Reklama

Modlą się kształtują siebie służą innym

Organizują kursy językowe, warsztaty wokalne, gitarowe czy dziennikarskie, dni skupienia, rekolekcje i… bale. Urządzają wieczorki poezji, spotkania patriotyczne. Jeżdżą na obozy, spływy kajakowe razem - czyli w najlepszym towarzystwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to propozycja dla ludzi w wieku 14-30 lat, którzy chcą żyć z pasją i aktywnie przeżyć swoją młodość. Nie zgadzać się na przeciętność, ale przeciwstawiać się temu, co tylko z pozoru daje szczęście. Odnaleźć swoje miejsce i ludzi, z którymi można bawić się i modlić, którzy pomogą, gdy trzeba, i z którymi pomoc można nieść innym. To codzienna próba odpowiadania każdego z członków stowarzyszenia na słowa Ojca Świętego Jana Pawła II: „Nie wstydźcie się waszych ideałów - wręcz przeciwnie, głoście je i brońcie ich! Liczy na was Chrystus, liczy na was Pani Jasnogórska, liczy na was Kościół. Liczy na was i potrzebuje was Polska! Właśnie jako KSM”.

Gotów!

Reklama

Celem KSM-u jest być blisko Boga i drugiego człowieka, budowa nowej rzeczywistości oraz niesienie miłości i nadziei innym. A żeby osiągnąć ten cel, potrzebna jest wierność zawołaniu „Przez cnotę naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie - Gotów?” i odzew: „Gotów!”. Każdy więc KSM-owicz ma być nieustannie gotowy do tego, żeby oddać siebie na służbę Panu Bogu i Polsce, żeby wciąż dokształcać się religijnie, żeby - kiedy trzeba - zgodzić się na trudne sytuacje, byle tylko nie zrezygnować ze swoich ideałów i wartości.
Gotów! - do podjęcia jakiego zadania konkretnie? - KSM nie ma narzuconej odgórnie formy - tłumaczy ks. Robert Glen, asystent diecezjalny częstochowskiego KSM - bo to stowarzyszenie powołane przez Kościół do apostolstwa w danym miejscu, w danej parafii, w danym środowisku. Wszystko zależy więc od potrzeb miejsca, w którym działa. Oraz od księdza asystenta i młodych - od ich wizji, ich zapału, od tego, czy potrafią dostrzec te potrzeby. Bo - jak mówi dalej ks. Glen - jeśli nie ma misji apostolstwa do konkretnego zadania, to wtedy jest bez smaku.
I tak jedne oddziały KSM organizują spotkania patriotyczne, inne - biorą udział w życiu domów dziecka czy domów starców. A od roku częstochowski KSM zbiera plastikowe nakrętki od butelek - żeby wesprzeć finansowo wakacyjne wyjazdy młodych. By mogli aktywnie w dobrym - czytaj: z wartościami - towarzystwie nabrać sił na kolejny rok. Warto zaznaczyć, że nakrętki wciąż są pilnie poszukiwane - zbiórka przy parafii św. Wojciecha w Częstochowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najpierw - Chrystus

U podstaw każdego działania członków stowarzyszenia ma być stała formacja - praca nad sobą, uczestnictwo w sakramentach, modlitwa, adoracja Najświętszego Sakramentu, wsłuchiwanie się w Słowo Boże. Jezus Chrystus - po prostu. Bo to On jest najpewniejszą drogą. Wszystko - każde działanie i praca nad sobą - zaczyna się nie w strukturach, ale przy Jezusie. - Choć jesteśmy organizacją, stowarzyszeniem - przekonuje asystent diecezjalny - to bez fundamentu w Jezusie, przestajemy istnieć. Gubimy swoją istotę jako wspólnota Kościoła.
A wskazówki do tego, jak bardziej żyć z Jezusem, dają m.in. cotygodniowe spotkania w oddziałach - w naszej diecezji ok. 30 parafialnych i 2 szkolnych - które wprowadzają zarówno w samo stowarzyszenie, jak i w życie dojrzałych chrześcijan. KSM-owicze biorą również udział w dniach skupienia, na których oprócz modlitwy i formacji duchowej dostają propozycje uczestnictwa w różnorakich warsztatach i spotkaniach z ciekawymi ludźmi. Włączają się też w inne formy życia religijnego, jeżdżą na spotkania młodych na Lednicy, na kursy Nowego Życia. Przekonują swoich rówieśników, że nie ma jednego modelu spędzania wolnego czasu i życia, że wakacje, ferie można spędzać i na spływach kajakowych, i na nartach, i na rekolekcjach, i na kursach właśnie.

Patroni

Reklama

Członkowie KSM-u nie są pozostawieni sami sobie. Dzięki przejrzystym strukturom wiedzą, gdzie mogą szukać pomocy. Mają swoich prezesów poszczególnych oddziałów parafialnych (to podstawowa jednostka strukturalna stowarzyszenia) i księży - asystentów, do których można przyjść z każdym problemem.
Mają też wspomożycieli na samej górze - św. Stanisława Kostkę i bł. Karolinę Kózkównę. To oni swoim życiem pokazali, jak nie zgadzać się na przeciętność, jak być sobą, jak żyć wiarą na co dzień. A teraz wstawiają się u Boga za tymi, którzy dziś przeżywają swą młodość.

Z historii

KSM korzeniami sięga do Stowarzyszenia Młodzieży Polskiej, które powstało w 1919 r., tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. W ramach Akcji Katolickiej powstało wówczas Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej. Wybuch II wojny światowej przerwał aktywne działania kulturalne, charytatywne i społeczne ówczesnych KSM-owiczów. Stowarzyszenie - już w wersji koedukacyjnej - do oficjalnej działalności w całej Polsce powróciło dopiero w 1990 r. Dziś w niemal całym kraju zrzesza ok. 30 tys. młodych ludzi.

* * *

Ks. Robert Glen, Asystent diecezjalny Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Częstochowskiej
Bardzo ważne jest bycie z młodym człowiekiem. Nie raz w tygodniu, na spotkaniu, ale poznawać młodych, kiedy są na boisku, w szkole, kiedy idą do kina. Moim zadaniem jest być takim ojcem, bratem, przewodnikiem, żeby pokazać młodym, jak żyć w Kościele. Pokazać nie tylko drogę, ale - jeśli trzeba - zachęcić, wymagać.

* * *

Jak założyć koło ksm w swojej parafii?

modlić się w intencji nowej wspólnoty,

skrzyknąć kilka osób (wystarczą 3-4), które chcą tworzyć koło i wiedzą, że będą trwać razem,

skontaktować się z biurem KSM albo z asystentem diecezjalnym.

Więcej informacji na www.czestochowa.ksm.org.pl
Masz dodatkowe pytania?
Skontaktuj się z ks. Robertem Glenem (505 210 873)

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Pierwsze słowa Leona XIV do Polaków!

2025-05-21 10:58

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Papież Leon XIV, zwracając się do Polaków podczas swojej pierwszej audiencji generalnej w Watykanie w środę, zachęcił do słuchania Słowa Bożego, by "móc dokonywać mądrych wyborów w życiu osobistym, rodzinnym i społecznym".

CZYTAJ DALEJ

Post i modlitwy za Polskę przed II turą wyborów

2025-05-21 20:54

[ TEMATY ]

modlitwa

patriotyzm

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Przed II turą wyborów prezydenckich oplećmy naszą Ojczyznę modlitwą różańcową. Włączmy się w nowennę. Podejmijmy post.

Do nieustannego Różańca w dniach od 19 maja do 1 czerwca w intencji Ojczyzny i wyboru prezydenta, który będzie stał na straży chrześcijańskich wartości, zachęca sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu. – Przed II turą wyborów prezydenckich módlmy się w kolejnych dniach, przez całą dobę, Różańcem św. To nasz najpotężniejszy oręż w błagalnej modlitwie o wyproszenie łask potrzebnych dla Polski. Prośmy przez wstawiennictwo Maryi, aby nasza Ojczyzna wyszła zwycięsko z trudnej sytuacji, aby nasze wybory zapewniły jej pomyślną przyszłość budowaną w oparciu o naukę Jezusa – mówi „Naszemu Dziennikowi” o. Andrzej Laskosz CSsR, kustosz sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję