Reklama

Katolikami jesteśmy na co dzień

Anna przyjechała ze Lwowa do Miękowa k. Goleniowa w 1945 r. jako czterolatka wraz z matką, bo ojciec zdołał już wcześniej tutaj się osiedlić jako osadnik wojskowy. Cztery lata później przybył w to miejsce ze swoimi rodzicami Eugeniusz Piątek spod Sieradza, by tutaj znaleźć swoje miejsce dalszego życia w ramach zagospodarowywania tzw. Ziem Odzyskanych. W tej wsi Anna i Eugeniusz przeżyli dzieciństwo i lata szkolne. Tutaj też było im dane poznać się i pokochać. 20 października 1957 r. w goleniowskim kościele pw. św. Jerzego zawarli sakramentalne małżeństwo. W ubiegłym roku w Miękowie obchodzili złoty jubileusz małżeński.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżyliśmy razem pół wieku. Mamy dwoje dzieci - Henryka i Danutę - wspomina pani Anna. - Doczekaliśmy trzech wnucząt i jednego wnuka oraz jednej prawnuczki. Wszyscy stanowimy jedną wielką rodzinę zamieszkałą w tej samej wsi, w której mój mąż jest sołtysem akurat 50 lat. Jest jednym z najstarszych sołtysów w Polsce”.
Piątkowie utrzymywali się z 12-hektarowego gospodarstwa rolnego, które przekazali dzieciom, przechodząc na emeryturę. Mieszkają wszyscy na terenie jednej posesji, wzajemnie szanując się i pomagając sobie nawzajem. Sołtys Piątek cieszy się wielkim autorytetem w swojej wsi, urzekając wszystkich swoim zdecydowanym i życzliwym stanowiskiem. To za jego sołtysowania w Miękowie założono wodociągi, oświetlenie wsi oraz przeprowadzono telefonizację. Obecnie oczekuje się na kanalizację. W pobliskim Białuniu jest szkoła podstawowa i przedszkole, z którego korzystają też dzieci z Miękowa.
„Najbardziej dumny jestem z tego, że nasza wieś licząca 200 stałych mieszkańców stanowi jedną wielką rodzinę - podkreśla 75-letni sołtys. - Miękowo stale powiększa się o nowe działki budowlane, na których stawiają swoje domy młodzi ludzie. Wprawdzie pracują poza wsią, ale ta wieś jest dla nich małą Ojczyzną. Dzięki tej harmonii i jedności udało się przeprowadzić generalny remont naszego filialnego kościoła pw. Świętej Trójcy, zbudowanego w roku 1782. Ogromną pomoc w pozyskaniu środków na tak kosztowną renowację kościoła okazała nasza społeczniczka Janina Kulczyńska (radna miejsko-gminna), a także burmistrz goleniowski Andrzej Wojciechowski. Pomogli też miejscowi ludzie, dla których ten zabytkowy kościół jest domem modlitwy od 61 lat, gdy został poświęcony i użytkowany przez naszą społeczność, należącą do parafii w Krępsku”.
Koszt tego kapitalnego remontu, ratującego barokową wieżę i nadającego radosny wygląd wnętrza świątyni wyniósł ponad 200 000 zł, którego większość pokrył budżet miejsko-gminny. Nowy wystrój kościoła (m.in. nowy obraz Trójcy Świętej w głównym ołtarzu i stacje Drogi Krzyżowej) zachęca do czynnego uczestnictwa w Najświętszej Ofierze oraz w innych nabożeństwach w ciągu roku. Tutaj co niedzielę i święta celebrowana jest Msza św. przez ks. prob. Józefa Kurdziela, który kieruje parafią już prawie ćwierć wieku.
„Mamy bardzo dobrego i troszczącego się o parafię duszpasterza - dodaje pani Piątek. - Gdy mąż ostatnio uległ wypadkowi wskutek niefortunnego upadku z roweru i znalazł się w szpitalu, nasz proboszcz polecał go w modlitwach mszalnych, dzięki pomocy Bożej mąż szybko powrócił do zdrowia”. „My nie jesteśmy katolikami w potrzebie, tylko na co dzień - stwierdza najstarszy sołtys archidiecezji. - Cała nasza wielopokoleniowa rodzina, która w czasie wigilijnej wieczerzy liczy nawet 25 osób, żyje stale wskazaniami Ewangelii. Nikt u nas się nie rozwodzi, nie żyje „na kocią łapę”, korzystamy z wszystkich sakramentów i dzięki temu jesteśmy silną i moralnie zdrową rodziną. Można być materialnie ubogim, ale duchowo bogatym”.
Podwójnych jubilatów odwiedzam w niedzielne południe po Mszy św. Podejmują mnie kawą i wyśmienitym ciastem własnej roboty, co już tak rzadko spotyka się w naszych domach. Pośpiech odbiera poczucie bezpieczeństwa i cierpliwość, jakich powinno doznawać się w rodzinnym domu.
„Dla nas niedziela bez udziału we Mszy św. to zmarnowany nie tylko ten Bogu przeznaczony dzień, ale też cały następny tydzień - oświadcza żona, matka, babcia i prababcia w jednej osobie. - Właśnie w kościele czujemy się skonsolidowaną rodziną wiejską doznającą nieustannie pomocy łaski Chrystusa, któremu powierzamy swoje problemy, troski i radości. Bez niej nie przeżylibyśmy ani jednego dnia w tym coraz bardziej zlaicyzowanym świecie”.
Jedna z najstarszych mieszkanek nie ukrywa swego zachwytu dla sołtysa i jubilata: „Zrobił bardzo dużo dla Miękowa, dlatego ciągle wybierany jest na sołtysa. Posiada rzadki dar pozyskiwania ludzkiego zaufania. Zawsze można na niego liczyć. Wspiera go w tej służbie żona Ania. Umie służyć konkretnymi radami w prywatnych sprawach miejscowych ludzi. To sołtys „do tańca i do różańca”. Nie tylko w przenośni, ale i dosłownie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Skoro Bóg wszystko wie i wszystko może, dlaczego nie przeszkadza złu?

2025-04-11 20:30

[ TEMATY ]

Katechizm

dobro

zło

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie – dlaczego Bóg nie przeszkadza złu, skoro wie i może wszystko?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję