Reklama

słowo pasterza

Jezus naszą światłością

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lepiej rozumiemy Chrystusa jako światłość, gdy popatrzymy na słońce, gdy wskażemy na rolę słońca w naszej przyrodzie. Słońce umożliwia nam widzenie. Daje nam światło i daje nam ciepło. Nawet najlepsze oczy bez światła niczego nie dojrzą. Zwykle nie lubimy ciemności. Gdy jest ciemno, źle się czujemy.
Chrystus jako światło duchowe daje nam widzenie świata, którego nie widzą nasze oczy biologiczne, świata Bożego, świata wiecznego. Dzięki światłu Chrystusa, Jego Ewangelii, rozumiemy, po co żyjemy, dokąd idziemy i co będzie dalej, poza granicą śmierci. Jezus jako światłość oświeca naszą przyszłość, ale Jezus jako światłość także nas ogrzewa. Daje nam moc, byśmy byli dobrzy, byśmy zło potrafili przezwyciężać dobrem, byśmy wytrwali pod krzyżem. Daje nam moc do stwarzania ciepła duchowego, które jest nam lak bardzo potrzebne.
Gdzie nie ma miłości, serdeczności, zgody, jedności między ludźmi, tam jest zimnica i to zimno duchowe tak nam dokucza, czasem mocniej niż to zimno fizyczne, biologiczne. I właśnie od Chrystusa czerpiemy ciepło do ogrzewania naszych serc, naszych wspólnot rodzinnych, parafialnych, narodowych.
Świeca gromniczna symbolizuje nam, tak jak i świeca paschalna, wielkanocna - Chrystusa Zmartwychwstałego. Jakże z tą świecą jest powiązane nasze życie ziemskie! Zauważmy, że w świetle tych świec celebrujemy Najświętszą Ofiarę. Wielkie misteria liturgiczne odprawiamy przy blasku świec. Na ołtarzach Pańskich zawsze palą się świece. Zapalamy światło na grobach naszych zmarłych. Modlimy się o światłość wiekuistą dla tych, których pożegnaliśmy. Świece wręczamy rodzicom w czasie chrztu św. dzieci i przypominamy im, że powinni wychować nowo ochrzczone dzieci w świetle, w blasku nauki Chrystusa. Świece otrzymują dzieci idące do Pierwszej Komunii św.
Świece przynosimy także na Wigilię Paschalną, gdy odnawiamy przyrzeczenia kościelne, ale zapalamy je także, gdy zdarzają się jakieś nieszczęścia, gdy przychodzą wichury, nawałnice, powodzie.
Czasem wieczorami palimy świece na znak solidarności. Gdy umarł Ojciec Święty, zapalaliśmy świece i znicze w oknach i na ulicach. To wszystko ma swoją wymowę.
Wreszcie wskażmy, że świecę gromnicę wkładamy w ręce ludzi odchodzących z naszej ziemi. Gdy dobiega kres doczesnej drogi człowieka, wkładamy w już czasem stygnące ręce świecę, jakby przepustkę do światła wiecznego. I potem prosimy: „A światłość wiekuista niechaj im świeci, o Panie”. Prosimy nie tylko o wieczny odpoczynek, ale także o światłość. I spodziewamy się, że nasza szczęśliwość niebieska będzie polegała na przebywaniu w tej wiecznej światłości, a więc w tym Bożym cieple, w Bożej miłości, w Bożym świetle, w Bożej prawdzie - którą jest zawsze Bóg.
Każda świeca się spala, niszczeje, sama się kończy i potem jej nie ma. Tak my musimy się spalać dla drugich, mamy wyniszczać się dla siebie po to, żeby innym nieść pomoc. Świeca, jak mówiliśmy, daje innym światło i daje ciepło. I my, spalając się w naszym życiu jak ta świeca, chciejmy przez nasze dobre życie sami siebie wyniszczać, żeby dzięki temu wyniszczeniu żyli nasi bliźni, żeby byli więksi, lepsi, żeby im dobrze było z nami.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Zmarł słynny aktor Donald Sutherland

2024-06-20 20:19

[ TEMATY ]

zmarły

Donald Sutherland

PAP/WILL OLIVER

Donald Sutherland

Donald Sutherland

W wieku 88 lat zmarł w czwartek Donald Sutherland, wybitny amerykański aktor pochodzenia kanadyjskiego, który zagrał m.in. w "Parszywej dwunastce", "M.A.S.H" czy w serii filmów "Igrzyska śmierci".

Śmierć Donalda Sutherlanda potwierdził jego syn, także znany aktor Kiefer Sutherland. "Osobiście uważam, że był to jeden z najważniejszych aktorów w historii filmu – napisał na platformie X o swym ojcu. - Nigdy nie bał się roli, dobrej, złej czy brzydkiej. Kochał to, co robił i robił to, co kochał".

CZYTAJ DALEJ

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

2024-06-21 07:21

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.

CZYTAJ DALEJ

„Basilica Sonans” po raz szósty

Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej już po raz szósty zaprasza na wyjątkowy Międzynarodowy Licheński Festiwal Muzyki Organowej „Basilica Sonans”. W wakacyjne niedziele będzie można wysłuchać dziewięciu koncertów.

Festiwal „Basilcia Sonans” to wyjątkowa okazja, aby zanurzyć się w pięknie muzyki klasycznej, doświadczając duchowej i estetycznej uczty muzycznej. Słuchacze przekonają się, jak szerokimi możliwościami dysponują organy bazyliki licheńskiej. Wykonawcami w tym roku będą mistrzowie gry organowej z Polski, Austrii, Włoch, Litwy i Szwajcarii. Artyści zaprezentują zarówno liryczne, pełne delikatności i subtelności utwory, jak i monumentalne, patetyczne formy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję