapelańskiego. Nie ma sprzeczności między powołaniem kapłańskim a kapelańskim, tak jak nie ma sprzeczności między sutanną a mundurem – podkreślił kard. Nycz i dodał, że nie da się zrozumieć tej łączności bez powołania, które jest darem Boga, aby służyć ludziom tam, gdzie potrzebują oni posługi kapłańskiej.
- Wszyscy jesteśmy zobowiązani do tego, aby przyprowadzać ludzi do Kościoła. Prawdopodobnie kończy się w Polsce czas przyprowadzania ludzi do Kościoła wielkimi grupami. Teraz powinniśmy nastawiać się bardziej na duszpasterstwo indywidualne – zauważył hierarcha i życzył kapelanom, aby przyprowadzanie ludzi do Jezusa uczynili cechą charakterystyczną swojego powołania.
Ordynariat Polowy swoją działalność opiera na Konstytucji apostolskiej Jana Pawła II Spirituali militum curae (1987) oraz dekrecie Kongregacji ds. Biskupów przywracającym Ordynariat Polowy w Polsce i zatwierdzającym statuty tegoż ordynariatu, a także na innych dokumentach kościelnych oraz wojskowych. Ordynariat swoim zasięgiem obejmuje cały kraj oraz tereny polskich kontyngentów wojskowych.