Reklama

Mocno wpisane w historię Przemyśla

W czasie swojej ponad 100-letniej pracy w Przemyślu Siostry Serafitki najbardziej wpisały się w jego historię posługując przy chorych w szpitalu. Bardzo bliska więź łączyła je z bł. ks. Janem Balickim, który był ich kierownikiem duchowym, a przy którego łożu czuwały w czasie choroby i przy śmierci. Dziś praca Córek Matki Bożej Bolesnej wygląda inaczej niż przed laty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę, 30 października, w Przemyślu odbyły się uroczystości jubileuszowe 130-lecia istnienia Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej - Sióstr Serafitek i ich 115. rocznicy przybycia do tego miasta. Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik metropolita przemyski.
- Życzę siostrom i każdemu z nas, żeby każdy mógł być punktem oparcia i odniesienia dla drugiego człowieka. Żeby dobra i piękna duchowego i miłości między ludźmi rodziło się coraz więcej, dzięki naszemu zachowaniu i naszemu słowu, chociaż nie będziemy o tym wiedzieć. Jeśli ono będzie uczynione przed Bogiem, a nie z myślą o nagrodzie, to tym lepiej. Im mniej pochwał ze strony ludzkiej, a więcej ze strony Bożej, tym większa zasługa i nadzieja na zbawienie - mówił w homilii.
- Zakonnica musi być oddana Panu Bogu na przepadłe - podkreślił abp Józef Michalik i wskazując na przykład serafitki bł. s. Sancji Szymkowiak, powiedział, że osoby konsekrowane w szczególny sposób są zobowiązane do współpracy w Duchu Świętym z Chrystusem. Zauważył, że Pan Bóg nie patrzy na osiągnięcia, ale na włożony wysiłek i trud, dlatego nie należy się zrażać, i dążyć do doskonałości.
Do Przemyśla Siostry Serafitki przybyły w 1895 r. Wówczas cztery siostry wędrując po kweście spotkały się tu z dyrektorem szpitala doktorem Józefem Madejskim, który zaproponował im pracę w szpitalu. Rok później przyjechały do Przemyśla wraz z żyjącą jeszcze założycielką Służebnicą Bożą M. Małgorzatą Łucją Szewczyk i rozpoczęła się praca sióstr w przemyskim szpitalu, która trwała do lat 50. Posługa przy chorych była główną funkcją przemyskich serafitek.
Wielką rolę w duchowym kształtowaniu sióstr odegrał bł. ks. Jan Wojciech Balicki. Jego osobiste świadectwo życia, służba jako spowiednika, kierownika duchowego i rekolekcjonisty sióstr, umacniały ich wiarę i zapalały do poświęceń. Siostry były bardzo związane z osobą błogosławionego. Opiekowały się nim w chorobie i były przy jego śmierci.
W czasie działań wojennych siostry przede wszystkim udzielały pomocy rannym. Często z narażeniem życia niosły pomoc wszystkim potrzebującym, a byli wśród nich zarówno Polacy jak i Ukraińcy, Niemcy, Rosjanie, a nawet Żydzi, których w czasie II wojny światowej serafitki przemyskie chroniły, leczyły i ukrywały wśród chorych. Szczególną troską otaczały polskich partyzantów. W miarę możliwości pomagały wygłodniałym jeńcom, pracującym czasem w ogrodzie szpitalnym, przynosząc im ukryte w szerokich zakonnych rękawach kawałki pieczywa. Dla ludzi chroniących się w piwnicach szpitalnych i korzystających ze schronu, na terenie szpitala prowadzono całodobową kuchnię, do której pracownicy szpitala dowozili żywność, a siostry gotowały obiady dla przeszło tysiąca osób.
Nie mniej ważna od medycznej i materialnej była pomoc duchowa niesiona nieustannie przez siostry, które miały pod swoją opieką kaplicę szpitalną.
Wysiłek sióstr i bohaterskie poświęcenie chorym były niejednokrotnie doceniane przez władze państwowe i terenowe jeszcze przed wojną. Na skutek otrzymanego od władz PRL wypowiedzenia z pracy, 31 maja 1950 r. siostry opuściły przemyski szpital, by wrócić tu po sześciu latach, ale tylko do 1960 r.
Obecnie w Przemyślu są trzy wspólnoty Serafitek. Siostry katechizują oraz posługują w zakrystiach. Tutaj znajduje się też Dom Prowincjalny, gdzie znajduje się zarząd prowincji oraz jednocześnie dom formacyjny, gdzie dziewczęta odbywają kandydaturę i postulat.
S. Miriam, mistrzyni kandydatury i postulatu w zgromadzeniu podkreśla, że szczególnym charyzmatem zgromadzenia jest pomoc ludziom chorym i cierpiącym. - Matka założycielka zapoczątkowała zgromadzenie przyjmując pod swój dach osoby starsze, samotne, chore. Siostry opiekują się osobami starszymi i chorymi w domach prywatnych. Zanoszą posiłki, wykonują proste zabiegi medyczne. Ważna jest dla nas troska o życie duchowe tych ludzi, także tych, którzy przychodzą do naszej furty i proszą o jakąś pomoc materialną. Jednocześnie dostrzegamy, że oni nieraz bardziej potrzebują pomocy duchowej - mówi zakonnica.
Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej - Sióstr Serafitek, powstało w 1881 r. w Zakroczymiu koło Warszawy, w Królestwie Polskim, jako owoc współpracy bł. o. Honorata Koźmińskiego i Służebnicy Bożej M. Małgorzaty Łucji Szewczyk. Pierwotna nazwa zgromadzenia brzmiała: Siostrzyczki Ubogich. Ulegała jednak kolejnym zmianom w 1891 r. i 1909 r. Obecna, oficjalna nazwa: Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej, obowiązuje od 1968 r., a potoczna: siostry serafitki, przyjęła się około 1895 r.
Zgromadzenie oparte jest na Regule i Życiu Braci i Sióstr Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka z Asyżu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas na opłatku w Sejmie: współpraca to umiejętność ludzi mądrych

2025-12-18 13:59

[ TEMATY ]

sejm

opłatek

PAP/Marcin Obara

"Życzę wam, byście uczyli się współpracy. Współpraca jest umiejętność ludzi mądrych, głupi nie są do niej zdolni" - powiedział abp Adrian Galbas w czwartek podczas tradycyjnego spotkania opłatkowego parlamentarzystów w Sejmie.

Tradycyjne spotkanie opłatkowe parlamentarzystów w holu głównym Sejmu RP otworzyli gospodarze - Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty oraz Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Czarzasty w krótkim, osobistym wystąpieniu nawiązał do przewrotności historii, która sprawiła, że to on gości przedstawicieli Kościołów i kultywuje religijne tradycje w murach parlamentu. - Życzę wam pokoju, zdrowia i byście znaleźli spokój przy świątecznym stole. Przytulcie swoich bliskich. Życzę wam szczęścia, bo was kocham, lubię i szanuję - mówił do zgromadzonych.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy wierzysz w znaki od Boga? Ten odcinek może Cię zaskoczyć

2025-12-19 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Diec. Bielsko-Żywiecka

Wyobraź sobie: noc, autokar pełen pielgrzymów… i nagle ktoś orientuje się, że jedziemy pod prąd autostradą. Przez 15 minut strach ściska gardło – a jeden przeoczony znak mógł kosztować życie wielu osób.

I wtedy zadałem sobie pytanie, które dziś stawiam także Tobie: czy my przypadkiem nie robimy tego samego w życiu duchowym?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję