Reklama

Świadkowie Bożego Miłosierdzia

Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Lublinie przeżywała uroczystości odpustowe pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika

Niedziela lubelska 19/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela Miłosierdzia Bożego zgromadziła w kościele przy ul. Nałkowskich rzeszę wiernych. Wśród ludzi wypełniających jeden z największych kościołów w Lublinie dostrzec można było tych, którzy od prawie 30 lat związani są z parafią, jak i gości. Przez cały dzień, a zwłaszcza w godzinie Miłosierdzia, można było oddać cześć relikwiom św. Faustyny, bowiem parafia posiada cząstkę kości sekretarki Bożego Miłosierdzia, przekazaną przez sanktuarium w Łagiewnikach. Modlitwa połączyła kapłanów, siostry zakonne - w tym posługujące w parafii od początku jej istnienia siostry Opatrzności Bożej, członków licznych wspólnot apostolskich i formacyjnych oraz tych, którzy być może zbyt mało czasu poświęcają na sprawy Boże. Wszystkich jednakowo serdecznie witał i zapraszał do „zanurzenia się w strumieniach łask” proboszcz ks. Eugeniusz Szymański. - Tym, którzy zechcą skorzystać ze skarbca, zostaną udzielone obfite strumienie Bożych łask. Konieczna jest tylko ufność - mówił ks. Proboszcz.
Sumie odpustowej przewodniczył abp Stanisław Budzik. Jak przypominał zgromadzonym, „w 2. Niedzielę Wielkanocną z woli bł. Jana Pawła II przeżywamy tajemnicę Bożego Miłosierdzia, które objawiło się w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa”. - Na krzyżu okazało się, że Bóg do końca nas umiłował. Za nas umarł i dla nas zmartwychwstał, abyśmy byli ludźmi paschalnymi, świadkami zmartwychwstania; abyśmy nieśli światu Jego miłosierdzie - mówił Metropolita. Pochylając się nad Słowem Bożym, a szczególnie nad Ewangelią o niewiernym Tomaszu, ks. Arcybiskup zauważył, że ten apostoł jest „symbolem naszych czasów, w których wszystko musi być sprawdzone”. Jednak głębsze przyjrzenie się jego pełnej niedowierzania postawie pozwala dojść do wniosku, że „jego wątpliwości są wahaniami człowieka wierzącego”. - Ten, który z zapałem młodego serca poszedł za Chrystusem, nie wytrzymał próby godziny krzyża. Wraz z Chrystusem pogrzebał nadzieję, nie przyjął radosnej wieści o zmartwychwstaniu. Dopiero osobiste spotkanie z Chrystusem doprowadziło do wyznania wiary: Pan mój i Bóg mój - przypomniał Pasterz. - Jezus nie potępia tych, którzy wątpią; jest cierpliwy i pełen miłosierdzia. Dlatego ten fragment Ewangelii nie powinien nazywać się „o niewiernym Tomaszu”, ale „o miłosiernym Chrystusie” - argumentował ks. Arcybiskup. Metropolita przekonywał zgromadzonych, że „Chrystus wciąż przychodzi z orędziem przebaczenia i pokojem do tych, którzy nie sprostali próbie krzyża. Pochyla się w miłosierdziu nad wątpiącymi i szukającymi, otwiera rany serca, by objawić tajemnicę Boga, który jest Ojcem bogatym w miłosierdzie”. - On przyszedł na świat, by człowieka zbawić, uratować, wyciągnąć z nędzy grzechu i zła, aby go obdarzyć wolnością i radością dziecka Bożego - mówił Metropolita.
Przywołując św. Faustynę, ks. Arcybiskup przypomniał słowa Świętej o „iskrze, która przygotuje świat na ostateczne przyjście Jezusa”. - Te słowa często były odnoszone do bł. Jana Pawła II, który spotykając się z milionami ludzi na całej ziemi głosił prawdę o Miłosierdziu Bożym. Ale Papież odsuwał te słowa od swojej osoby, chciał być jedynie sługą Bożego Miłosierdzia. 10 lat temu w Łagiewnikach powiedział, że tą iskrą jest orędzie o miłosiernej miłości Boga - mówił Pasterz. Za bł. Janem Pawłem II abp Budzik apelował do wiernych, by przez modlitwę i podejmowane dzieła stawali się świadkami Bożego Miłosierdzia. - Potrzeba miłosierdzia, by przyjść z pomocą biednym, opuszczonym, zaniedbanym materialnie i duchowo. Rozejrzyjmy się wokół nas, tak wielu ludzi traci nadzieję, upada pod ciężarem życia. Trudna sytuacja powinna mobilizować nas do niesienia pomocy w rodzinie, sąsiedztwie, parafii. Powinna wyostrzać wzrok do dostrzeżenia obszarów biedy, umacniać ręce i nogi do niesienia pomocy, rozpalać serce. Świat ludzkiego cierpienia potrzebuje miłości, solidarności i ofiarnej pomocy - apelował ks. Arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Starajmy się żyć uważnie, czujnie, aby odkrywać dobro

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 38-40.

Środa, 22 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Rity z Cascia, zakonnicy

CZYTAJ DALEJ

Kto przeprosi panią Annę?

2024-05-22 07:07

[ TEMATY ]

punkt widzenia

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Anna Michalska została odwołana z funkcji rzeczniczki prasowej Straży Granicznej. Była twarzą kryzysu na granicy Polsko-Białoruskiej. Zasłynęła zdaniem „Dzieci z Michałowa? Mój ulubiony temat” – komunikat takiej treści 25 stycznia br. wyrzucił z siebie pan Artur Molęda z TVN24.

Cóż, w „uśmiechniętej Polsce” musimy się przyzwyczaić, że o takich zmianach kadrowych dowiadujemy się od „zaprzyjaźnionej stacji”, nawet jeśli akurat w tej sprawi przekazanie informacji o odwołaniu kpt. Michalskiej akurat przez TVN24 to wyjątkowa potwarz, biorąc pod uwagę to co wyprawiała ta stacja w czasie ruskiej operacji na polskiej granicy z Białorusią. Jego treść to kolejny element tej polityki dezinformacyjnej, bo „dzieci z Michałowa” tak cynicznie wykorzystane przez polityków ówczesnej opozycji były tak częstym tematem „pytań” zaprzyjaźnionych reporterów, że kiedyś kpt. Michalska rzuciła „mój ulubiony temat”, co zostało perfidnie wykorzystane przeciwko niej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję