Projekt wycieczek górskich został zainicjowany w wakacje. Wtedy pomysłodawca wyjazdów, wikariusz z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach, ks. Marcin Pomper, zabrał chętnych na wycieczkę w Tatry na Giewont.
Końcem sierpnia zorganizował całodniową wycieczkę na trasie Kasprowy Wierch – Czerwone Wierchy. – Wyjechaliśmy wcześnie rano spod kościoła w Kętach. W grupie 15 osób rozpoczęliśmy 12-godzinną wędrówkę wyjściem z parkingu w Brzezinach do Murowańca i stamtąd na Kasprowy Wierch. Następnie szliśmy na Czerwone Wierchy: Kopę Kondracką, Małołączniak, Krzesanicę i Ciemniak, z którego zeszliśmy do schroniska Ornak i Doliną Kościeliską do Kir. Towarzyszyły nam cudowne widoki i wspaniała pogoda. Po przejściu 30 kilometrów czuliśmy się już zmęczeni, ale szczęśliwi – wspomina kapłan, zapraszając na kolejne wyjazdy i zdobywanie szczytów. – Jak mawiał ks. Roman Rogowski: góry sprzyjają pokorze, czyli prawdzie o sobie samym. Uczą jej przede wszystkim przez to, że człowiek zmęczony wspinaniem nie ma nawet sił, by ukrywać prawdziwą twarz. Warto kochać góry i podziwiać to, co można tam zobaczyć – dopowiada kapłan. Wszystkiemu towarzyszyła modlitwa na szlaku, która pomogła odkrywać obecność Boga w pięknie przyrody.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Następną wycieczkę zaplanowali 17 października na Turbacz – najwyższy szczyt Gorców. Wziąć udział może każdy chętny. Zapisy do 10 października u ks. Marcina Pompera np. poprzez Facebooka.
O wydarzeniu piszemy również w nowej papierowej Niedzieli na Podbeskidziu nr 40 na 4 października.