Czy dla Boga jestem coś wart? Co gdy czuję sie gorszy od innych? Gdzie szukać poczucia swojej wartości? Świadectwem odnalezienia Boga w swojej najnowszej książce dzieli się Damian Krawczykowski, dziennikarz i redaktor "Niedzieli".
Patronat medialny nad książką "Selfie smartfonem Boga. Odkryj swoją wartość" objął m.in. Tygodnik Katolicki "Niedziela", przedmowę napisał Bartek Krakowiak, autor bloga i książki "Z buta do Maryi". Książkę poleca także znany z Teleexpressu, dziennikarz TVP - Rafał Patyra.
Smartfon – dziś nie wyobrażamy sobie życia bez niego. Jest z nami w domu, szkole, w pracy, na zakupach, na spacerze i na imprezie u przyjaciół. Dzięki niemu w każdej chwili możesz porozmawiać, wysłać wiadomość, zrobić zdjęcie. Skoro jest pod ręką, w każdej chwili możesz zrobić sobie selfie – aby znów zobaczyć siebie. Ale czy to, co zobaczysz na wyświetlaczu, będzie prawdą o tobie? Każdy z nas nosi w swoim sercu rany i tajemnice, których smartfon nie uchwyci. Autor książki „Selfie smartfonem Boga” zaprasza Cię w podróż ku prawdziwej wolności, daje Ci do ręki inny smartfon – taki, który pokaże ci prawdę o sobie. Prawdę, której poszukujesz.
Pewnie często w swoim życiu spotkałeś się z nudnym studiowaniem teorii, mozolnym brnięciem przez meandry suchych pojęć. Ta książka też na pierwszy rzut oka może wydać ci się zlepkiem teoretycznych przykładów, do tego pisanych przez gościa, który nawet nie studiował psychologii ani teologii, nie wspominając o posiadaniu tytułów naukowych w tych dziedzinach.
Przeszedłem jednak w swoim życiu drogę od bólu do radości, od smutku do pokoju, od lęku do pewności. I wszystkie te trudne momenty, chwile bólu, rozpaczy i potoki łez, pomogły mi zrozumieć coś niezwykłego, coś, o czym chcę ci w tej książce opowiedzieć.
Nie bój się, nie będzie to historia chłopaka w moherowym berecie, grzeczne klepanie po pleckach. To opowieść o życiu, a w życiu nie zawsze jest kolorowo. Każdy z nas nosi w sobie coś, co często ukrywa nawet przed samym sobą. Może nareszcie czas stawić temu czoła, wyciągnąć na wierzch i zrobić z tym porządek? Wymieść spod dywanu brud, ból i rany, by wreszcie poczuć radość czystego i prawdziwego życia? Może czas poznać swoją prawdziwą, olbrzymią wartość?
Rafał Patyra
Rafał Patyra, prezenter Teleexpressu z książką "Selfie smartfonem Boga"
Reklama
Wielkie podróże zaczynają się często od krótkich spacerów. Najlepiej w głąb siebie. Ta książka pomoże ci tam wyruszyć. Droga nie będzie łatwa. Wiedzie przez gęste lasy zranień, ciemne doliny beznadziei i bagna nieczystości. O niektórych wiedziałeś, innych się nie spodziewałeś. Zmęczy cię to, pobrudzi. Ale pomoże odkryć, kim jesteś naprawdę. I kim jest On. Boisz się? Świetnie, to najlepszy moment. Przeczytaj. A potem ruszaj!
Oddziały powojennej konspiracji na ogół nie toczyły wielkich bitew – nie na tym partyzantka polega. Batalie Wyklętych to zwykle niewielkie potyczki, szybkie ataki z ukrycia i odskoki. Za największy bój uważana jest bitwa w Lesie Stockim k. Końskowoli. Wiosną 1945 r. ok. 200 partyzantów dowodzonych przez mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” starło się z 600 funkcjonariuszami NKWD, KBW i UB. Największą bitwę z Sowietami stoczono w tym samym mniej więcej czasie pod Kuryłówką w Rzeszowskiem, a po obu stronach walczyło po kilkuset żołnierzy.
Doskonale znany tekst dzisiejszej Ewangelii zachęca nas do konfrontacji z naszym podążaniem za Chrystusem. Zastanawiamy się nieraz nad naszą relacją do Boga, wiele możemy już o tym powiedzieć, ale życie nieustannie to weryfikuje i niejako wymusza na nas stanięcie w prawdzie wyrażonej nie tylko słowem, ale nade wszystko czynem. Już nieraz uświadamialiśmy sobie, że wiara i pójście za Chrystusem nie jest życiem usłanym różami, a dziś Jezus mówi nam wprost o drodze, na której trzeba dźwigać codzienny krzyż. I stoi przed nami wiele, na pozór sprzecznych, zachowań, jak choćby nienawiść do ojca, matki, żony, dzieci. Czy może nas ów tekst gorszyć? Myślę, że żadną miarą. Trzeba jednak należycie uporządkować hierarchię wartości w naszym życiu, by wiedzieć, co z czego wynika. Oczywiście, na pierwszym miejscu musi być Bóg. Potem – Jego wola względem naszego życia. To tak jakby z nieco innej strony modlitwa Ojcze nasz..., która przypomina wpierw o uświęceniu Boga, o Jego należytym miejscu w naszym życiu, o naszej otwartości na Jego wolę, a następnie dopiero wyraża prośbę o chleb powszedni, który jest symbolem doczesności. Wszystko musi być budowane na fundamencie, którym jest Bóg. Jeśli chcesz pójść za Chrystusem, musisz to uczynić bezkompromisowo. Stanąć przed nim sam na sam. Bez niczyjego wsparcia, zaplecza i zabezpieczeń. Tylko On i ja. Moje „ja” – ja sam przed Nim jestem nikim, bo wszystko, czym jestem, wynika z mojej relacji do Niego. Tym jest moja „nienawiść” do siebie samego: wyraża się w oddaniu wszystkiego Bogu – tak jak oddanie żony, dzieci, braci czy sióstr. Wszystko zaczyna się od mojej relacji do Niego. Od wzięcia tego wszystkiego jakby od nowa – w postaci krzyża obrazującego wszystko, z czym przychodzi mi żyć na co dzień. Jeśli nie przyjmę tego w duchu wiary, nie jestem uczniem Chrystusa. Cała rzeczywistość mojego ziemskiego pielgrzymowania musi być interpretowana w duchu wiary. Wszystko dzieje się po coś. Wszystko w Bożym planie ma swój sens i ma czemuś służyć. To fundament, o którym pisze dalej ewangelista Łukasz. Twoje życie musi być zaplanowane na współpracę z Bogiem. Zaczynasz budować. A jeśli już, to od początku do końca – mówiąc nieco prostym językiem: na dobre i na złe. Jestem z Nim wtedy, gdy moje życie „układa się”, ale i wtedy, gdy przychodzi moment próby. To jest nie tylko trwałe budowanie fundamentu, ale i zdolność wykończenia budowy. Jeśli w chwili próby porzucam Jezusa, to jestem człowiekiem godnym politowania albo obiektem drwin. Czym jest moja wiara tylko w chwili powodzenia, albo czym jest moja miłość tylko w dobrej, a nie złej doli? Życie nasze pozostaje ciągłym zmaganiem, walką – wygrana pozostaje tylko z Chrystusem.
Nie brakuje rodzin, dla których przygotowanie wyprawek szkolnych dla dzieci jest dużym obciążeniem finansowym. Chcąc im pomóc – Caritas Diecezji Rzeszowskiej w ramach akcji „Tornister pełen uśmiechów” obdarowała 750 dzieci plecakami z przyborami szkolnymi, a także słodyczami. Wśród nich było ponad 550 dzieci, które skorzystały z wakacyjnego wypoczynku w ośrodku Caritas w Myczkowcach, a także dzieci z niepełnosprawnością, z uboższych rodzin, z domu dziecka i ze szkół specjalnych.
Finał akcji odbył się 30 sierpnia 2025 r. w Rzeszowie na scenie galerii Millenium Hall. Do zgromadzonych dzieci przybyli zaproszeni goście, m.in. wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul, wicemarszałek województwa podkarpackiego Małgorzata Jarosińska-Jedynak, podkarpacki kurator oświaty Dorota Nowak-Maluchnik. Wszyscy chętnie włączali się w radosny śpiew prowadzony przez Dariusza Kosaka z żoną i dziećmi oraz Kamila Niemca. Dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Piotr Potyrała przypomniał o codziennej pomocy dla ludzi, a także podziękował darczyńcom, którzy przyczynili się do zakupienia tak dużej liczby wyprawek szkolnych. Wśród nich był także Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.