Jeśli nie pomoże nam św. Siostra Faustyna, to w jaki inny sposób uda nam się wybudować świątynię? Dziś jest bardzo trudno pozyskać odpowiednie środki na budowę kościoła. Zaczęliśmy od modlitwy, od zjednoczenia się z naszą Patronką, od sprowadzenia do naszej wspólnoty jej relikwii” - powiedział ks. Jacek Sablik, proboszcz parafii pw. św. Faustyny w Będzinie.
Uroczystego wprowadzenia doczesnych szczątków Świętej z Łagiewnik dokonał 2 października bp diecezji sosnowieckiej Grzegorz Kaszak. Liturgia była świętem dla całej wspólnoty. Przybyli na nią mieszkańcy całymi rodzinami, począwszy od seniorów, a skończywszy na maluchach w wózkach.
„Pan Bóg potrafi do realizacji swoich zamierzeń posłużyć się każdym człowiekiem. Aby przekazać nam prawdę o swoim miłosierdziu posłużył się zwykłą, prostą, polską siostrą zakonną. Wybór s. Faustyny jest dla nas szczególnym darem. Świadczy o tym, że dla każdego człowieka Bóg ma odpowiedni plan, tylko człowiek musi współpracować z Łaską Bożą, tak jak uczyniła to św. Faustyna Kowalska. Zwróćmy uwagę, że Pan Jezus przekazał zwykłej siostrze zakonnej orędzie ratujące świat. Przekazał jej fundamentalną prawdę, że dopóki ludzkość nie zwróci się do Miłosierdzia Bożego - nie znajdzie ukojenia. Każdy z nas musi prosić Boga o miłosierdzie, o to by Bóg nie był dla nas sprawiedliwy, by nie wymierzał kary, na którą człowiek poprzez swoje grzeszne uczynki zasługuje” - nauczał Pasterz Kościoła sosnowieckiego.
Wprowadzenie relikwii poprzedziło nie tylko duchowe przygotowanie, ale także zmiany w wystroju parafialnej świątyni. Przeobrażeniu uległo prezbiterium. Pojawiły się w nim obraz Jezusa Miłosiernego, wizerunek św. Siostry Faustyny i obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. A tuż obok zmienionego tabernakulum pojawiło się relikwiarium.
„Nie ukrywam, że ze sprowadzeniem relikwii św. Siostry Faustyny wiążemy duże nadzieje. Będziemy ją prosić o pomoc w wybudowaniu świątyni na naszym osiedlu. Póki co pragniemy zjednoczyć się przy ołtarzu Pańskim również za jej przyczyną” - podkreślił ks. proboszcz Jacek Sablik. „A pomysł na sprowadzenie doczesnych szczątków Świętej wyszedł od członków Wspólnoty Misji św. Siostry Faustyny - działającej przy naszym kościele. W styczniu br. wystosowałem prośbę do Zgromadzenia w Łagiewnikach, którą zaakceptował i poparł bp Grzegorz Kaszak, i już w kwietniu pojechaliśmy do Krakowa po odbiór relikwii Świętej” - dodaje ks. Sablik. I tak 2 października św. Faustyna zamieszkała w świątyni na Górkach Małobądzkich.
W Sanktuarium św. Jana Pawła II rozpoczęły się rekolekcje, na które kapłanów archidiecezji krakowskiej zaprosił kard. Grzegorz Ryś przed swoim ingresem do katedry na Wawelu. Metropolita krakowski-nominat nazwał to wydarzenie ponownym zaproszeniem do pracy w winnicy. Zaznaczył, że czyta je jako zaproszenia Pana Boga do osobistego nawrócenia. – Zapraszam Was też do tego nawrócenia. W takim wydarzeniu nie można być samemu – mówił do księży.
Na początku rekolekcji kard. Grzegorz Ryś powitał wszystkich kapłanów zgromadzonych w Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. Kardynał zwrócił uwagę na dzisiejszą Ewangelię, którą jest przypowieść o dwóch synach posyłanych przez ojca do pracy w winnicy. Zauważył, że każdy jest zaproszony do tej pracy, a przeszkodą, aby tę pracę podjąć jest poczucie własnej świętości i odmowa nawrócenia. – Najlepszym wejściem w pracę w winnicy jest doświadczenie nawrócenia – mówił, wskazując na dwa doświadczenia potrzebne do tej pracy – poczucie, że jest się synem Boga i grzesznikiem, który się nawraca.
Ostatnie dni Adwentu, od 17 grudnia, stanowią bezpośrednie przygotowanie do celebrowania Bożego Narodzenia. Charakterystyczne dla tego czasu są Wielkie Antyfony, zwane także „Antyfonami O!”, gdyż każda z nich zaczyna się właśnie od tej litery.
Antyfony te obecne są w liturgii Adwentu od czasów Grzegorza Wielkiego. Znane zwłaszcza z wieczornych nieszporów, kiedy śpiewamy je przed hymnem „Magnificat”, swoje miejsce znalazły też we Mszy świętej.
Świat mody rzadko spogląda w stronę Watykanu, jednak w tym roku zauważony i doceniony został styl nowego papieża. New York Times docenił elegancję Leona XIV i umieścił go w gronie najlepiej ubranych osób na świecie. - Lubi być zadbany, a dzięki niemu księża odkrywają tradycyjny strój - wyznał papieski krawiec.
Papież z Ameryki, podobnie jak gwiazdy Hollywood, znalazł się w modowym gronie wraz z supermodelką Kendall Jenner, piosenkarką Rihanną, aktorką Cate Blanchett, czy prezydentową Michelle Obama. - Trochę się do tego przyczyniłem - powiedział 88-letni Raniero Macinelli, który w swoim zakładzie krawieckim przygotował pierwszy strój, który nowy papież ubrał tuż po swym wyborze, i w którym po raz pierwszy pokazał się światu. „New York Times” zauważył, że to pierwsze publiczne wystąpienie zdefiniowało „wizualną tożsamość pontyfikatu”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.