Reklama

Będziemy sądzeni z miłości

Ostatnia niedziela roku liturgicznego to uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, a także święto patronalne Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży

Niedziela toruńska 49/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W toruńskiej katedrze 23 listopada sprawowano Eucharystię w intencji wspólnot oraz podejmowanych przez nich dzieł. Mszy św. przewodniczył ks. prał. Andrzej Wawrzyniak, który wygłosił słowo Boże. W koncelebrze brał udział m.in. ks. Wojciech Murawski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, asystent kościelny KSM diecezji toruńskiej. Świątynia zgromadziła członków AK oraz KSM, którzy przygotowali modlitwę wiernych oraz dary ołtarza. Nie zabrakło też pocztów sztandarowych.
Tłem homilii były fragmenty „Tryptyku rzymskiego” Jana Pawła II oraz wizja sądu ostatecznego przedstawiona przez Michała Anioła w Kaplicy Sykstyńskiej. W dniu sądu do jednych Chrystus powie: „Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść” (Mt 25, 34-35), ale do innych: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść” (Mt 25, 41-42). Ksiądz Prałat podkreślił, że we współczesnym świecie człowiek sumienia pyta samego siebie, czy nie upada na duchu, czy nie szerzy ciemności?
Kard. Ratzinger zauważył, że Kościół bywa dzisiaj apatyczny. Pytania Jezusa o uczynki miłości są pytaniami o zaangażowanie we wspólnotę. Ks. prał. Wawrzyniak stwierdził, że często zgadzamy się na „dyktaturę opinii, jakie lansuje się w środkach masowego przekazu”. Powinniśmy być świadomi, że owa dyktatura trafia do młodego pokolenia. Ale wielu młodych pragnie być z Kościołem, jest to trudne, stawia ich w opozycji do nowoczesnych trendów. Gotowość do sprzeciwu to element misji Kościoła, gdyż będziemy sądzeni z miłości. Nie możemy przyjąć postawy, że „poza Wieczernikiem świat jest wrogi i bezbożny”. Należy wziąć przykład ze św. Pawła, który odważnie wchodził w pogański świat, bo Kościół ma być domem otwartym dla poszukiwaczy prawdy - również dla tych, którzy na co dzień żyją „w szarej strefie religijnej” - podkreślił Kaznodzieja. Dodał, że „Kościół nie powinien stanowić zamkniętej grupy ludzi doskonałych, ale ma pełnić funkcję misyjną. Ewangelia ma formować sumienie, nie tylko praktykujących”. Na zakończenie Ksiądz Prałat dodał: „Życie osobiste jest ciągłą walką między miłością a rezygnacją z miłości”.
Istotnym elementem było błogosławieństwo sztandaru toruńskiego KSM oraz złożenie przysięgi przez nowych członków. Błogosławieństwa udzielił i przysięgę przyjął ks. prał. Andrzej Wawrzyniak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiony poeta

2025-09-16 12:42

Niedziela Ogólnopolska 38/2025, str. 20

[ TEMATY ]

bł. Władysław z Gielniowa

pl.wikipedia.org

Bł. Władysław z Gielniowa

Bł. Władysław z Gielniowa

Przyczynił się do tego, by język polski stał się językiem literackim w przestrzeni wiary.

Wielu językoznawców wskazuje na bł. Władysława jako prekursora literackiej polszczyzny i literata, który otwiera długą listę naszych wielkich poetów. Urodził się w Gielniowie, niedaleko Opoczna, w ubogiej rodzinie mieszczańskiej. Na chrzcie otrzymał imiona Marcin Jan. Po ukończeniu szkoły parafialnej rozpoczął studia w Krakowie. Pobyt w stołecznym mieście odmienił jego życie – tam poznał bernardynów, których zaledwie kilka lat wcześniej sprowadził do Krakowa św. Jan Kapistran. Młody student poszedł za głosem powołania i wstąpił do tego zakonu – przyjął wówczas imię Władysław, pod którym przeszedł do historii.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41

[ TEMATY ]

Marek Łoś

Moose

polska szkoła językowa

Materiał sponsora

Marek Łoś

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję