Reklama

Miłość - najważniejsza potrzeba dziecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasze miasto kolejny raz przystąpiło do kampanii „Dzieciństwo bez przemocy”. To już jej druga edycja. Celem tej edycji jest uświadomienie rodzicom negatywnych konsekwencji stosowania kar fizycznych, kar cielesnych wobec dzieci, a także przekonanie rodziców do innych metod dyscyplinowania dzieci i do wyznaczania im granic - wyjaśnia Renata Teodorczyk-Glinka, pełnomocnik ds. rozwiązywania problemów alkoholowych.
Organizatorzy kampanii chcą również zachęcić lokalne społeczności i instytucje do podejmowania działań na rzecz krzywdzonych dzieci i ich rodzin, a także dążą do ulepszenia systemu pomocy rodzinom oraz wspierają rozwijanie umiejętności i kształtowanie konstruktywnych postaw rodzicielskich.

Pomoc rodzinie

Do udziału w kampanii zostały zaproszone m.in.: Terenowy Komitet Ochrony Praw Dziecka, Polski Czerwony Krzyż, Miejski Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy, Poradnia Profilaktyczno-Terapeutyczna Jerzego Rządzkiego, poradnie młodzieżowa i psychologiczno-pedagogiczna, przedstawiciele policji i sądu oraz przedstawiciele Zielonogórskiego Zespołu Interdyscyplinarnego pomagającego dzieciom skrzywdzonym. - Kampania ta ma dwa etapy. Pierwszy każdy z nas mógł zobaczyć w mediach, były to spoty radiowe i spoty telewizyjne. Drugi etap ma wymiar lokalny - wyjaśnia pełnomocnik. - Do współpracy zaprosiliśmy przedstawicieli organizacji i instytucji zajmujących się pomaganiem dzieciom, a w zasadzie pomaganiem rodzinie, bo trudno pomagać dzieciom, nie zajmując się rodziną. W akcję włączają się osoby, dla których dobro dziecka jest istotne, osoby, które potrafią rozmawiać z rodzicami i uczyć ich stosowania takich metod wychowawczych, które nie opierałyby się na przemocy.
Kampanie tego typu nie służą ograniczaniu władzy rodziców, nie są też promocją tzw. wychowania bezstresowego. Uczą mądrego rodzicielstwa i jednocześnie uwrażliwiają społeczeństwo, w którym dominuje na razie zasada milczącego przyzwolenia i nie wtrącania się w cudze sprawy.
Przemoc fizyczna dotyczy nie tylko tzw. rodzin dysfunkcyjnych, chociaż na pewno te środowiska są na to bardziej narażone. Ten problem zatacza szersze kręgi. - Badania zrobione na zlecenie Fundacji Dzieci Niczyje pokazują, że ok. 27% rodziców nie stosuje kar fizycznych wobec dzieci. Natomiast 69% rodziców mówi, że stosowało wobec swoich dzieci klapsy jako metody dyscyplinujące, 19% rodziców mówiło o tym, że uderzyło swoje dzieci pasem, ok. 7% mówiło, że uderzyło swoje dziecko w twarz, a 6% badanych rodziców mówiło, że zbiło swoje dziecko w taki sposób, że poniosło ono jakieś urazy fizyczne - wymienia pełnomocnik.

Jak pomóc sobie i innym?

Jak przeciwdziałać przemocy wobec najmłodszych? Ważniejsza od regulacji prawnych jest zmiana sposobu myślenia. - Przede wszystkim należy mówić ludziom o niestosowaniu kar cielesnych wobec dzieci. Dużą rolę pełnią tu media, które mogą dotrzeć do szerokiego grona rodziców - podpowiada Renata Teodorczyk-Glinka. - Podczas badań pytano dorosłych również o to, czy w dzieciństwie doświadczali kar fizycznych - w większości odpowiadali, że tak. Warto mówić, że kiedy dzieci są w ten sposób karane, to budzi w nich lęk, niepokój, w ich psychice pozostają określone konsekwencje.
W trakcie spotkania były rozdawane foldery z poradami, jak zachęcić dziecko do właściwego zachowania. Te sposoby to m.in. dawanie dobrego przykładu, stawianie realistycznych wymagań, rozmowa a nie rozkazywanie, a przede wszystkim okazywanie miłości, która jest najważniejszą potrzebą wszystkich dzieci. - Te inne niż bicie metody to np. wyznaczanie granic, mówienie dzieciom o swoich uczuciach i ustalanie, jakie konsekwencje dziecko poniesie za nieprzestrzeganie pewnych poleceń czy wymagań rodziców. Uczenie dzieci, że ich zachowanie przyniesie określone konsekwencje, a nie kary. Jeśli nie posprzątasz swojego pokoju, to trudno, nie obejrzysz bajki na dobranoc. Jeśli rozrzucasz jedzenie, to znaczy, że będziesz musiał już skończyć posiłek, bo jesteś bardziej skory do zabawy niż do jedzenia.
Ważne jest też, by nie zapominać o własnych potrzebach i po prostu o siebie dbać. Dzięki temu zmniejszy się liczba sytuacji, kiedy byle co jest w stanie wyprowadzić z równowagi. Nie trzeba też się wstydzić szukania wsparcia i pomocy - to nie jest oznaka słabości, lecz dowód na bycie rodzicem mądrym i odpowiedzialnym. Na wielki szacunek zasługuje człowiek, który sam doświadczał przemocy w dzieciństwie, a w dorosłym życiu postanawia oszczędzić takiej krzywdy swoim dzieciom.
Uczestnicy konferencji otrzymali książeczki „Zamiast klapsów. Jak z szacunkiem i miłością wyznaczać dziecku granice” oraz program „10 kroków ku temu, by stać się lepszym rodzicem”, a także adresy stron internetowych, na których znajdują się informacje dla rodziców i nie tylko (www.dobryrodzic.pl, www.dziecinstwobezprzemocy.pl).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katolicy nie głosują na wroga Kościoła

2025-05-30 20:59

[ TEMATY ]

wybory

Adobe Stock

Bardzo wielu Polaków – zapewne większość - do urn wyborczych uda się albo przed albo po uczestnictwie w niedzielnej Mszy świętej. Jest bardzo ważne, aby właśnie ci katoliccy wyborcy mieli świadomość, że ich niedzielny wybór powinien uwzględniać podstawowe prawdy wiary, do wyznawania której się przyznają.

Warto podkreślić, że od czasów Leona XIII – papieża przełomu XIX i XX wieku – Kościół katolicki w nauczaniu społecznym konsekwentnie zachęca swoich wyznawców, do aktywnego współkształtowania losów społeczności, do której przynależą. Leon XIII – ojciec nowoczesnej katolickiej nauki społecznej – osobistym przykładem mobilizował katolików do czynnego przeciwstawiania się złu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

French Open - Świątek awansowała do 1/8 finału

2025-05-30 17:08

[ TEMATY ]

Iga Świątek

French Open

PAP/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Iga Świątek po zwycięstwie w meczu drugiej rundy turnieju French Open

Iga Świątek po zwycięstwie w meczu drugiej rundy turnieju French Open

Rozstawiona z numerem piątym Iga Świątek awansowała w piątek do 1/8 finału wielkoszlemowego French Open. W trzeciej rundzie turnieju w Paryżu polska tenisistka, która walczy o piąty tytuł w tej imprezie, wygrała z Rumunką Jaqueline Cristian 6:2, 7:5.

W pierwszej rundzie Świątek wygrała ze Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:3, 6:3, a w drugiej z Brytyjką Emmą Raducanu 6:1, 6:2. W niedzielę w 1/8 finału zagra albo z reprezentującą Kazachstan Jeleną Rybakiną (nr 12), albo Łotyszką Jeleną Ostapenko (nr 21).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję