Oryginalny list św. Jana Bosko z 1885 r. został odnaleziony w archiwum salezjanów w Brazylii. Wyraża w nim zatroskanie o salezjańskie apostolstwo realizowane w tym kraju i o nowe powołania do pełnienia misji przez swych duchowych synów. Przy okazji przypomniano o wizji św. Jana Bosko na temat przeniesienia stolicy z Rio de Janeiro do nowo zbudowanej Brazylii.
Św. Jan Bosko we wspomnianym liście skierowanym do księdza Giordano wyraża zatroskanie o prowadzenie przez salezjanów ewangelizacji Brazylii. Założyciel salezjanów pisze, że podczas najbliższych rekolekcji będzie informował swoich duchowych synów o wielkim polu do ewangelizacji, a małej liczbie siejących Słowo Boże na terenie tego kraju. Ponadto stwierdza, że ta rzeczywistość winna stać się szczególnym powodem do modlitwy o liczne i dobre powołania misyjne. W liście zachęca, aby salezjanie szukali miejscowych powołań, aby wysłać kilkuset młodych do Włoch, gdzie - jak św. Jan Bosko zapewnia - będą odpowiednio przygotowani do działalności misyjnej i odesłani z powrotem do Brazylii, by ewangelizować na obszernym terenie osiadłą ludność.
Chociaż św. Jan Bosko nigdy nie był w Brazylii, to jednak zapisał się w jej historii nie tylko dzięki działalności ewangelizacyjnej swoich duchowych synów, ale także za jego proroczy sen (4 września 1883 r.), który często przypominany stał się szczególnym argumentem przemawiającym za podjęciem politycznej decyzji, odnośnie do budowy nowej stolicy. Przy okazji odnalezienia listu św. Jana Bosco na nowo wspomniano o tej wizji przypominając, że nowa stolica została zainaugurowana w 1960 r., a jej budowa trwała zaledwie cztery lata. Stolica Brazylii położona jest na płaskowyżu centralnym w centralno-zachodniej Brazylii. Co łączy św. Jana Bosko z nową stolicą? Otóż według piśmiennych przekazów w dniu 4 września 1883 r. założyciel salezjanów miał sen, w trakcie którego został przeniesiony do Ameryki Południowej, gdzie w podróży mógł podziwiać bogactwo natury od Kordylierów po Ocean Atlantycki. W swoim proroczym śnie widział wielkie bogactwo naturalne przyczyniające się do rozwoju regionu pomiędzy 15 i 20 stopniem. Zbudowana od podstaw Brasília położona jest między 15 i 16 stopniem południowej szerokości geograficznej.
Wyraźnym znakiem wdzięczności wobec św. Jana Bosko jest kaplica jemu poświęcona - zaprojektowana przez architekta i budowniczego Brasílii Oscara Niemaiera – mająca kształt piramidy z metalowym krzyżem na szczycie. Kaplica jest pierwszą budową, jaka powstała w 1957 r. w nowej stolicy. Główną Patronką Brasílii jest Matka Boża z Aparecidy, a współpatronem św. Jan Bosko.
Zostałam z dziećmi sama, mąż wybrał alkohol i lżejsze życie, odszedł od nas. Zostałam bez środków do życia. W małym miasteczku, gdzie mieszkam, jest straszna nędza. Brak odzieży dla synów (bliźniacy, 12 l., mam też córkę), czasem nie mamy co jeść. Na rodzinę nie mogę liczyć. Prowadziłam własną działalność, ale już się poddałam, bo nie stać mnie na ZUS itp. Błagam o jakąś pomoc. Mój telefon: 888-94-30-46.
Katarzyna
Przyjechaliśmy dla Pier Giorgia. Ciemne Typy z Polski, a więc ci, którzy idą jego śladami – mówi ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki z Katowic i koordynator polskiego Towarzystwa Ciemnych Typów. Nazwa tej grupy modlitewnej nawiązuje do nieformalnej organizacji założonej przez samego Frassatiego. Wśród pielgrzymów obecnych na kanonizacji św. Piotra Jerzego Frassatiego i św. Karola Acutisa byli młodzi Polacy, którym „Ciemny Typ” z Turynu od lat wskazuje drogę do Boga.
„Ciemne Typy” z Polski to głównie młodzież z archidiecezji katowickiej, licealiści, studenci oraz ich rodzice, także z innych części Polski. Jak podkreślał ks. Krzysztof Nowrot, niedzielna uroczystość była doświadczeniem wielopokoleniowym. „To wielkie przeżycie, miałem takie wrażenie patrząc na Wandę Gawrońską, siostrzenicę Frassatiego, która w pewnym momencie szła do ołtarza w procesji, że to któreś pokolenie, które za nim idzie” – zauważył w rozmowie z Radiem Watykańskim-Vatican News. Duszpasterz dodał, że popularność Frassatiego nie słabnie i wyraził nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości z postacią św. Karola Acutisa.
8 września przypada święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Tego dnia wierni przynoszą do kościołów ziarno przeznaczone na zasiew. Skąd wywodzi się ta tradycja i dlaczego trwa? Na te pytania odpowiedział liturgista, ks. dr Ryszard Kilanowicz.
8 września obchodzone jest święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. – W Piśmie Świętym nie znajdziemy opisu narodzenia Maryi, ani informacji o jej rodzicach. Te wiadomości czerpiemy z apokryfów, zwłaszcza z Protoewangelii Jakuba z II wieku. Według niej rodzicami Maryi byli Joachim i Anna, którzy po długiej modlitwie otrzymali od Boga dar potomstwa – wyjaśnia ks. dr Ryszard Kilanowicz. – Według apokryfu z pierwszych wieków, z Ewangelii Narodzenia Maryi, Święta Rodzina, uciekając do Egiptu przed żołnierzami, spotkała rolnika, który siał pszenicę. Mężczyzna przyjął ich bardzo życzliwie i poczęstował ich tym co miał – plackami z mąki pszennej – mówi liturgista, dodając, że mężczyzna bardzo przejął się i zapytał Maryi i Józefa, co ma powiedzieć żołnierzom, gdy będą o nich pytać. – Matka Boża odpowiedziała, żeby mówił tylko prawdę, bo każde kłamstwo jest grzechem i nie podoba się ono Panu Bogu. Gdy rolnik wyjaśnił wojom, kiedy widział Świętą Rodzinę, ci zawrócili pościg za nimi. Gospodarz natomiast zobaczył wówczas, że na tym polu, które obsiał, jest już dojrzała pszennica – opowiada ks. dr Kilanowcz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.