Reklama

Słowo pasterza

Dwie postawy wobec Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela poprzedzająca Święte Triduum Paschalne ma podwójną nazwę. Zwiemy ją Niedzielą Palmową lub Niedzielą Męki Pańskiej. Patrzymy bowiem na Chrystusa w tę niedzielę w dwóch różnych sytuacjach: w sytuacji chwały i aplauzu oraz w sytuacji poniżenia i cierpienia. Najpierw wspominamy w tę niedzielę uroczysty wjazd Chrystusa do Jerozolimy na święta paschalne. Jezus jest witany bardzo gorąco. Ludzie rzucają pod jego nogi gałązki i palmy. Wołają przy tym: „Hosanna Synowi Dawidowemu. Błogosławiony, który przybywa w Imię Pańskie. Hosanna na wysokościach”. Jest to chwila wielkiego ziemskiego triumfu Syna Bożego.
W niedzielę Palmową patrzymy także na Chrystusa cierpiącego. Takiego właśnie Chrystusa przybliżyła nam odczytana Ewangelia. Jezus został schwytany i osądzony. Tłum na dziedzińcu Piłata wołał: „Niech będzie ukrzyżowany”. Owo radosne „Hosanna” sprzed kilku dni zamieniło się na okrutne „Ukrzyżuj”. Włożono Mu potem na ramiona krzyż i zaprowadzono na wzgórze Golgota, gdzie Go ukrzyżowano. Te dwie sytuacje z życia Chrystusa uobecniają się w dziejach świata, w dziejach narodów, a także w życiu poszczególnych ludzi. Najpierw zauważmy, że te sytuacje miały z pewnością już miejsce w naszym życiu. Czy pamiętasz, jak się tobą zachwycano, jak ci śpiewano „hosanna”. Było to może w dniu twego ślubu, gdy byłaś w pięknej, białej sukni przy ołtarzu. Składano ci wtedy gratulacje, życzenia i prezenty. Może były takie chwile zachwytu i chwały w zakładzie pracy, gdy cię awansowano, gdy cię czymś uhonorowano. Ale wiesz dobrze i o tym, że miałeś także w historii twego życia chwile krzyżowe, gdy wołano: „ja ci jeszcze pokażę; ja cię nauczę rozumu; ja cię uspokoję”. Sytuacje tego typu mają miejsce także w historii narodów. Narody również mają w swojej przeszłości dni triumfu i chwały oraz dni poniżenia i bólu. Te dwie sytuacje my czasem sami powodujemy, kreujemy je naszym działaniem. Byli w dziejach tacy ludzie, którzy swoim życiem ewangelicznym śpiewali Chrystusowi hymn „hosanna”, ale byli też tacy, którzy wołali: „niech będzie ukrzyżowany; nie chcemy Cię, Chrystusie; nie chcemy, żebyś nam królował; nie chcemy, żeby Twoja nauka była na świecie głoszona. My sobie bez Ciebie poradzimy”.
Niniejsze dwie postawy widzimy także w dzisiejszym świecie. Co czynił Jan Paweł II? W kontekście zbliżającej się beatyfikacji Papieża Polaka powinniśmy uczynić rachunek sumienia z realizacji papieskiego nauczania. To nauczanie przybierało różne formy. Wiele słów zostało zapisanych i wypowiedzianych. Nade wszystko świadectwo Jana Pawła II, które dawał każdego dnia, powinno nas mobilizować do naśladowania tego ucznia Chrystusa, który wkrótce zostanie ogłoszony błogosławionym.
Co czynią uczniowie Chrystusa, którzy poświęcają się dla drugich, którzy cierpią prześladowania z powodu prawdy i sprawiedliwości? To właśnie oni przedłużają wołanie z Niedzieli Palmowej „Hosanna”. Są także w dzisiejszym świecie następcy faryzeuszów i oprawców, którzy wołają: „precz z Bogiem, precz z Chrystusem, precz z Kościołem, precz z papieżem!”.
Gdy mówimy o tym, musimy koniecznie postawić pytanie pod adresem każdego z nas: po której stronie jestem, jaki okrzyk wznoszę moim życiem w stronę Chrystusa? Czy wołam „Hosanna”, czy może krzyczę także: „Ukrzyżuj”? Oto pytania dla każdego z nas na kończące się dni Wielkiego Postu.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy premier Francji podaje się do dymisji. Jego rząd wytrzymał kilka godzin

2025-10-06 10:08

[ TEMATY ]

Francja

dymisja

nowy premier

Adobe Stock

Premier Francji Sebastien Lecornu podał się do dymisji - poinformował w poniedziałek w komunikacie Pałac Elizejski, dodając, że prezydent Emmanuel Macron ją przyjął. Lecornu został powołany na szefa rządu 9 września. Jest najkrócej rządzącym premierem w dziejach V Republiki, czyli od 1958 roku.

Jego rezygnacja nastąpiła, zanim jeszcze odbyło się pierwsze posiedzenie nowego rządu, planowane na poniedziałek po południu.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy kartuz

Święty Brunon – założyciel zakonu kartuzów, jednego z najsurowszych zakonów istniejących do dziś w Kościele, wybrał charyzmat milczenia, samotności i ciszy.

O zakonie kartuzów usłyszeliśmy zapewne dzięki filmowi Wielka cisza. Kim był jego założyciel? Brunon urodził się w Kolonii i pochodził ze znamienitej rodziny. Uczył się m.in. w szkole katedralnej w Reims, a także w Tours. Około 1055 r. przyjął święcenia kapłańskie. Rok później biskup Reims – Manasses I powołał Brunona, aby prowadził tam szkołę katedralną. Trwało to ok. 20 lat (1056-75). Wychował wielu wybitnych mężów owych czasów. W 1080 r. zaproponowano mu biskupstwo, nie przyjął jednak tej godności. Udał się do opactwa cystersów w Seche-Fontaine, by poddać się kierownictwu św. Roberta. Po pewnym czasie opuścił klasztor i w towarzystwie ośmiu uczniów udał się do Grenoble. Tam św. Hugo przyjął swojego mistrza z wielką radością i jako biskup oddał mu w posiadanie pustelnię, zwaną Kartuzją. Tutaj w 1084 r. Brunon urządził klasztor, zbudowany też został skromny kościółek. Klasztor niebawem tak się rozrósł, że otrzymał nazwę „Wielkiej Kartuzji” (La Grande Chartreuse). W 1090 r. Brunon został wezwany do Rzymu przez swojego dawnego ucznia – papieża bł. Urbana II na doradcę. Zabrał ze sobą kilku towarzyszy i zamieszkał z nimi przy kościele św. Cyriaka. Wkrótce, w 1092 r., w Kalabrii założył nową kartuzję, a w pobliskim San Stefano in Bosco Bruno stworzył jej filię. Tam zmarł. Kartuzję w Serra San Bruno odwiedził w 1984 r. św. Jan Paweł II. Uczynił to również Benedykt XVI 9 października 2011 r. W słowie do kartuzów podkreślił wówczas znaczenie charyzmatu milczenia we współczesnym świecie. Charyzmat kartuzji – powiedział – sprawia, że „człowiek wycofując się ze świata, poniekąd «eksponuje się» na rzeczywistość w swej nagości, eksponuje się na tę pozorną pustkę, aby doświadczyć Pełni, obecności Boga, Rzeczywistości najbardziej realnej, jaka istnieje, i która wykracza poza wymiar zmysłowy”.
CZYTAJ DALEJ

Trzy proste słowa: Jezu, ufam Tobie!

2025-10-06 17:48

Marzena Cyfert

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Pamiątkowe zdjęcie młodzieży z bp. Jackiem Kicińskim

Odpust parafialny, bierzmowanie młodzieży i rozpoczęcie peregrynacji relikwii św. Faustyny oraz Tryptyku Bożego Miłosierdzia przeżywała parafia św. Faustyny we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński.

– Ten dzień jest dla nas ważny podwójnie, bo przeżywamy bierzmowanie i dzień odpustu w naszej parafii. Jak powiedział św. Jan Paweł II podczas Mszy św. kanonizacyjnej s. Faustyny, jej osoba była znana całemu światu. Ale jest też szczególnie bliska dla naszej wspólnoty parafialnej. Dziękujemy dziś Bogu za świętość, posługę i osobę św. s. Faustyny – mówił ks. Marek Dutkowski, proboszcz parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję