Reklama

Muzykowanie przy św. Janie

Niedziela lubelska 32/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bychawskie Muzykowanie przy św. Janie ma już 10 lat. Jak na imprezę z tak poważnymi tradycjami przystało, tegoroczne śpiewanie ściągnęło na gościnną scenę rozstawioną przy kościele pw. św. Jana całą masę zespołów i widzów.
- Bychawskie Muzykowanie przy św. Janie odbywa się corocznie w 1. niedzielę po parafialnym odpuście. Chcemy klimat tego święta przenieść na następne dni, i słowami pieśni wyrażać chwałę Bogu. To dobry termin także dlatego, że zbiega się z początkiem wakacji, przez co zarówno uczestników, jak i publiczności nie zaprząta już myśl o szkole i poprawianiu ocen - mówi ks. Tomasz Gap, organizator. Muzykowanie ma charakter przeglądu piosenki religijnej, w której udział biorą schole, zespoły parafialne oraz chóry nie tylko z naszej archidiecezji. Wieczór zamyka gość specjalny, którym w tym roku był zespół PANdaMusic. Nic więc dziwnego, że ostatnią niedzielę czerwca na wspólnym śpiewaniu postanowiło spędzić wielu mieszkańców Bychawy i okolic. Nie zabrakło też gości z odległych stron.
- Przyjechałam z Warszawy do kuzynki. Spędzimy w Bychawie kilka dni, a później jedziemy w Bieszczady - opowiada Ewelina Mazurek-Cis. - To już taka nasza rodzinna tradycja, że wspólne wakacje zaczynamy pod koniec czerwca. Specjalnie tak to wszystko planujemy, żebym mogła wziąć udział w Muzykowaniu. Ogromnie podoba mi się ta impreza. Przyznam, że nie spotkałam się dotychczas z wydarzeniem, podczas którego publiczność może śpiewać razem z artystami, modląc się słowami pieśni i wysławiając Boga. To bardzo ciekawy pomysł. Urodziłam się w Bychawie i wychowywałam tu przez kilkanaście lat, ale niestety za moich młodych czasów takich koncertów nie było. Szkoda, bo na pewno chętnie wzięłabym w nich udział. - Właśnie śmiejemy się z kuzynką, że na przyszły rok same założymy zespół i zaśpiewamy na scenie - dodaje Maria Mazurek. - Właściwie dlaczego nie. Repertuaru znamy mnóstwo, a i coś nowego można przez ten czas wymyśleć. Trzeba by było tylko przełamać nieśmiałość. Ale to chyba możliwe, bo przecież tu nie tyle chodzi o możliwości wokalne, ile o sam sposób chwalenia Boga i modlenia się. - Właśnie chyba ten modlitewny charakter naszego spotkania przyciąga coraz więcej ludzi. Z radością witamy młodzież i wielopokoleniowe rodziny - mówi ks. Gap. - Chcemy być w tym dniu razem, by za pomocą pieśni przelewać Ducha Bożego w serca naszych wiernych.
W organizację spotkania włącza się coraz więcej osób. Oprócz księży pracujących przy parafii jest to młodzież z KSM-u oraz organizacje samorządowe. W tym roku niezwykle intensywnie włączył się Urząd Gminy w Bychawie, bo Muzykowanie przy św. Janie stanowi jedną z najpiękniejszych wizytówek miasta. Świadczy o tym rosnąca wciąż liczba gości, wykonawców i imprez towarzyszących. Oprócz tradycyjnego już kiermaszu, tegoroczne spotkanie uświetniła licytacja obrazów jednej z uczennic Liceum Plastycznego w Nałęczowie. Pieniądze otrzymane ze sprzedaży namalowanych przez nią prac przeznaczono na działalność KSM-u.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Msza św. w 44. rocznicę pacyfikacji KWK Wujek/abp Przybylski: Kolej na nas, abyśmy tak żyli

2025-12-17 07:19

[ TEMATY ]

KWK "Wujek"

kopalnia Wujek

pacyfikacja kopalni Wujek

abp Andrzej Przybylski

PAP/Jarek Praszkiewicz

Metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski przemawia podczas uroczystości przed pomnikiem poległych górników KWK „Wujek” w Katowicach

Metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski przemawia podczas uroczystości przed pomnikiem poległych górników KWK „Wujek” w Katowicach

Kolej na nas, abyśmy tak żyli i odważnie stawali w obronie prawdy, miłości i sprawiedliwości, abyśmy mogli kiedyś dołączyć do nich w niebie – mówił o Dziewięciu z Wujka abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki.

Eucharystia sprawowana była w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach-Brynowie. Mszy św. przewodniczył abp Andrzej Przybylski, metropolita katowicki. Koncelebrowali ją biskupi pomocniczy: bp Marek Szkudło, bp Adam Wodarczyk, bp Grzegorz Olszowski oraz biskupi metropolii katowickiej: bp Andrzej Czaja z Opola oraz bp Andrzej Iwaniecki z Gliwic. Z obecnymi w kościele bliskimi i krewnymi zamordowanych górników modlił się także ks. Henryk Bolczyk, który w 1981 roku był kapelanem strajkujących. Obecny był także prezydent RP Karol Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gänswein: zbieram materiały do beatyfikacji Benedykta XVI

2025-12-17 13:46

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

„Już od pewnego czasu otrzymuję wiele e-maili i listów zawierających świadectwa cudownych wydarzeń, które miały miejsce po modlitwie i przyzywaniu wstawiennictwa papieża Benedykta. Świadectwa te docierają do mnie z całego świata, są bardzo szczegółowe i dokładne. Zbieram je w miarę ich napływania” - wyznał w wywiadzie dla dziennika Il Tempo były sekretarz zmarłego papieża, a obecnie nuncjusz apostolski na Litwie, w Łotwie i Estonii, abp Georg Gänswein. Rozmawiał z nim Francesco Capozza.

Il Tempo: Ekscelencjo, czy to prawda, jak ktoś napisał, że przed śmiercią papieża Franciszka doszło między wami do pojednania?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję