Reklama

Świadkowie obecności Boga w świecie

Michał Kłysz, Łukasz Gron, Tomasz Koma, Mirosław Kozioł, Grzegorz Kruk, Łukasz Kukier, Michał Petryszak, Mariusz Skoczylas, Łukasz Włosek, Paweł Zawada i Michał Znój - to alumni Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, którzy 19 listopada z rąk bp. Artura Mizińskiego otrzymali strój duchowny oraz posługę lektoratu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość z udziałem m.in. rektora ks. Marka Słomki, wychowawców, ojców duchownych i wykładowców z seminarium, grona alumnów i kapłanów oraz rodzin i zaproszonych gości, odbyła się w archikatedrze lubelskiej. - Zgromadzeni wokół alumnów, którzy przyjmują posługę lektoratu, przez wstawiennictwo Pani Katedralnej wypraszajmy potrzebne im dary Ducha Świętego, aby okazywali się coraz bardziej dojrzałymi i odważnymi świadkami obecności Boga - zachęcał ks. Biskup. Pasterz wyjaśniał, że świat pełen jest znaków i symboli, które pomagają człowiekowi dostrzec Boga. Jednym z nich jest kapłańska sutanna. - Wielu ludzi ma trudności w odczytaniu znaków obecności Boga w świecie. Niewiele mówią im obrazy świętych czy sutanna, ale to jeszcze bardziej wzmaga potrzebę manifestowania i wyjaśniania znaków, które skłaniają do stawiania pytań i prowokują do odpowiedzi. A noszenie sutanny z pewnością prowokuje do stawiania pytań. Jej znak jednych otwiera na Boga, u innych zamiast szacunku wzbudza pogardę, ale nie można obok niej przejść obojętnie - mówił bp A. Miziński.
Za Prymasem Tysiąclecia kard. Stefanem Wyszyńskim Pasterz powtórzył, że „sutanna jest wyznaniem wiary przed innymi, odważnym świadectwem dawanym Chrystusowi, przyznaniem się do Kościoła”. Zdjęcie stroju duchownego jest jak usunięcie krzyża przydrożnego, aby nie przypominał Boga. - Sutanna jest wyznaniem wiary i potwierdzeniem wierności. Takiego świadectwa wiary domaga się od was Bóg i świat - podkreślał ks. Biskup. - Sutanna wskazuje na poświęcenie się Bogu, jest odpowiedzią na dar powołania, oznacza przynależność do określonego stanu, jest strojem właściwym dla osoby poświęconej Bogu. Odkrycie wielkości powołania i znaczenia daru stroju duchownego daje siłę do znoszenia codziennych trudów - mówił bp Artur. Przez fakt noszenia stroju kapłańskiego alumni często postrzegani są jako duchowni. Ten zaszczyt wymaga jednak szczególnej odpowiedzialności. - Noście go z godnością, abyście swoim postępowaniem go nie znieważyli - prosił ks. Biskup.
Oprócz otrzymania sutanny, alumni zostali ustanowieni lektorami. Od tej pory ich szczególnym zadaniem w Kościele jest proklamowanie Słowa Bożego we wspólnocie eucharystycznej. - Lektor staje się narzędziem samego Boga, przemawiającego do człowieka. Dlatego tym bardziej musi on pamiętać, że jest pierwszym słuchaczem Bożego Słowa. Powinien więc to Słowo odnosić do siebie jako zadanie domagające się konkretnej odpowiedzi w życiu - podkreślał ks. Biskup. - Alumni, macie być tymi, którzy żyją Słowem Bożym, rozmyślają nad nim, czynią treścią modlitwy i życia. Ta posługa domaga się od was głębokiego pochylenia się nad Słowem Bożym, które ma stać się najważniejszym słowem waszego życia - apelował ks. Biskup.
Przyjęcie sutanny i posługi lektora jest ważnym krokiem w przygotowaniu do kapłaństwa. Odpowiedzialność wynikająca z tego faktu nie powinna jednak zniechęcać młodych ludzi do podążania drogą powołania. - Bóg was nie opuści. Jeśli będziecie wierni Bogu, jeśli będzie On najważniejszy w waszym życiu, z radością dobiegniecie do wyznaczonej mety, by odebrać wieniec świętości - zapewniał ks. Biskup. By kandydatów do kapłaństwa wspomagać w podążaniu raz obraną drogą, bp Artur prosił wszystkich o modlitwę i czytelne świadectwo życia.
Przyobleczeni w nowy strój i zaopatrzeni w księgę Pisma Świętego, alumni dziękowali za prowadzenie ich po ścieżkach wzrastania w miłości i pragnieniu służby Bogu i Kościołowi. Kierując słowa wdzięczności do biskupów, kapłanów, wychowawców i nauczycieli oraz rodziców, krewnych i przyjaciół, zapewniali, że „zewnętrzny znak, który przyjęli, ukształtuje w nich nowego człowieka”: - Boże, pragniemy żyć dla Ciebie, Tobie się poświęcamy i oddajemy przez nałożenie stroju duchownego i proklamowanie Słowa Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy wiecie, gdzie... znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej?

W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.

Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
CZYTAJ DALEJ

Zamach na Jana Pawła II w świetle fatimskiego orędzia

2025-05-13 08:01

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Fatima

zamach

Włodzimierz Rędzioch

Dla Jana Pawła II Fatima nie była jedynie portugalskim sanktuarium ani wspomnieniem z dzieciństwa. Była żywym przesłaniem, duchowym kierunkowskazem, który papież odczytywał jako osobiste powołanie i misję wobec świata. W dramatycznych, ale też wzniosłych wydarzeniach swego pontyfikatu dostrzegał znaki opatrzności, które na nowo przypominały o pilnej potrzebie modlitwy, nawrócenia i pokoju.

13 maja 1981 roku, w chwili gdy Ojciec Święty pozdrawiał wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, padły strzały. Był to dzień, który miał się zapisać nie tylko w historii pontyfikatu Papieża Polaka, ale także w duchowej mapie jego życia. Data zamachu - 13 maja - zbiegała się z rocznicą objawień Matki Bożej w Fatimie z 1917 roku. Zbieżność ta dla papieża nie była przypadkowa. „Jedna ręka strzelała, a inna prowadziła kulę" - powiedział później, wskazując na cudowne ocalenie jako dzieło Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Była współpracownica obecnego Papieża: Leon XIV, to człowiek duchowy

2025-05-13 07:13

[ TEMATY ]

zakonnica

Papież Leon XIV

Vatican Media

Francuska zakonnica ze Zgromadzenia Córek Maryi Wspomożycielki, s. Yvonne Reungoat, jest jedną z trzech kobiet pracujących w Dykasterii ds. Biskupów, której prefektem był kardynał Robert Prevost, obecny Papież Leon XIV. „Uderzyła mnie jego umiejętność słuchania i spokój w podejmowaniu decyzji” – opowiada siostra Reungoat.

Nie udało jej się dotrzeć w czwartek 8 maja na Plac Świętego Piotra, by ujrzeć nowego papieża. Siostra Yvonne Reungoat została zatrzymana kilka metrów od kolumnady i dowiedziała się ze swojego telefonu komórkowego, kim jest 267. papież Kościoła powszechnego - kardynał Robert Francis Prevost - dotychczasowy Prefekt Dykasterii ds. Biskupów, której siostra sama jest członkinią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję