Reklama

100 lat w Bieździedzy

Niedziela rzeszowska 40/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej Sióstr Serafitek 18 września 2010 r obchodziło 100-lecie powstania domu zakonnego w Bieździedzy (Dekanat Brzostek). W centrum uroczystości była dziękczynna Eucharystia, której przewodniczył i Słowo Boże wygłosił bp Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski. W koncelebrze brali udział miejscowi duszpasterze, kapłani pochodzący z Bieździedzy oraz zaproszeni goście. W uroczystości wzięli również udział: Tomasz i Bożenna Romerowie, potomkowie dawnych właścicieli tych ziem a zarazem dobrodziei Zgromadzenia, władze Gminy, osoby zaprzyjaźnione oraz parafianie, a także matka generalna Joanna Wiśniowska, siostry pochodzące z Bieździedzy i związane z tą placówką.
Widocznym owocem pracy sióstr i świadectwa życia jest kilkanaście miejscowych powołań zakonnych, m.in. była przełożona generalna M. Nella Stasiowska.
W latach 1907-1909, z inicjatywy ówczesnego proboszcza Ignacego Łonickiego, hrabiego Stefana Romera i wójta Gminy Bieździedza Walentego Urbana, została wybudowana ochronka dla dzieci. Ziemię pod budowę ofiarował hrabia S. Romer, właściciel wsi. Jesienią 1909 r. ks. proboszcz Ignacy Łonicki zaprosił do pracy w ochronce Siostry Serafitki, które poznał podczas ich kwesty w parafii. Dokument erekcyjny placówki wraz z błogosławieństwem ówczesnego bp. J. S. Pelczara (dziś świętego) Siostry otrzymały 22 listopada 1909 r. Inauguracja działalności ochronki miała miejsce 31 marca 1910 r. Do pracy zostały skierowane 3 siostry, które oprócz pracy wychowawczej udzielały pomocy pielęgniarskiej chorym we wsi, uprawiały ziemię i prowadziły małe gospodarstwo.
Na temat ochronki w Kronice Szkoły zapisano, iż „dla szkoły tutejszej owa ochronka ma dodatnie znaczenie, gdyż dziatwa przed wstąpieniem do szkoły może tamże nabywać ogłady i umoralnienia”. Działalność ochronki była wspomagana materialnie przez hrabiego Romera, księży proboszczów oraz tutejszych mieszkańców.
W 1933 r. hrabia Wilhelm Romer, wypełniając życzenie swojej matki, spisał akt, w którym podarował Zgromadzeniu ziemię wraz z budynkiem, z przeznaczeniem dla biednych dzieci.
Podczas II wojny światowej działania wojenne zmusiły siostry - na krótki czas - do opuszczenia domu. Powróciły po przesunięciu się frontu. Z powodu działań wojennych budynek wymagał remontu. W latach powojennych na polecenie starostwa Siostry prowadziły kolonie i dożywianie dla około stu dzieci.
W 1950 r. państwo próbowało przejąć całą nieruchomość domu zakonnego w Bieździedzy. Jednak protest Matki Generalnej spowodował, iż procedurę tę cofnięto.
W tym czasie przełożoną i przedszkolanką była s. Modesta Tomczak, która przez 17 lat, z krótką przerwą, pełniła obowiązki przedszkolanki oraz przełożonej domu. Dzięki jej odwadze i przedsiębiorczości dom i gospodarstwo zostały doprowadzone do dobrego stanu, nadto w 1952 r., po 48 latach istnienia placówki, została otwarta w domu zakonnym kaplica.
W ramach akcji upaństwowienia zakonnych placówek wychowawczych w 1962 r. Wydział Oświaty w Jaśle przejął inwentarz przedszkola i parter domu zakonnego, przekazał go do użytku przedszkola prowadzonego przez osoby świeckie. Siostry w tym czasie mieszkały na piętrze i na prośbę rodziców zajmowały się małą grupką dzieci. Źródłem utrzymania sióstr było niewielkie gospodarstwo rolne i praca przy parafii, np. jako zakrystianka, organistka, katechetka, która równocześnie prowadziła scholę.
1 października 1978 r., ze względu na wilgoć i złe warunki, przedszkole opuściło zajmowane pomieszczenia na parterze. Stary i zniszczony dom wymagał kapitalnego remontu, dlatego podjęto decyzję budowy nowego domu.
W latach 1979-81, dzięki wielkiemu wysiłkowi sióstr, zwłaszcza pomocy Zarządu Prowincjalnego oraz mieszkańców, został wybudowany piętrowy budynek wraz z kaplicą i pomieszczeniami dla ochronki, który został poświęcony 27 września 1981 r. Ochronkę otwarto ponownie 4 września 1983 r. Zgłosiło się wówczas około dwudziestu dzieci. Obecna wspólnota liczy 5 sióstr, które nadal prowadzą ochronkę i udzielają się w parafii.
W historię tego domu i parafii dzięki swej ofiarnej pracy wpisało się na trwałe ok. 100 sióstr. Spośród nich 1/3 odeszła już do Pana.
Jezus jest Panem historii, Jemu powierzamy wszystkich dobrodziejów, świątobliwych duszpasterzy, którzy towarzyszyli siostrom i całą parafię, wszystkich żyjących, jak i zmarłych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Rozpoczęcie konklawe - transmisja z Watykanu

2025-05-07 14:05

[ TEMATY ]

konklawe

Kaplica Sykstyńska

dym

Redakcja/Vatican News

Transmisja Konklawe

Transmisja Konklawe

Już dziś wieczorem odbędzie się pierwsze głosowanie kardynałów elektorów podczas rozpoczynającego się o 16.30 konklawe. Pierwszy dym z komina Kaplicy Sykstyńskiej - biały oznaczający wybór nowego biskupa Rzymu, lub czarny wskazujący, że wybór nie został jeszcze dokonany - spodziewany jest najwcześniej około godziny 19.00.

Od godziny 15:45 będzie można oglądać na żywo transmisję z Watykanu. 
CZYTAJ DALEJ

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję