Reklama

Wiadomości

Rząd: w 2021 r. nie zmieni się wysokość wynagrodzeń w sferze budżetowej

W 2021 r. nie zmieni się wysokość wynagrodzeń w sferze budżetowej - przewiduje przyjęty w poniedziałek przez rząd projekt tzw. ustawy okołobudżetowej. W 2021 r. nie zmieni się wysokość wynagrodzeń w sferze budżetowej - przewiduje przyjęty w poniedziałek przez rząd projekt ustawy okołobudżetowej.

[ TEMATY ]

rząd

budżet

fundusze

pixabay

pieniądze

pieniądze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, rada ministrów przyjęła projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2021, czyli tzw. ustawy okołobudżetowej.

"Projekt tzw. ustawy okołobudżetowej jest ściśle związany z projektem ustawy budżetowej na 2021 r. Przewidziane w nim propozycje odpowiadają kwotom ujętym w projekcie budżetu i zapewniają jego prawidłową realizację" - wyjaśnia CIR.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Projekt dotyczy rozwiązań związanych z funduszem socjalnym, wynagrodzeniami, nagrodami, czy nauką i szkolnictwem wyższym.

"Ograniczone zostaną wydatki jednostek sektora finansów publicznych, w tym budżetu państwa, poprzez pozostawienie w 2021 r. podstawy naliczania odpisu: na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych dla pracowników, fundusze socjalne dla emerytów i rencistów służb mundurowych oraz dla nauczycieli – na tym samym poziomie co w 2020 r." - informuje CIR. Oznacza to utrzymanie podstaw do naliczenia tych funduszy z 2018 r.

Reklama

"Fundusz wynagrodzeń w jednostkach i podmiotach sektora finansów publicznych pozostawiony będzie – co do zasady – na poziomie z 2020 r. Utrzymanie wynagrodzeń w 2021 r. na poziomie z 2020 r. ma objąć całą sferę budżetową. W 2021 r. planuje się również utrzymanie wynagrodzeń na poziomie z obecnego roku dla sędziów, prokuratorów, asesorów i referendarzy sądowych oraz sędziów i prokuratorów w stanie spoczynku" - napisano.

Podziel się cytatem

Zgodnie z projektem zmienią się zasady dotyczące naliczania nagród uznaniowych. W miejsce funduszu nagród możliwe będzie przyznawanie nagród za szczególne osiągnięcia czy zachowania, ze środków będących w dyspozycji kierowników jednostek w funduszu wynagrodzeń, a które z przyczyn obiektywnych nie zostały wydatkowane (przebywanie na zwolnieniach, urlopach wychowawczych czy z pochodzące z wakatów).

Ponadto, jak wskazano, w 2021 r., analogicznie jak w 2020 r., planowane jest przekazanie skarbowych papierów wartościowych dla podmiotów szkolnictwa wyższego i nauki.

"Działania te umożliwią kontynuację realizacji programu +Inicjatywa doskonałości – uczelnia badawcza+ (papiery wartościowe o wartości nominalnej ok. 500 mln zł). Jest to dodatkowe – ponad ustawowo gwarantowane – wsparcie dla nauki i szkolnictwa wyższego" - tłumaczy CIR

Zgodnie z komunikatem na 2021 r. podniesiony zostanie limit wydatków dotyczących: realizacji ustawy o Karcie Dużej Rodziny w związku z rosnącą liczbą wniosków składanych przez rodziny wielodzietne w sprawie KDR; dofinansowania jednostek samorządu terytorialnego w zakresie wychowania przedszkolnego; zakupu szczepionek do przeprowadzenia obowiązkowych szczepień, zgodnie z ustalonym na dany rok Programem Szczepień Ochronnych.

Reklama

"Ponadto w projekcie przewidziano umorzenie pożyczki udzielonej Funduszowi Solidarnościowemu z Funduszu Rezerwy Demograficznej w 2019 r. oraz umorzenie pożyczki udzielonej Państwowemu Gospodarstwu Wodnemu Wody Polskie, co umożliwi realizację licznych przedsięwzięć inwestycyjnych zapobiegających skutkom suszy i powodzi" - dodano. (PAP)

Autor: Marcin Musiał

mmu/ drag/

2020-09-28 16:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbyt duża dawka prawdy

W PRL panował niepisany zwyczaj, że w miesiącach wakacyjnych należały się czytelnikom prasy teksty bardziej optymistyczne, dlatego co najwyżej można było postraszyć turystów w Tatrach informacją o pojawieniu się na szlakach niedźwiedzi. Wspomniany zwyczaj był po to, aby nie zakłócać ludowi pracującemu miast i wsi zasłużonego wypoczynku. Obecnie ponad 2 mln osób „odpoczywa” niezasłużenie na bezrobociu, kolejne 3 mln Polaków jest w rozjazdach za granicą w poszukiwaniu pracy, dlatego, jak sądzę, im żadna prawda nie zaszkodzi. Może uda mi się jednak popsuć wypoczynek tym, którzy na niego „zasłużyli”. Mam na myśli głównie posłów, senatorów, ministrów, a nawet członków PO i PSL, którzy udali się na urlopy w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Ich dobre samopoczucie płynie stąd, że uchwalali najlepsze rozwiązania w ustawach, zawsze mając przed oczyma dobro wszystkich obywateli. I dlatego uznali np., że należy odebrać ulgę na pierwsze dziecko rodzinom dobrze zarabiającym, a dać te pieniądze rodzinom wielodzietnym. Ktoś powie: Salomonowe rozwiązanie. Absolutnie nie, ponieważ skorzysta na tym w większości budżet państwa. Z badań GUS wynika, że liczba rodzin żyjących poniżej granicy skrajnego ubóstwa wynosi obecnie blisko 2,5 mln. Tych osób nie stać już na pokrycie kosztów utrzymania mieszkania oraz wyżywienia. Ale co ważne: w tak skrajnie biednych warunkach żyje blisko 15 proc. rodzin z dwójką dzieci, blisko 28 proc. rodzin z trójką dzieci i wreszcie blisko 50 proc. rodzin z czwórką i większą liczbą dzieci. Wniosek: większość rodzin wielodzietnych nie skorzysta ze zwiększonej ulgi, ponieważ nie osiąga odpowiednio wysokich dochodów. Jaki więc był sens majstrowania przy ulgach? Ktoś, kto nazywa takie rozwiązanie polityką prorodzinną, musi być albo z PO, albo z PSL! Przypomina się podobna decyzja rządu i parlamentu, równie bałamutnie tłumaczona, o wydłużeniu wieku pracy do 67 lat z dwóch powodów: rzekomo dzięki temu otrzymamy kiedyś wyższe emerytury oraz z powodu braku środków na bieżące wypłaty rent i emerytur. W sytuacji rosnącego w całej Europie bezrobocia, czy ktoś wyobraża sobie 67-letnich pracowników w kopalni, w fabryce, w budownictwie itp.? Jaki pracodawca będzie trzymał takich staruszków? A co do braku pieniędzy na bieżące wypłaty, warto zapytać: gdzie wyparowują składki z kont emerytalnych w ZUS należące do osób, które umierają, nie dożywszy emerytury? W ubiegłym roku było to ponad 8 mld zł. Zapewne sejmowa i rządowa ekipa Tuska, udając się na zasłużony urlop, uważa, że nadal „Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatniej”. Potwierdzą to zwłaszcza młode rodziny bez własnego mieszkania, którym koalicja PO-PSL zabiera program „Rodzina na swoim”. Mówiąc językiem rządzących, ma to być dobre rozwiązanie, ponieważ Polacy są już wystarczająco zadłużeni: obecnie 2 mln Polaków żyje już w „pętli zadłużenia” na 30 mld zł, ponadto 14 mld zł długu jest na kartach kredytowych. Zakłócając urlopowy spokój rządzącym partiom, przypomnę im, za co lud ich kocha i wybiera: za zmniejszenie zasiłku pogrzebowego o 50 proc., za zmniejszenie becikowego o 50 proc., za trzykrotny wzrost podatku od „użytków wieczystych”, za likwidację prawie wszystkich ulg podatkowych, za wzrost cen wody i energii, za likwidację ok. 1500 placówek oświatowych - szkół, przedszkoli, burs, schronisk młodzieżowych, za podwyżkę VAT na książki, za podwyżkę przeglądów rejestracyjnych aut, za podwyżkę akcyzy na papierosy, za podwyżkę VAT na żywność i na ubranka dziecięce, za podwyżkę stóp procentowych, a co za tym idzie - za problemy ze spłatami kredytów, wreszcie za wysokie ceny paliwa oraz brak rewaloryzacji progów podatkowych PIT. Ponadto wyborcy okażą dopiero wdzięczność za wprowadzenie podatku dachowego, śniegowego i od deszczówki. Skądinąd też wiadomo, że rząd po cichu pracuje nad podatkiem katastralnym, ze świadomością, że doprowadzi to do nędzy kilka milionów Polaków. Ale za to uratujemy przed bankructwem zagraniczne banki, które pożyczały nam bez opamiętania. A zbliża się ten publiczny dług do konstytucyjnego progu: wynosi teraz 815 mld zł. Ktoś optymistycznie przypomni mi, że przecież dzięki PO mamy otrzymać 300 mld zł z budżetu Unii Europejskiej. „Bo tylko Platforma jest w stanie zapewnić ten transfer do Polski” - obiecywał w kampanii wyborczej premier Tusk i PO. Ciekawe, dlaczego nikt z dziennikarzy nie zapyta premiera o te obiecane unijne pieniądze. Jak znam życie, nawet tak duża dawka prawdy nie zmąci zasłużonego odpoczynku rządzących. Ale może kiedyś poruszy wreszcie ich wyborców.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

2025-09-24 11:50

[ TEMATY ]

Warszawa

konferencja

Wokół Laudato Si’

teologia stworzenia

BP KEP

Konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

Konferencja „Wokół Laudato Si’ – czas powrotu do teologii stworzenia”

O duchowym wymiarze ekologii i znaczeniu teologii stworzenia w życiu Kościoła mówiono podczas konferencji prasowej pod hasłem „Wokół Laudato Si’ - czas powrotu do teologii stworzenia”. Podkreślono, że troska o środowisko nie jest dodatkiem do wiary, lecz jej integralną częścią, a encyklika papieża Franciszka „Laudato si’” wciąż inspiruje do nowych działań. W wydarzeniu wzięli udział bp Tadeusz Lityński, przewodniczący Zespołu KEP „Laudato si” oraz duszpasterze zaangażowani w promowanie ekologicznego nauczania Kościoła.

Konferencja w Sekretariacie KEP w Warszawie rozpoczęła się projekcją fragmentu filmu „Gratias Domine”, przygotowanego przez Zespół „Laudato si’”. Spotkanie wpisało się w ekumeniczne obchody „Czasu dla Stworzenia” i miało przypomnieć o duchowym wymiarze troski o świat.
CZYTAJ DALEJ

Od 9 października we Wrocławiu wejdzie w życie zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach

2025-09-24 18:47

Adobe Stock

Najpierw Stare Miasto (2018), potem osiem kolejnych osiedli (2024), a teraz – całe miasto. Od 9 października we Wrocławiu zacznie obowiązywać zakaz nocnej sprzedaży alkoholu. Radni miejscy przegłosowali uchwałę podczas wrześniowej sesji, odpowiadając na postulaty rad osiedli i mieszkańców, którzy od dawna zgłaszali problemy z nocnymi zakłóceniami porządku.

Zakaz obejmuje sprzedaż alkoholu w sklepach od godziny 22:00 do 6:00 rano. To rozwiązanie bezpośrednio wpisuje się w oczekiwania społeczności lokalnych, które wskazywały na hałas i niebezpieczne sytuacje w rejonie sklepów monopolowych. Głosowanie nad uchwalą poprzedziły konsultacje społeczne, a projekt opiniowali osiedlowi radni. Większość Rad Osiedli poparła projekt.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję