Reklama

Kto puka do drzwi Seminarium?

Niedziela wrocławska 7/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krzysztof Kunert: - Czy łatwo dziś o powołania?

Ks. dr Adam Łuźniak: - Ktoś powiedział, że w XXI w. nie ma kryzysu powołań, lecz jest kryzys powołanych, a to dwie odrębne sprawy. Pan Bóg obdarza powołaniem każdego, kto przychodzi na świat, a wielu ochrzczonych obdarzonym jest powołaniem kapłańskim czy zakonnym. Z drugiej strony są uwarunkowania społeczne i kulturowe, z dominującą kulturą masową, które czynią odpowiedź powołanego bardzo trudną.

- Kto dziś puka do drzwi Seminarium?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Z roku na rok to się zmienia i nie ma tu reguł. Są roczniki, w których 60-70% to mieszkańcy samego Wrocławia i większych miast diecezji, a są lata kiedy trafiają do nas osoby w większości z małych miejscowości czy z wiosek. Jedno jest pewne, w dzisiejszym świecie kandydaci do kapłaństwa mają dużo mniej kompleksów i zahamowań niż dawniej. To ludzie obyci ze światem, duchowi synowie św. Pawła, chętni do pracy na areopagach dzisiejszej cywilizacji. Niektórzy z nich prowadzili wcześniej działalność gospodarczą, wielu miało swoją stronę internetową, inni współpracowali z mediami.

- Czy przychodzą z rodzin wierzących, tradycyjnie katolickich?

- Zdecydowana większość ma za sobą doświadczenie liturgicznej służby ołtarza, wielu było lektorami. Ale są wyjątki od reguły. Rodziny kleryków są takie, jakie są rodziny w społeczeństwie. To nie jest żadna wyselekcjonowana grupa. Dla części z nich decyzja synów o pójściu do Seminarium była na pewno zaskakująca. To tylko dowód na to, że Bóg sieje swoje Słowo gdzie chce, i nie ogranicza powołań do osób bardzo zaangażowanych w życie Kościoła.

Reklama

- A którzy to są Apostołowie, ci o ugruntowanej wierze, czy ci poszukujący?

- Są to ludzie głęboko wierzący. Bóg w ich życiu znajduje się na wiodącym miejscu. Ale to nie oznacza, że nie mają wątpliwości związanych z wiarą. Jedno nie wyklucza drugiego. To jest pewien fenomen, że wiara jest fundamentem wszystkiego, co czynię, ale w konkretnych sytuacjach mogę się zmagać z konkretnymi wymaganiami Ewangelii.

- Ile ma średnio lat kandydat na kleryka?

- Nadal utrzymuje się tendencja wyboru Seminarium zaraz po maturze lub krótko po niej. Jednocześnie zwiększył się nieco odsetek tych, którzy mają już za sobą doświadczenie studiów bądź pracy zawodowej. Według mnie doświadczenie, które przyszły kandydat do kapłaństwa zdobył w taki sposób jest to bardzo pozytywne i może być dobrze wykorzystane w późniejszej pracy duszpasterskiej.

- Kilka lat temu polskie Seminaria otworzyły się na kandydatów z rodzin niepełnych. Czy wrocławskie Seminarium jest do tego przygotowane?

- Sytuacji rodzinnej kandydata nie ocenia się jako przeszkody w aspirowaniu do przyjęcia do seminarium, zgodnie z obowiązującym od 1983 r. KPK. Żyjąc we wspólnocie nie sposób nie zauważyć trudności i zmagań, jakie przeżywają kandydaci. Ale nie każdy niedobór wynikający z braku określonego osobistego przeżycia rodzinnego dyskwalifikuje. Najważniejsze, aby kandydat miał świadomość, że określone typy zachowań są konsekwencją sytuacji, którą przeżył w rodzinie, i chciał to zmienić. Należy też zauważyć, że zwykłe praktyki ascetyczne i konsekwentna praca nad sobą pod okiem ojców duchownych i przełożonych zewnętrznych są ważnym czynnikiem porządkującym życie i pomagającym przekraczać w sobie to, co z różnych przyczyn nie domaga w życiu kandydata.

- Czy dysfunkcje, które eliminują kleryków, to częste przypadki?

- Seminarium ma na celu formację kandydatów do kapłaństwa i pomoc w rozeznaniu ich powołania. Dysfunkcje nie eliminują, tylko stawiają poważny znak zapytania nad zdolnością kandydata do uniesienia ciężaru kapłańskiego życia i kapłańskiej służby, a tego znaku zapytania nie wolno pominąć.

- To zapytam inaczej. W ostatnich latach ilu rozpoczynających formację kończyło ją po 6 latach?

- Od dłuższego już czasu dzieje się tak w naszej archidiecezji, że około 50%, czasem nawet więcej niż połowa kleryków z pierwszego roku po przejściu całej formacji zostaje wyświęconych na prezbiterów.

- A konkretnie, jakie to są liczby?

- W tym roku w archidiecezji wrocławskiej mamy 12 diakonów, a wszystkich alumnów 94.

- A ilu zaczynało?

- W roku 2004 - początek studiów dzisiejszych diakonów - na pierwszym roku w Henrykowie studia zaczynało 33 alumnów. Trzech spośród nich otrzymało już święcenia kapłańskie, gdyż będąc po studiach, po pierwszym roku skorzystali z możliwości przejścia na rok III, kilku z tych, co zaczynali w 2004 r. studiuje aktualnie na roku V.

- Jak ks. Rektor widzi przyszłość powołań na Dolnym Śląsku?

- Źródłem nadziei jest żywa obecność grup młodzieżowych w parafiach. Decyzje maturzystów przychodzących do Seminarium nie są przypadkowe. Owszem zdarzają się powołania, które rodzą się w nieprzewidywalny sposób, bez kontaktu z parafią, z duszpasterstwem, najczęściej jednak powołania są owocem pewnego ciągu zdarzeń duszpasterskich. Najistotniejsza okazuje się bliskość doświadczenia wspólnoty Kościoła w małej grupie, często grupie rówieśniczej, oraz doświadczenie pozytywnego obrazu kapłana, opiekuna grupy - doświadczenie bliskości człowieka i Boga realizowana w konkretnym środowisku. A ta najczęściej bierze się ze zdrowych, wierzących rodzin. To one są przyszłością Kościoła a w konsekwencji źródłem powołań.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 14.): Starty

2024-05-13 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

W jaki sposób najlepiej rozpoczynać nowe sprawy? Co zrobić, kiedy życie nagle stawia przede mną niespodziewane zadania? Gdzie znajdę pomoc, jeśli boję się wyzwań i już na starcie mam ochotę się wycofać? Zapraszamy na czternasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o Maryi w kontekście początków ludzkich dróg.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Premiera filmu "Brat Brata"

2024-05-14 00:19

ks. Łukasz

Podczas panelu dyskusyjnego

Podczas panelu dyskusyjnego

Premiera kinowa to nie tylko okazja do obejrzenia konkretnego obrazu, który chce przekazać reżyser, ale to także okazja do poznania konkretnej historii. Tym razem był to ks. Jerzy Adam Marszałkowicz. Film “Brat Brata” mówiący o nim, a w zasadzie o dziele jaki stworzył, przyciągnął pełną salę widzów.

W sali kina “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbyła się nie tylko premiera filmu, ale także rozmowa o nim i dziele pomocy osobom w kryzysie bezdomności. Było to pewnego rodzaju dopowiedzenie tego, czego w filmie nie udało się zamieścić, bo przecież taka produkcja ma ograniczone ramy, a mówimy tu o człowieku skromnym, lecz wielkiego formatu, który dla tych, którym służył i nie tylko uchodzi za człowieka świętego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję