Reklama

Adoracja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mam pytanie, nad którym zastanawiam się już dość długo. Bardzo lubię modlitwę w formie adoracji Najświętszego Sakramentu i staram się ją praktykować. Czasami organizujemy

adorację w naszej charyzmatycznej wspólnocie. Jak powinna wyglądać adoracja? Czy powinna odbywać się w zupełnej ciszy? Czy można w niej korzystać z charyzmatów i w jakim zakresie?

Adoracja nie dotyczy tylko ludzi zaangażowanych w życie różnych wspólnot. Ten rodzaj spotkania z Jezusem powinien być ważny dla każdego człowieka. Ks. Jacek Hadryś pisze, że w modlitwie

adoracyjnej uznajemy swoją małość i zależność wobec Boga Stworzyciela. Adoracja Najświętszego Sakramentu to przebywanie wyrażające Boską cześć dla Chrystusa obecnego pod postaciami eucharystycznymi, które jest połączone z pragnieniem naśladowania Go w ofiarowaniu siebie Ojcu i zjednoczenia się z Nim w komunii. Dodaje, że istnieją różne formy adoracji, ale zawsze ważna jest świadomość obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, zachowanie szacunku dla Niego i Jego obecności oraz opisane powyżej nastawienie duchowe. Takiej postawie sprzyja modlitwa w ciszy, spontaniczna, synagogalna, brewiarzowa, w językach, śpiewem np. kanonów itp. Ksiądz J. Hadryś proponuje, aby unikać podczas adoracji typowych spotkań charyzmatycznych oraz głoszenia katechez, gdyż można je przeprowadzić w innym czasie i miejscu.

O. Jakub Gonciarz, dominikanin, dodaje do tego kilka zasad, według których może być przeprowadzona adoracja. Proponuje odprawić jakąś część Liturgii Godzin, zwłaszcza Godziny główne, szczególnie gdy Najświętszy Sakrament jest wystawiony na dłuższy czas. Podczas wystawienia należy modlitwy, śpiewy i czytania ułożyć tak, by adorujący wierni skupiali swoją uwagę na Chrystusie Panu. Dla ożywienia wewnętrznej modlitwy należy dobierać czytania z Pisma Świętego. W pewnych zaś momentach dobrze jest zachować święte milczenie.

Ja sama uwielbiam spotkania z Jezusem podczas adoracji, szczególnie te w ciszy. Właśnie wtedy, spoglądając na Niego, mam wrażenie, że otwiera Swoje ramiona i patrzy na mnie. Dzieje się wtedy coś dziwnego, jakby podczas tego spotkania beż żadnej mojej aktywności uspokajała się dusza; zalegała cisza i pokój. Czuję, jak samoistnie zmienia się moje podejście do różnych spraw, w których dotychczas byłam nieprzejednana.

Adoracje w ciszy są niełatwe, szczególnie na początku, ale nie trzeba się tym zrażać. Te kłopoty wynikają z tego, że nam, ludziom XXI w., w ogóle przebywanie w ciszy sprawia trudność. Wystarczy się rozejrzeć, wszędzie jest hałas, szum, zgiełk: na ulicy, w sklepie, w szkole, w domu. Trud adorowania w ciszy Wiąże się też z nieumiejętnością słuchania innych - raczej wolimy mówić, prezentować siebie. A tu trzeba słuchać Jezusa. Naprawdę warto, zapraszam zatem na adorację Najświętszego Sakramentu.

Pełną wersję odpowiedzi można znaleźć w internecie pod adresem: http://www.mateusz.pl/pow Pytania można przysyłać pod adresem: pow&mateusz.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

Francja: skauci na ołtarzu, zabici z nienawiści do harcerstwa

2025-12-15 10:30

[ TEMATY ]

młodzi

męczennicy

Francja

Niemcy

Vatican Media

Katedra Notre Dame, obraz przedstawiający nowych błogosławionych, męczenników II wojny światowej

Katedra Notre Dame, obraz przedstawiający nowych błogosławionych, męczenników II wojny światowej

Ruch harcerski ma 14 nowych błogosławionych. Wśród 50 ofiar niemieckiego nazizmu, które w sobotę zostały beatyfikowane w katedrze Notre Dame w Paryżu, są również francuscy harcerze. Zostali zabici przez Niemców, ponieważ byli katolickimi skautami – podkreśla Paul Dupont, archiwista Scouts et Guides de France.

Historie nowych błogosławionych świadczą o sile harcerskich ideałów w najtrudniejszych wojennych warunkach. Francuscy męczennicy to młodzi mężczyźni, którzy zostali wysłani na przymusowe roboty do Niemiec. Co znamienne, tylko połowa z 14 beatyfikowanych skautów była zaangażowana w ruch harcerski przed wyjazdem na roboty. Pozostali poznali harcerstwo dopiero w niewoli i to już na robotach złożyli harcerską przysięgę.
CZYTAJ DALEJ

Tuchów bez cudownego obrazu Matki Bożej?

2025-12-15 10:50

Archiwum sanktuarium

Już od ponad roku prowadzimy działania zmierzające do renowacji cudownego obrazu Matki Bożej Tuchowskiej. Przeszliśmy przez całą procedurę związaną z badaniami, na podstawie których można podjąć dalsze działania.

Sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej zaliczane jest do sanktuariów ponadregionalnych. Centralnym wydarzeniem, które skupia ponad 100 tys. pielgrzymów, jest Wielki Odpust Tuchowski trwający od 1 do 9 lipca. To najstarsze sanktuarium Maryjne diecezji tarnowskiej sięgające swoją historią 1079 roku, kryjące największy skarb, jakim jest pochodzący z pierwszej połowy XVI wieku słynący łaskami obraz Matki Bożej Tuchowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję