Cud beatyfikacyjny ks. McGivneya okrzyknięto „cudem pro-life”. Daniel i Michelle Schachle modlili się przez wstawiennictwo Założyciela Rycerzy Kolumba o ocalenie ich nienarodzonego dziecka. Badanie USG wykazało śmiertelny obrzęk płodu i w opinii lekarzy dziecko miało umrzeć w łonie matki przed narodzeniem. Po powrocie z pielgrzymki do Fatimy rodzice powtórzyli badanie i okazało się, że śmiertelna choroba ustąpiła. Dziś Michael – nazwany tak na cześć przyszłego błogosławionego – Schachle jest pełnym życia pięciolatkiem z zespołem Downa.
Największym dziełem ks. Michaela McGivneya jest prężnie działająca na całym świecie wspólnota Rycerzy Kolumba – świecka organizacja katolików pragnących formować się w wierze, pomagać sobie nawzajem i działać dla dobra katolickich rodzin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
„Ksiądz McGivney nie szukał poklasku, ale codzienną, mozolną pracą, drobnymi krokami czynił rzeczy wielkie – mówi Krzysztof Zuba, delegat stanowy, przywódca Rycerzy Kolumba w Polsce. – I to jest wspaniałe przesłanie dla wszystkich, że aby zawalczyć o coś wielkiego, o niebo, to trzeba codziennie czynić małe dobro, które przyniesie wielkie owoce”.
Na beatyfikację ks. McGivneya cieszy się również abp Mieczysław Mokrzycki: „Przykład ks. McGivneya pokazuje nam, kapłanom, w jaki sposób powinniśmy prowadzić nasze duszpasterstwo, jacy powinniśmy się stawać w naszej codziennej służbie Kościołowi”. „Miałem możliwość modlić się przy jego grobie jeszcze jako do sługi Bożego. I cieszę się, że zostanie on beatyfikowany, bo jest to kapłan, który może być wzorem dla każdego” - podkreśla metropolita lwowski.
Więcej informacji na stronie: rycerzekolumba.com oraz mcgivney.pl.
Michael McGivney urodził się 12 sierpnia 1852 roku w rodzinie irlandzkich imigrantów w Waterbury w stanie Connecticut. Był najstarszym synem spośród liczącego 13 osób rodzeństwa (sześcioro dzieci zmarło we wczesnym dzieciństwie). Jego ojciec pracował jako formierz. Michael uczył się w lokalnej szkole, ale przerwał naukę w wieku 13 lat, aby pracować w młynie fabryki mosiądzu jako rozdrabniacz.
W wieku 16 lat Michael rozpoczął naukę w seminarium znajdującym się w Saint-Hyacinthe w Kanadzie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1877 r. w najstarszej katolickiej katedrze w USA, w Baltimore. Powierzono mu posługę w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny w New Haven, gdzie pierwotnie miał być asystentem chorego proboszcza, ale w krótkim czasie był zmuszony przejąć wszystkie jego obowiązki.
Reklama
W reakcji na problem wysokiej śmiertelności mężczyzn wykonujących niebezpieczne prace, silne antykatolickie uprzedzenia amerykańskiego społeczeństwa oraz powszechną biedę wśród katolików ks. McGivney w 1882 r. założył ze swoimi parafianami męską wspólnotę Rycerzy Kolumba – świecką organizację katolików pragnących formować się w wierze, pomagać sobie nawzajem i działać dla dobra katolickich rodzin. Oprócz sprawowania duszpasterskiej opieki nad swoimi parafianami ks. McGivney pracował z miejscową młodzieżą, posługiwał w miejscowym więzieniu i z wielką determinacją promował abstynencję poprzez krzewienie kultury oraz popularyzację sportu.
Zmarł w wieku 38 lat, 14 sierpnia 1890 roku, zostawiając po sobie silną sześciotysięczną organizację Rycerzy. Dziś Rycerze Kolumba są międzynarodową organizacją. Działają w kilkunastu państwach świata i gromadzą w swoich szeregach około 1,9 mln członków. W Polsce są obecni od 2006 r. i liczą ponad 6 tys. członków działających przy 119 parafiach na terenie 28 diecezji.
Choć Rycerze Kolumba są organizacją świecką, w ich szeregi wstępują się również duchowni, w Polsce m.in. kard. Stanisław Dziwisz, kard. Kazimierz Nycz czy abp Grzegorz Ryś. Zasadami Rycerzy Kolumba są miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm i wokół tych wartości kształtuje się ich formacja.
Proces beatyfikacyjny ks. McGivney’a rozpoczął się w 1996 r. 15 marca 2008 r. Benedykt XVI zatwierdził dekret o heroiczności cnót Sługi Bożego, a 27 maja br. Franciszek zatwierdził cud przypisywany jego wstawiennictwu, co otworzyło drogę do beatyfikacji.
Ks. McGivney będzie pierwszym beatyfikowanym amerykańskim proboszczem. Może być także uważany za ofiarę epidemii, gdyż zmarł z powodu komplikacji związanych z zapaleniem płuc po wybuchu epidemii grypy, zwanej wówczas rosyjską.
Pierwszym wyniesionym na ołtarze Rycerzem Kolumba był biskup diecezji Veracruz w Meksyku św. Rafał Guízar Valencia (1878-1938), beatyfikowany w 1995 r. i kanonizowany w 2006 r.