Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: zmarły ks. prof. Jan Związek był człowiekiem księgi

– Życie człowieka jest jak książka. Dzień po dniu zapisujemy jej kolejne strony. Zmarły ksiądz profesor był również człowiekiem księgi – powiedział w homilii bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył 11 lipca w kościele seminaryjnym pw. Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana Mszy św. żałobnej ks. prof. Jana Związka, byłego rektora Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej, wieloletniego wykładowcy kilku uczelni wyższych, nauczyciela i wychowawcy wielu pokoleń kapłanów, osób życia konsekrowanego i świeckich, zasłużonego historyka Kościoła, który zmarł 8 lipca w Częstochowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Mszy św. wzięli udział licznie zgromadzeni kapłani, na czele z abp. seniorem Stanisławem Nowakiem, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej i Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Sosnowieckiej, przedstawiciele środowiska akademickiego, osoby życia konsekrowanego, z siostrami Franciszkankami Rodziny Maryi, dla których zmarły ksiądz profesor był wieloletnim kapelanem oraz rodzina zmarłego kapłana.

W homilii bp Przybylski nawiązał do tekstów św. Jana Apostoła. – W swojej wizji spotkania z Bogiem św. Jan Apostoł jawi się najpierw jako człowiek księgi. Widzi sąd jako otwieranie ksiąg, po to, aby już ostatecznie zostać zapisanym w księdze życia wiecznego – podkreślił bp Przybylski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zmarły ksiądz profesor był również człowiekiem księgi. Sam napisał i zredagował kilkadziesiąt książek. Napisał ponad 800 artykułów. Żył nieustannie zanurzony w książkach. Nie chodzi jednak tylko o księgi te napisane i wydrukowane. Na sądzie Bożym otwierają się inne księgi, dużo ważniejsze niż te wydane drukiem i opublikowane – kontynuował biskup.

– Pierwsza, to księga życia. Ta księga zakończyła się tak cicho, tutaj w domu naszego seminarium. Zakończyła się pośród książek, rozpoczętych i niedokończonych już artykułów i projektów wydawniczych – mówił bp Przybylski.

Reklama

– A druga księga, to księga czynów. Ks. Jan zostawił po sobie troskę o kapłanów. Mówił często, że jeśli i z jakiegoś powodu stałem się ważny to przede wszystkim dzięki łasce kapłaństwa – dodał biskup.

Bp Przybylski przypomniał, że drugą troską zmarłego kapłana była historia Kościoła. – Zostawia po sobie zwarte monografie o naszej archidiecezji, biografie, a magisteria napisane pod jego kierunkiem były historycznym studium kolejnych parafii, instytucji Kościoła częstochowskiego – podkreślił bp Przybylski.

Biskup zaznaczył, że w swojej wizji św. Jan widzi rzeszę ludzi umarłych, wielkich i małych. – Jesteśmy na pogrzebie kapłana, o którym moglibyśmy powiedzieć jednocześnie, że był wielki i mały – podkreślił i dodał: „Był wielki swoją pracowitością, olbrzymią i rozległą wiedzą nie tylko historyczną. Był wielki swoim oddaniem ludziom, ale w jakiś ewangeliczny sposób należał do tych ludzi małych. Nie wstydził się swoich wiejskich korzeni. Z dumą i wdzięcznością opowiadał, co się działo we żniwa, jak obrodziło pole. Opowiadał o tym wszystkim tak bardzo prosto”.

– To był otwarty, prosty człowiek, dla którego bardzo bliskie były wielkie sprawy świata nauki, ale i te sprawy ludzi ze wsi. To był człowiek, dla którego ważne były wielkie fakty z wielkiej powszechnej historii, ale również ważne były detale z historii naszych małych i lokalnych wspólnot, małych parafii, wiosek i miast – mówił biskup.

Reklama

Przypomniał, że ks. Jan Związek bardzo sobie cenił pracę na świeckich uczelniach. – Cenił sobie to, że w świecie zawirowanej historii, w pojawiających się pokusach zakłamywania historii, on katolicki ksiądz mógł uprawiać historię prawdziwą. Opowiadać świeckim badaczom historii, że historia Polski, historia świata to nie jest tylko historia świecka, ale na tę historię wpłynęła wiara i rozwój Kościoła – mówił biskup.

– Tam na świeckich uczelniach nigdy nie ukrywał swojego kapłaństwa, nigdy nie zmieniał koloratki w krawat. Nigdy nie unikał na wizytówkach, czy na podpisie w indeksie słowa ksiądz. Szedł tam nie tylko z nauką, ale także z Ewangelią – kontynuował bp Przybylski.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej zacytował również fragment „Testamentu” zmarłego kapłana, który napisał: „Kapłaństwo przyjąłem jako największą Bożą łaskę. Gotów byłem podjąć każdy rodzaj pracy kapłańskiej wśród wiernych. Gotów byłem pracować i pójść do każdej parafii, do której zechce mnie posłać biskup. Powołanie do kapłaństwa dziecka ze wsi, mieszkającego osiem kilometrów od kościoła to był prawdziwy cud i prawdziwa łaska Boża”.

Na zakończenie biskup przywołał również obraz ziarna pszenicznego. – Książka się kończy, ma swój koniec. A ziarno choć umiera, wybija się w roślinę. Życiowe ziarno księdza profesora obumarło, ale ziarno umiera, żeby żyło – zakończył bp Przybylski.

Na zakończenie Mszy św. przedstawiciele Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie, Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz ks. prof. Franciszek Dylus w imieniu kolegów kursowych, podziękowali za życie i dzieło ks. prof. Jana Związka.

Reklama

Druga część uroczystości pogrzebowych odbędzie się 12 lipca. Mszy św. pogrzebowej o godz. 14.00 w kościele św. Marii Magdaleny w Działoszynie będzie przewodniczył bp senior Antoni Długosz. Po Mszy św. nastąpi złożenie ciała ks. Związka na miejscowym cmentarzu.


Ks. prof. Jan Związek urodził się 6 grudnia 1937 r. we wsi Młynki. Święcenia kapłańskie otrzymał 29 czerwca 1961 r. w katedrze św. Rodziny w Częstochowie z rąk bp. Zdzisława Golińskiego.

Po święceniach został skierowany na studia specjalistyczne z zakresu historii Kościoła na Wydziale Teologicznym KUL w Lublinie. Stopień naukowy magistra teologii w zakresie historii Kościoła uzyskał 5 marca 1964 roku na podstawie pracy pt. „Kazania niedzielne Mikołaja z Wilkowiecka”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. dr hab. Mieczysława Żywczyńskiego. Następnie pracował w Niższym Seminarium Duchownym w Częstochowie jako wychowawca i nauczyciel religii i propedeutyki filozofii. W latach 1966-1970 był zastępcą redaktora naczelnego „Częstochowskich Wiadomości Diecezjalnych”. Stopień naukowy doktora historii Kościoła na Wydziale Teologicznym KUL uzyskał w 1969 r. na podstawie rozprawy pt. „Katolickie poglądy polityczno-społeczne w Polsce na przełomie XVI i XVII wieku w świetle kazań”, napisanej pod kierunkiem ks. prof. dr hab. Mieczysława Żywczyńskiego. Stopień naukowy doktora habilitowanego teologii w zakresie historii Kościoła uzyskał 7 czerwca 1984 r. na podstawie rozprawy pt. „Dzieje diecezji częstochowskiej w okresie II Rzeczypospolitej” przedstawionej na Wydziale Teologicznym KUL w Lublinie.

W latach 1985-1992 pełnił funkcję rektora Częstochowskiego Seminarium Duchownego. 15 sierpnia 1991 r. papież Jan Paweł II dokonał poświęcenia nowego gmachu seminarium w Częstochowie. Po przeniesieniu tegoż seminarium z Krakowa do Częstochowy od początku roku akademickiego 1991/1992 starał się nawiązać kontakty naukowe z wyższymi uczelniami częstochowskimi – Wyższą Szkoła Pedagogiczną i Politechniką Częstochowską. Ks. Związek był wykładowcą Akademii Jana Długosza, a następnie Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego im. Jana Długosza w Częstochowie.

Na dorobek naukowy ks. prof. Jana Związka składają się 15 pozycji zwartych i ok. 800 artykułów. Wypromował 13 doktorów i ok. 650 magistrów. Przygotował 6 recenzji profesorskich, 5 habilitacyjnych, 29 doktorskich, 8 wydawniczych. Aktywnie uczestniczył wygłaszając referaty w 93 sesjach i sympozjach. Należał do towarzystw naukowych m. in. Polskiej Akademii Nauk – Komisji Historycznej, Towarzystwa Naukowego KUL, Polskiego Towarzystwa Teologicznego, Polskiego Towarzystwa Historycznego, Częstochowskiego Towarzystwa Naukowego, Wieluńskiego Towarzystwa Naukowego.

2020-07-11 15:42

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystości pogrzebowe śp. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap

2025-09-17 14:38

[ TEMATY ]

uroczystości pogrzebowe

bp Antoni Pacyfik Dydycz

BP KEP

bp Antoni Pacyfik Dydycz OFMCap

bp Antoni Pacyfik Dydycz OFMCap

W dniach 19 i 20 września, w katedrze drohiczyńskiej, odbędą się uroczystości pogrzebowe śp. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap. Mszy św. pogrzebowej 20 września o godz. 11.00 przewodniczyć będzie abp Józef Guzdek, a homilię wygłosi bp Piotr Sawczuk.

Publikujemy komunikat o uroczystościach pogrzebowych śp. bp. Antoniego Pacyfika Dydycza OFMCap.:
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do akademików: w nauce spotykają się poszukiwana prawda i Bóg

2025-10-10 20:35

[ TEMATY ]

uczelnia

naukowcy

Papież Leon XIV

Teresa Tseng Kuang Yi/Vatican Media

Inauguracja roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana 10 października 2025 roku

Inauguracja roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana 10 października 2025 roku

Misja każdej uczelni jest ukierunkowana na służbę ludziom, zwłaszcza tam, gdzie oczekują oni słów nadziei i znaków miłości, śladów prawdy i gwarancji wolności - wskazał Leon XIV w przesłaniu na inaugurację roku akademickiego na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana, pisze Vatican News.

List Papieża, skierowany do kardynała Luisa Antonio Tagle, Wielkiego Kanclerza Papieskiego Uniwersytetu Urbaniana, został odczytany podczas inauguracji roku akademickiego na tej misyjnej uczelni. W inauguracji, oprócz kard. Tagle, uczestniczył także kard. Pietro Parolin, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Gazy: bomby ucichły, ludzie są wyczerpani i niepewni

2025-10-11 13:53

[ TEMATY ]

proboszcz z Gazy

bomby ucichły

ludzie wyczerpani

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Po wejściu w życie zawieszenia broni w Strefie Gazy proboszcz parafii Świętej Rodziny w mieście Gaza, ks. Gabriel Romanelli, ponownie zwrócił się do opinii publicznej z przesłaniem wideo. W nagraniu opublikowanym w nocy z piątku na sobotę zakonnik potwierdził, że od piątku w południe nie ma już bombardowań. „Tak, wojna naprawdę się skończyła” - powiedział ks. Romanelli. Po raz pierwszy od dwóch lat nie słychać już wybuchów; dotychczas przerwy nigdy nie trwały dłużej niż kilka godzin.

Jednocześnie kapłan opisał sytuację jako niezwykle napiętą. Ludzie są wyczerpani, wielu z nich odczuwa sprzeczne emocje. „Panuje radość i ulga, ale jednocześnie strach” - powiedział ks. Romanelli. Ten ostatni wynika przede wszystkim z faktu, że dotychczas podjęto jedynie pierwszy krok w procesie pokojowym. „Mamy nadzieję, że wszystkie zaplanowane etapy zostaną zrealizowane” - stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję