Reklama

Zamknięte w kapsule świadectwa naszych czasów

22 października na Wzgórzu św. Doroty w Będzinie-Grodźcu nastąpił kulminacyjny moment akcji „Zostaw swój ślad - Kapsuła czasu”. Poprzedziło go kilkutygodniowe pospolite ruszenie! Osoby prywatne, organizacje pozarządowe, firmy i instytucje z terenu Zagłębia zamieszczały m.in. swoje wpisy w księdze pamiątkowej, która została umieszczona w specjalnej tubie. Autorem przedsięwzięcia jest Stowarzyszenie „Projekt Dorotka” oraz parafia św. Katarzyny w Grodźcu, z jej proboszczem i wiceprezesem Stowarzyszenia, ks. Piotrem Pilśniakiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tego dnia kapsuła czasu eskortowana przez policję i motocyklistów z Zagłębia, spod budynku Starostwa Powiatowego, dotarła na Wzgórze św. Doroty. Po uroczystej Eucharystii tuba została zamurowana w progu kościoła. Jej otwarcie planowane jest za 100 albo i więcej lat, przez pokolenie, które wówczas tworzyło będzie historię tej ziemi. Zapis o tym, kiedy powinna zostać użyta, znajdzie się w księgach parafialnych, a informacja na ten temat będzie dodatkowo wyryta na kamieniu węgielnym wbudowanym w chodnik. Zawartość kapsuły będzie świadectwem czasów, w których żyjemy - dla tych, którzy będą żyć po nas.

Ślad dla przyszłych pokoleń

Swój ślad dla przyszłych pokoleń złożyło wielu mieszkańców Zagłębia, zarówno drogą e-mailową, jak i poprzez osobiste wpisy składane w urzędach gminnych. Dodatkowo jeszcze 160 osób złożyło swoje przesłania w kapsule tuż przed jej zamurowaniem. Do tzw. kapsuły czasu włożone zostały także monety, które dziś znajdują się w obiegu, kalendarz, codzienne gazety, pendrive z nagraniami wiadomości telewizyjnych i radiowych, nagrania kolęd oraz wideo z będzińskiego etapu Tour de Pologne, znaczki i naszywki wielu stowarzyszeń, mapa powiatu oraz inne świadectwa naszych czasów. Każdy, kto dokonał wpisu, otrzymał specjalny certyfikat potwierdzający zamieszczenie swojego przesłania w kapsule.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przywracanie świetności legendarnemu wzgórzu

Reklama

Przedsięwzięcie „Zostaw swój ślad - Kapsuła czasu” realizowane jest przez niedawno, bo w sierpniu br. powstałe Stowarzyszenie „Projekt Dorotka”, które skupia osoby pragnące przywrócenia Wzgórzu św. Doroty w Grodźcu dawnej świetności. Przed nimi szereg planów, projektów i działań systematycznie zmierzających do przywrócenia popularnej „Dorotce” godnego miejsca na mapie turystycznej, kulturalnej, religijnej i przyrodniczej naszego kraju.
„Chcemy tworzyć warunki do rozwoju i promocji tego wyjątkowego miejsca. Stąd są w naszym gronie przedstawiciele organizacji turystycznych, w tym animatorzy turystyki rowerowej i motocyklowej, przedstawiciele Kościoła katolickiego i lokalnej społeczności. Mamy nadzieję, że Góra św. Doroty w Będzinie-Grodźcu stanie się kiedyś zagłębiowskim Olimpem. Stowarzyszenie zawiązali ludzie, którym Dorotka jest szczególnie bliska. To przede wszystkim motocykliści, rowerzyści, przedstawiciele organizacji turystycznych, a także ks. Piotr Pilśniak, proboszcz parafii św. Katarzyny, która obejmuje m.in. zabytkowy kościółek na górze. Chcemy tworzyć warunki do rozwoju i promocji tego wyjątkowego dla Zagłębia miejsca, jakim jest Wzgórze św. Doroty z zabytkowym kościółkiem na szczycie” - wyjaśnia Dariusz Margiel, prezes Stowarzyszenia „Projekt Dorotka”. Naszymi działaniami będziemy chcieli dążyć do rewitalizacji tego miejsca pod względem historycznym, kulturowym, religijnym, turystycznym i przyrodniczym” - dodaje.

Dominuje nad okolicą

Codziennie miliony osób przejeżdża obok „Dorotki”, bo tak popularnie nazywa się Wzgórze umiejscowione przy drodze DK 86. Tamtejszy kościółek istnieje od 1635 r. i jest on historycznym symbolem polskości. Wzgórze o wysokości 382 m n.p.m. dominuje nad całą okolicą. W pogodne dni podobno można stąd zobaczyć nawet Tatry. Z tym miejscem wiąże się sporo legend. Góra Dorotka to także ulubiony motyw prac znanego artysty, nieżyjącego już honorowego obywatela miasta, prof. Jana Świderskiego.
Badania prowadzone na „Dorotce” we wczesnych latach 60. ubiegłego wieku przez Włodzimierza Błaszczyka, nie potwierdziły w sposób jednoznaczny istnienia tutaj grodu. Dopiero wykopaliska prowadzone w 2001 r. pod kierunkiem Aleksandry Rogaczewskiej, pracownika Muzeum Zagłębia w Będzinie, ujawniły dwie linie obronne - drewnianą palisadę i suchą fosę. Ówcześni budowniczowie zwiększyli jeszcze dodatkowo stromiznę góry poniżej fosy, a na poziomie użytkowania ułożyli płyty wapienne - rodzaj chodnika czy też bruku.

Docenić „perełkę” regionu

Działający w Stowarzyszeniu „Projekt Dorotka”, wykorzystując fakt, że z będzińskiej góry rozciąga się piękny widok, nie tylko na cały powiat będziński, ale na całe Zagłębie, zamierzają zorganizować platformę widokową oraz szlak dla pieszych i rowerzystów, a teren okrasić iluminacją. „Zagłębiowski Olimp” to projekt, pod którym kryją się te i inne inwestycje.
Być może już za jakiś czas będziemy mogli podziwiać owoce ich pracy, a legendarne wzgórze stanie się symbolem integracji mieszkańców Zagłębia?
Ostatnia akcja „Kapsuła czasu”, towarzyszące jej ogromne zaangażowanie i zainteresowanie mieszkańców już ożywiły to miejsce. To niewątpliwy sukces młodziutkiego Stowarzyszenia „Projekt Dorotka”, a także znak, że ludzie w Zagłębiu potrzebują łączności i miejsca, które jej będzie sprzyjało. Poza tym ozdoba Będzina, perełka regionu może wreszcie powinna zostać wyeksponowana, zauważona i doceniona.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?
CZYTAJ DALEJ

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Trzecia niedziela wielkanocna

2025-05-02 12:17

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska/Niedziela

Bp Andrzej Przybylski

Bp Andrzej Przybylski

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Arcykapłan zapytał apostołów: «Surowo wam zakazaliśmy nauczać w to imię, a oto napełniliście Jeruzalem waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas odpowiedzialność za krew tego Człowieka?» «Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi – odpowiedział Piotr, a także apostołowie. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego wy straciliście, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wywyższył Go na miejscu po prawicy swojej jako Władcę i Zbawiciela, aby zapewnić Izraelowi nawrócenie i odpuszczenie grzechów. Dajemy temu świadectwo my właśnie oraz Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy Mu są posłuszni». I zabronili apostołom przemawiać w imię Jezusa, a potem zwolnili. A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla Imienia Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję