Reklama

Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej

Nie ma ludzi niekochanych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieci ze szkół podstawowych w Szczecinie-Podjuchach są bardzo zadowolone, że katechizują je zawsze uśmiechnięte i młode siostry zakonne ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. Katechetki w habitach zakonnych szanują także nauczyciele tych szkół, czując respekt przed powołaniem zakonnym Misjonarek. S. Elżbieta Pawlus, przełożona Domu Sióstr Misjonarek w Szczecinie-Podjuchach, już trzeci rok uczy religii w Szkole Podstawowej nr 12, ciesząc się ogromnym autorytetem wśród najmłodszych katechizowanych. Z uśmiechem zadowolenia stwierdza: "Szkoła wspaniała i dziatwa szkolna niezwykle życzliwa i chłonna wiedzy. Takiej atmosfery nie spotkałam w innych szkołach Pomorza Zachodniego, w których przedtem było mi dane pracować" .

Siostra Pawlus pochodzi z Rzeszowszczyzny. Wstąpiła do tego zakonu zachęcona postawą swej sąsiadki, która została Misjonarką Chrystusa Króla. Elżbieta po postulacie, nowicjacie, ślubach czasowych i junioracie złożyła w roku 1998 śluby wieczyste. Nim skierowano ją do Podjuch, katechizowała w Szczecinie i Goleniowie. Jej pasją zakonną jest wychowywanie dzieci. Ma w tym coraz większe doświadczenie, pracowała bowiem także wśród dzieci specjalnej troski. "Naszym głównym zadaniem jest praca na emigracji, wśród naszych rodaków, rozrzuconych po całym świecie" - podkreśla siostra Elżbieta. "Musimy mieć świadomość, że poza Polską mieszka kilkanaście milionów naszych rodaków, którzy bardzo tęsknią za ojczyzną. W naszych krajowych domach zakonnych przygotowujemy się do tych prac misyjnych poprzez poznawanie wszystkich umiejętności niezbędnych do takiej służby. Należą do nich zarówno gotowanie, pieczenie, sprzątanie, jak i pielęgnowanie oraz kultywowanie polskich tradycji narodowych i religijnych, a także wiele innych. Na emigracji jesteśmy nie tylko ambasadorami wiary naszych ojców, ale również Polski. Musimy oczywiście znać dobrze język kraju, do którego wyjeżdżamy. Ja pilnie uczę się języka angielskiego".

Siostra Elżbieta Barnowska jest również katechetką, uczącą najmłodszych uczniów w Szkole Podstawowej nr 49. Trzecia siostra - misjonarka Maria Wesołowska znana jest w Podjuchach z pięknych dekoracji wnętrza kościoła, ma dar tworzenia mozaik z kwiatów w tej świątyni - jest zakrystianką. Najdłużej - nie tylko w Szczecinie-Podjuchach, ale również w całym najmłodszym polskim zgromadzeniu zakonnym - poświęca się bliźnim siostra Kazimiera Mach (zakonnicą jest od początku istnienia zgromadzenia, czyli od 1959 r.). Siostra Kazimiera zajmuje się apostolstwem chorych w swojej parafii, codziennie spiesząc do swoich licznych podopiecznych, cierpiących samotnie w mieszkaniach. Przygotowuje ich do sakramentów, uczy chrześcijańskiej sztuki cierpienia. Tylko w ostatnich kilku latach aż trzy siostry wyjechały z Podjuch do pracy misyjnej wśród Polaków na obczyźnie: siostra Agata Lis została skierowana do Brazylii, natomiast siostry Natasza Bukowska i Małgorzata Jamrozik na Białoruś.

Na Pomorzu Zachodnim istnieje pięć domów Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej. W nich pracowicie, cierpliwie i z miłością młode zakonnice przygotowują się do służby wśród polskich emigrantów - zgodnie z ich pragnieniem oraz życzeniem założyciela Zgromadzenia sługi Bożego o. Ignacego Posadzego. Wprawdzie wiele zgromadzeń ma ostatnio mniej powołań zakonnych, ale u Sióstr Misjonarek jest zjawisko odwrotne: nieustannie wzrasta liczba dziewcząt pragnących służyć Bogu i Ojczyźnie we wszystkich krajach świata, w których biją polskie serca. Na zakończenie naszego spotkania Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej śpiewają:

A w kraju w konarach

starych sosen wiatr wyśpiewuje,

że nie ma ludzi samotnych,

bo jeśli są, to tylko z wyboru,

że nie ma ludzi niekochanych,

są tylko tacy,

którzy nie kochają

i że nie ma tułaczy

bo jeśli są, to tylko ci,

którzy tak naprawdę

nie wiedzą, kim są...

Bo miłość, bracia i ojczyzna

Są wszędzie tam, gdzie jest Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leon XIV: synod ma służyć głoszeniu Ewangelii

2025-10-24 20:35

[ TEMATY ]

synod

Papież Leon XIV

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Pierwszą rzeczą, którą chcę powiedzieć wszystkim jest misyjność, głoszenie Ewangelii - powiedział Leon XIV na rozpoczęcie synodalnego spotkania z ekipami synodalnymi w Watykanie. Papież przypomniał, że zgodnie z zamysłem samego Franciszka proces synodalny miał pomóc Kościołowi wypełniać jego podstawową rolę w świecie, czyli głoszenie Ewangelii i dawanie świadectwa o Jezusie aż po krańce ziemi.

Leon XIV wysłuchał świadectw i odpowiadał na pytania reprezentantów różnych kontynentów. Europę reprezentowała austriacka teolog Klara Csiszár, która zarzuciła biskupom w krajach postkomunistycznych, że nie angażują się w proces synodalny, a Papieża zapytała o szanse na równouprawnienie kobiet i mężczyzn w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Mirosław Wachowski otrzyma sakrę biskupią z rąk Papieża

2025-10-25 10:13

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Ks. Mirosław Wachowski

Ks. Mirosław Wachowski

Powierzam się łasce Pana Boga i proszę wszystkich o modlitwę - powiedział redakcji Vatican News nowo mianowany nuncjusz apostolski w Iraku ks. prałat Mirosław Wachowski. W niedzielę w Bazylice Św. Piotra w Watykanie Papież Leon XIV udzieli mu sakry biskupiej. Transmisja z wydarzenia na Vatican News.

Ks. prał. Mirosław Wachowski, dotychczasowy Podsekretarz ds. Relacji z Państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, został 18 września mianowany przez Leona XIV nuncjuszem apostolskim w Iraku. Ojciec Święty ż wyniósł go jednocześnie do godności arcybiskupa, przydzielając stolicę tytularną Villamanga di Proconsolare.
CZYTAJ DALEJ

Walka na kolanach o zbawienie

2025-10-25 16:44

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Ulicami Sandomierza przeszła dziś modlitewna procesja różańcowa Wojowników Maryi, poprzedzona Mszą świętą w bazylice katedralnej pod przewodnictwem biskupa sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza.

We wspólnej modlitwie uczestniczyli członkowie męskiej wspólnoty formacyjnej Wojowników Maryi wraz ze swoimi rodzinami, siostry zakonne i mieszkańcy Sandomierza. Eucharystię koncelebrowali liczni kapłani m.in. ks. Marek Tkacz, diecezjalny opiekun duchowy Wojowników Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję