Zaczynam od człowieka w lustrze Proszę go, by zmienił swoje poczynania (...) Jeśli chcesz uczynić świat lepszym miejscem Spójrz na siebie i wtedy dokonaj zmiany... (M. Jackson, „Man in the mirror”)
Warszawa ma Kolumnę Zygmunta, Kraków - Zamek na Wawelu, Paryż - wieżę Eiffla, Nowy Jork - Statuę Wolności, a Strzyżów ma najlepiej, bo ma Strzyżowski Chór Kameralny pod dyrekcją Grzegorza Oliwy” - napisał nigdyś znany polski kompozytor, pianista i twórca wielu wspaniałych przebojów Włodzimierz Korcz.
Mieszkańcy Hetmańskiego Grodu mieli to szczęście, że mogli już po raz kolejny przekonać się „na własne uszy”, jakim talentem, energią i pomysłowością dysponują strzyżowianie. 19 czerwca br. w siedzibie Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu odbył się wyjątkowy koncert chóru ze Strzyżowa zatytułowany „Heal the world”. Początkowo miał się on odbyć kilka dni wcześniej w ramach programu „Zamość - letni salon sztuki Lubelszczyzny”, niestety - pogoda pomieszała szyki. Jednak „co się odwlecze, to nie uciecze”. Podczas pierwszego koncertu w Zamościu, który miał miejsce w styczniu 2009 r. w katedrze zamojskiej i odbywał się w ramach akcji „Paczka na Wschód”, członkowie chóru tak zachwycili się Hetmańskim Grodem, że postanowili tu wrócić. Chór towarzyszył wówczas występom gwiazd polskiej sceny muzycznej: Alicji Majewskiej, Zbigniewowi Wodeckiemu, Halinie Frąckowiak i Włodziemierzowi Korczowi. Tym razem wystąpił sam, prezentując utwory z repertuaru... Michaela Jacksona.
Strzyżowski Chór Kameralny powstał w 1994 r. Tworzy go ok. 30 osób uczących się, studiujących i pracujących. W jego repertuarze znajdują się utwory muzyki sakralnej, negro spirituals, kolędy, pieśni ludowe i patriotyczne. Wykonuje też dzieła Bacha, Vivaldiego, Mozarta, Haydna. Koncertuje w kraju i poza jego granicami. Ma na swoim koncie płyty z kolędami i oratoriami a także płytę, będącą owocem współpracy z Alicją Majewską i Włodzimierzem Korczem. Zdobył wiele nagród na festiwalach i konkursach ogólnopolskich. Brał również udział w oprawie muzycznej liturgii Mszy św. celebrowanej przez Jana Pawła II w Krośnie w 1997 r.
Podczas sobotniego koncertu chórzyści udowodnili, że przeboje muzyki współczesnej zaśpiewane na 30 głosów, mogą zabrzmieć naprawdę wyjątkowo. Wzruszający „Gone too soon”, przejmujący, znany na całym świecie „Thriller”, tętniący wiosennym uczuciem „The way you make me feel”, pełen goryczy „Who is it”, energetyzujący „Black or white”, skłaniający do refleksji nad własnym życiem i rozpoczęcia przemiany rzeczywistości od przemiany siebie „Man in the mirror”, czy wreszcie wzywający do uleczenia miłością świata i stworzenia lepszego miejsca na ziemi „Heal the World” - m.in. te właśnie utwory w nowych aranżacjach, z towarzyszeniem zespołu instrumentalnego pod kierownictwem Dariusza Szlachty, zachwyciły zamojską publiczność.
Trudno było się rozstać ze Strzyżowskim Chórem Kameralnym, wspaniałymi solistami i prowadzącym koncert dyrygentem Grzegorzem Oliwą. Pozostaje mieć nadzieję, że Zamość nie długo znowu znajdzie się na trasie koncertowej utalentowanych strzyżowian, którzy zaskoczą nowym, przebojowym repertuarem.
Objawienia aniołów towarzyszą ludzkości od niepamiętnych czasów i są obecne w tradycji wielu narodów. Biblia mówi o aniołach jako posłańcach Boga, którzy wypełniają Jego wolę, chronią ludzi i narody oraz przekazują Boże orędzia. W historii świata pojawiają się świadectwa niezwykłych spotkań z tymi niebiańskimi istotami, które objawiały się wybranym osobom, niosąc przesłania, ostrzeżenia i łaski.
Jednym z najstarszych znanych objawień Anioła Stróża narodu jest historia związana z Portugalią. Objawienie Anioła Stróża Portugalii nie jest szeroko udokumentowane w źródłach historycznych, ale jego kult sięga średniowiecza i był silnie zakorzeniony w portugalskiej duchowości. Już w XIV w., w klasztorze Batalha, na jego wschodniej ścianie znajdował się ołtarz poświęcony Aniołowi Stróżowi Portugalii, co wskazuje, że wierzono w jego szczególną rolę jako opiekuna narodu. W 1504 r. na prośbę króla Manuela I papież Juliusz II oficjalnie ustanowił święto Anioła Stróża Królestwa (Anjo Custódio do Reino). Decyzja ta mogła być inspirowana przeświadczeniem, że Portugalia znajduje się pod szczególną opieką anioła, który chroni jej mieszkańców i kieruje jej losami. Choć nie ma konkretnych zapisów o objawieniu się anioła królowi Manuelowi I, fakt, że sam monarcha zwrócił się do papieża o ustanowienie święta, sugeruje, że kult ten był dla niego wyjątkowo ważny. Być może władca sam doświadczył mistycznego natchnienia lub otrzymał świadectwa cudownych interwencji anioła w historii Portugalii.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Dziś o godzinie 14.00 czasu brytyjskiego w katedrze westminsterskiej odbędzie się pierwszy od czasu reformacji anglikańskiej katolicki pogrzeb członka brytyjskiej rodziny królewskiej - księżnej Kentu, która w 1994 r. przeszła na katolicyzm. We Mszy św. wezmą udział król Karol III i królowa Camilla.
Księżna Kentu - urodzona jako Katharine Lucy Mary Worsley - zmarła 4 września w Pałacu Kensington w wieku 92 lat. Wychowana została w wierze anglikańskiej, a w 1961 roku poślubiła księcia Edwarda, księcia Kentu i wnuka króla Jerzego V.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.