Reklama

Będzie beatyfikowany!

„Ta wiadomość była bardzo oczekiwana przez wszystkich, a w szczególny sposób przez was, dla których czcigodny mój Poprzednik był przewodnikiem w wierze, w prawdzie i w wolności. Życzę wam głębokiego duchowego przygotowania się do tego wydarzenia i z serca wszystkim błogosławię” Benedykt XVI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spełnia się pragnienie milionów ludzi. Ojciec Święty Benedykt XVI zatwierdził cud uzdrowienia s. Marie Simon Pierre za wstawiennictwem Jana Pawła II i wyznaczył termin beatyfikacji na 1 maja br., to znaczy na Niedzielę Miłosierdzia Bożego. Zapowiedź beatyfikacji, która zbliża się wielkimi krokami, Polacy odebrali z entuzjazmem i radością. A jak tę wiadomość przyjęto na Ziemi Biłgorajskiej?

KS. PRAŁ. JÓZEF FLIS, dziekan dekanatu Biłgoraj Północ: - Wiadomość o podpisaniu dekretu i wyznaczeniu daty beatyfikacji przyjąłem, jak każdy człowiek wierzący i ochrzczony - z wielką radością. Bez wątpienia wiedzieliśmy, że Jan Paweł II jest święty. Czując to, podjęliśmy dzieło - budowę kościoła-pomnika ku jego czci. Prace zbiegły się pięknie, bo kościół już prawie jest gotowy na beatyfikację. Wymaga jeszcze trochę wysiłku i upiększenia, ale już sprawowane są w nim dwie Msze św. w każdą niedzielę. Nie można sobie wyobrazić niczego wspanialszego; to wielki dar Boży i obecnego Ojca Świętego Benedykta XVI.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

STANISŁAW SCHODZIŃSKI, wicestarosta powiatu biłgorajskiego: - Dobrze się stało, że proces zakończył się tak szybko, bo Kościół działa powoli. Oczywiście, zawsze byłem przeświadczony, że tak będzie, wcześniej czy później. W Biłgoraju mamy Katolickie Liceum Ogólnokształcące, które obecnie jest rozbudowywane, powstaje centrum-pomnik Jana Pawła II z kościołem i obiektami towarzyszącymi, w tym oświatowymi. Budowane jest przedszkole, myśli się o budowie katolickiej szkoły podstawowej. Już więc te działania w społeczności biłgorajskiej świadczą o wierze, że Jan Paweł II będzie ogłoszony świętym. I doczekaliśmy tych czasów. Tylko trzeba nam jeszcze pomyśleć, co Jan Paweł II w swoich homiliach i w swoich publikacjach nam zostawił, jakie jest jego przesłanie? Media ostatnio ponownie zachwycają się nauką Sługi Bożego, tylko jakby nie ma wdrażania Jego myśli w rzeczywistość. Nasza szkoła katolicka na swoim billboardzie napisała „Jan Paweł II to był Ktoś”, czyli uczniowie są dumni ze swojego Patrona. Myślę, że Jan Paweł II to jest Ktoś cały czas, jest wielki i te jego dzieła trzeba nam przekuwać w rzeczywistość szczególnie w Unii Europejskiej.

Reklama

BERNADETA CICHORZ, prezes Zamojsko-Lubaczowskiej Rodziny Szkół im. Papieża Jana Pawła II: - Gdy w imieniu społeczności szkolnej przygotowywałam wniosek za pośrednictwem ks. Biskupa do żyjącego jeszcze wówczas Papieża Jana Pawła II o zgodę na nadanie imienia Szkole Podstawowej w Goździe Lipińskim, w uzasadnieniu napisałam, że jest to niezaprzeczalny autorytet dla naszych uczniów. Już wtedy, a było to prawie 14 lat temu, nie miałam żadnych wątpliwości, że jest to człowiek święty. W 2005 r., po śmierci Ojca Świętego, rozpoczęliśmy próbę integracji wszystkich szkół noszących jego imię, a w 2007 r., dekretem bp. Wacława Depo, została powołana Zamojsko-Lubaczowska Rodzina Szkół, noszących imię sługi Bożego Jana Pawła II. Spotkania tych szkół odbywały się wielokrotnie z różnych okazji, z różną frekwencją. W czwartek, 13 stycznia, odbyło się spotkanie opłatkowe naszej Rodziny, podczas którego ks. Biskup wręczył wszystkim szkołom certyfikaty przynależności do Rodziny Szkół i po raz pierwszy, ku wielkiej mojej radości, osoba Patrona zgromadziła wszystkie szkoły, które swoje programy wychowawcze opierają na nauczaniu Jana Pawła II. Przypadkowo wskazany termin podczas spotkania z bp. Depo i ks. kapelanem Wiesławem Galantem okazał się wigilią ogłoszenia terminu beatyfikacji naszego ukochanego Patrona. W związku z ogłoszeniem beatyfikacji bardzo gorąco pragnę, aby dzieło zapoczątkowane poprzez nadanie szkołom imienia było początkiem życia tych szkół wartościami, które w swoim nauczaniu przekazywał nasz Jan Paweł Wielki.

EWA BUCZEK, katechetka Zespołu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum im. Papieża Jana Pawła II w Dereźni: - W piątek Watykan ogłosił, że beatyfikacja Jana Pawła II odbędzie się 1 maja, co oznacza zakończenie trwającego pięć i pół roku procesu beatyfikacyjnego. Data ta jest związana ze świętem, które zostało wprowadzone do Kościoła przez Jana Pawła II - apostoła i głosiciela Miłosierdzia Bożego. Jest to też data związana, z Jego „narodzinami dla nieba”. Już dziś wiadomo, że właśnie spełnia się pragnienie milionów ludzi i moje, wyrażane już na pogrzebie Jana Pawła II wołaniem „Santo subito”. To jest wielka radość i nadzieja, ale też zadanie. Radość, bo Jan Paweł II zostanie ogłoszony błogosławionym, wzorem do naśladowania. Mam ogromny zaszczyt, że pracuję w szkole, która nosi imię Papieża Jana Pawła II. Zobowiązani jesteśmy do realizowania w naszym życiu nauczania Patrona oraz odpowiedzialności za całą społeczność szkolną.

EWA KOŁPA, uczennica klasy I Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Biłgoraju: - Gdy dowiedziałam się, że nasz Papież Jan Paweł II zostanie beatyfikowany, poczułam wielką radość w sercu, a łzy same płynęły mi do oczu. Była to wiadomość, na którą czekałam prawie 6 lat i doczekałam się, ale nie sądziłam, że wstrząśnie mną tak bardzo. Cieszę się razem z całą Polską i światem, że nareszcie nasze modlitwy o beatyfikację tak Wielkiego Człowieka zostały wysłuchane. Teraz módlmy się o Jego rychłą kanonizację.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: Ponad 250 tys. pielgrzymów na obchodach 107. rocznicy maryjnych objawień

2024-05-13 12:44

[ TEMATY ]

Fatima

Adobe Stock

Ponad 250 tys. pielgrzymów z całego świata dotarło w poniedziałek do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, na uroczystości upamiętniające 107. rocznicę objawień maryjnych w tej miejscowości.

W rozpoczętych w niedzielę późnym wieczorem modlitwach uczestniczą w strugach deszczu pątnicy z ponad 30 państw świata, w tym kilkuset Polaków.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję