Reklama

Z Rokicin do Lourdes

Pielgrzymka w Roku Nawiedzenia

Niedziela łódzka 33/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odkąd dwa lata temu grupa parafian udała się do Ziemi Świętej, pielgrzymki stały się tradycją w parafii pw. Świętej Rodziny w Rokicinach. W ubiegłym roku szlak pielgrzymi prowadził do Rzymu, do grobu Jana Pawła II, a w tym roku podążaliśmy śladami objawień Maryi do Francji.
Z Rokicin wyruszyliśmy wczesnym rankiem. Po wielu godzinach spędzonych w autokarze dotarliśmy do Paryża. Na wzgórzu Montmartre w bazylice Sacré Coeur uczestniczyliśmy we Mszy św. Drugi dzień w stolicy Francji rozpoczęliśmy Mszą św. w Kaplicy Cudownego Medalika, gdzie w 1830 r. Matka Boża objawiła się s. Katarzynie Labouré. Potem zwiedzaliśmy zabytki Paryża, a wśród nich Świętą Kaplicę, w której przechowywano relikwie korony cierniowej. Odwiedziliśmy także grób Chopina na cmentarzu Père-Lachaise. Wolontariusze dbają, by ciągle kwitły przy nim fiołki - ulubione kwiaty naszego wielkiego kompozytora. W Paryżu podziwialiśmy wspaniałą katedrę Notre-Dame.
Kolejnym etapem naszej pielgrzymki było miasteczko Rocamadour. Po drodze zatrzymaliśmy się w Nevers, w klasztorze, gdzie spędziła ostatnie lata św. Bernadetta Soubirous. Uczestniczyliśmy we Mszy św. w kaplicy, w której przechowywany jest relikwiarz z cudownie zachowanym ciałem św. Bernadetty. Rocamadour - średniowieczne miasteczko położone wysoko na skale - jest nocą pięknie oświetlone, a najwyższy punkt miasta stanowi sanktuarium Błogosławionej Maryi Dziewicy. W ołtarzu głównym znajduje się słynąca łaskami drewniana figura Czarnej Madonny z Panem Jezusem na kolanach.
W Lourdes, głównym celu naszej pielgrzymki, pierwsze kroki skierowaliśmy do Groty Massabielskiej, gdzie Matka Boża 18 razy ukazała się ubogiej dziewczynie Bernadecie. To tutaj Najświętsza Panna mówiła do Bernadetty „Jam jest Niepokalane Poczęcie” i ofiarowała ludziom źródło o uzdrawiającej mocy. Spotkania te upamiętnia bazylika, jedno z najważniejszych światowych centrów kultu maryjnego. Przybywają tu prosić o potrzebne łaski rzesze chorych i niepełnosprawnych. Niezapomnianym przeżyciem był udział w procesji światła połączonej z odmawianiem Różańca św. Pieśń „Ave Maryja” rozbrzmiewała w wielu językach. W niedzielę uczestniczyliśmy w międzynarodowej Mszy św. wraz z 30 tys. wiernych z całego świata. Mszę św. celebrowało ok. 500 księży i 40 biskupów.
Z Lourdes udaliśmy się do Avignonu - miasta, które w latach 1309-77 w okresie tzw. niewoli awiniońskiej, było siedzibą papieży. Odwiedziliśmy katedrę Notre-Dame des Dons - kaplicę papieską z grobem św. Marty. Z ogrodów papieskich rozciąga się piękny widok na kamienny most św. Benezeta. Z Avignonu podążaliśmy dalej pielgrzymim szlakiem do La Salette, gdzie na wysokości 1800 m znajduje się sanktuarium płaczącej Madonny. Panorama gór, cisza i przestrzeń zachwyciła wszystkich. Tu właśnie Matka Boża ukazała się dwojgu dzieciom, wypasającym owce na górskich łąkach. Najświętsza Dziewica wzywała do opamiętania i pokuty, do wytrwałości w modlitwie, a szczególnie do świętowania niedzieli; prosiła, żeby Jej orędzie zostało przekazane całemu Jej ludowi.
W drodze powrotnej do Polski zwiedziliśmy jeszcze Ars - byłą siedzibę patrona wszystkich proboszczów - św. Jana Marii Vianneya. Postać świętego była nam dobrze znana z roratnich nauk. Modliliśmy się przy jego relikwiach, zwiedzaliśmy ubogą plebanię, widzieliśmy skromny konfesjonał, w którym Jan Vianney spowiadał przez kilkanaście godzin dziennie tłumy wiernych.
Ostatniego dnia pielgrzymki przybyliśmy do Paray-le-Monial, aby pomodlić się przy grobie św. Małgorzaty Marii Alacoque w kaplicy Najświętszego Serca Jezusowego. Pan Jezus wybrał Małgorzatę, aby w objawieniach przekazać jej swoje posłannictwo. Wskazując na swoje serce i wypowiadając słowa „Oto serce, które tak bardzo umiłowało ludzi, a w zamian otrzymuje samą niewdzięczność i wzgardę”, Pan Jezus żądał wynagrodzenia za zniewagi i zachęcał do przyjmowania w tej intencji Komunii św. w pierwsze piątki miesiąca.
Z tej francuskiej pielgrzymki wracaliśmy do domu wewnętrznie wzbogaceni, wdzięczni Bogu za otrzymane łaski i szczęśliwą podróż.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ME w pływaniu - złoto Rzeszutka, pięć polskich medali w czwartek

2024-06-20 20:37

[ TEMATY ]

Mistrzostwa Europy

pływanie

PAP/ANDREJ CUKIC

Zdobywca złotego medalu Andrzej Rzeszutek

Zdobywca złotego medalu Andrzej Rzeszutek

Andrzej Rzeszutek został w Belgradzie mistrzem Europy w skokach do wody z trampoliny 1-metrowej. W konkurencjach pływackich biało-czerwoni wywalczyli w czwartek cztery medale: srebrny i trzy brązowe.

Jako pierwszy z Polaków w czwartek z medalu cieszył się właśnie Rzeszutek. Przed ostatnią próbą był drugi ze sporą stratą do Matteo Santoro, ale w decydującej Włoch uzyskał niskie noty i spadł na drugie miejsce. Trzeci był jego rodak Stefano Belotti, który także "rzutem na taśmę" pozbawił medalu Kacpra Lesiaka. Ostatecznie drugi z Polaków ukończył zawody czwarty ze stratą zaledwie 0,2 pkt do podium.

CZYTAJ DALEJ

Wzór dla Papieża Dobroci

Niedziela Ogólnopolska 25/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

święci

Adobe.Stock.pl

Św. Alojzy Gonzaga

Św. Alojzy Gonzaga

Święty Alojzy Gonzaga, wraz ze świętymi: Stanisławem Kostką i Janem Berchmansem, należał do grona ulubionych świętych Papieża Dobroci – św. Jana XXIII. Jest patronem młodzieży katolickiej.

Pochodził z bardzo zamożnej rodziny margrabiego Ferdynanda di Castiglione, jednak życie w przepychu tego świata go nie pociągało. Jak sam twierdził, pierwsze nawrócenie przeżył w wieku 7 lat. Na jego drodze od samego początku stawali wielcy święci. Pierwszej Komunii św. udzielił mu św. Karol Boromeusz. Swoje życie duchowe pogłębiał, czytając dzieła św. Piotra Kanizego i Ćwiczenia duchowe św. Ignacego z Loyoli. Modlił się nawet 5 godzin dziennie. Idąc za głosem powołania, 25 listopada 1585 r., wstąpił do nowicjatu jezuitów w Rzymie. Jego spowiednikiem i kierownikiem duchowym został św. Robert Bellarmin. Alojzy pragnął być kapłanem, jednak w latach 1590-91 Rzym nawiedziła epidemia dżumy. Wraz z innymi klerykami udał się na ochotnika do szpitala św. Sykstusa oraz do szpitala Matki Bożej Pocieszenia. Jego wyczerpany organizm uległ zarazie. Alojzy zmarł jako kleryk, bez święceń kapłańskich, 21 czerwca 1591 r. w wieku zaledwie 23 lat.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał

2024-06-21 07:10

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Mat.prasowy

Czy wiesz, że pszczoły potrafią precyzyjnie wskazać drogę do nektaru tańcem, a gołębie zawsze odnajdują drogę do domu, nawet po podróży na tysiące kilometrów? W tym odcinku odkryjemy niezwykłe historie z natury, które pokazują, jak Bóg jest obecny w każdym aspekcie stworzenia. Zastanowimy się nad tym, jak przyroda świadczy o Jego mądrości i miłości.

Dlaczego warto posłuchać?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję