Reklama

Quanto sono bravi questi ragazzi!

Jak oni pięknie śpiewają!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak najskuteczniej głosić Ewangelię? - Z radością i entuzjazmem, z troską o to, by jej przesłanie wybrzmiało pięknie i dobitnie, z szacunkiem należnym Bożemu Słowu. Tak właśnie śpiewa „Nicolaus” - chór parafialny z Kraczkowej.
Powstał zaledwie cztery lata temu, w październiku 2004 r. z inicjatywy ks. proboszcza Mieczysława Biziora i Zdzisława Magonia. Twórczy zapał opiekunów oraz zaangażowanie młodych wykonawców pozwoliły w krótkim czasie przejść od prostych śpiewów liturgicznych do bardziej złożonych form muzycznych. Pomimo krótkiego okresu działalności, chór może się już poszczycić bogatym i ambitnym repertuarem, świadczącym o jego wysokim poziomie artystycznym. Udziela licznych koncertów, uczestniczy w konkursach, zdobywa nagrody i... serca słuchaczy.
Jak często podkreślają założyciele i członkowie chóru, swoje dzieło dedykują oni w szczególny sposób Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II. Trudno się zatem dziwić, że ich wielkim pragnieniem było zaśpiewać na tej ziemi, na której pełnił on swoją papieską posługę. To, co początkowo wydawało się jedynie nieosiągalnym marzeniem, stało się w końcu możliwe. Dzięki życzliwości ks. Stanisława Jamrozka i jego włoskich przyjaciół, jak też z pomocą wielu dobroczyńców, chór razem z orkiestrą kameralną i orkiestrą dętą działającą przy miejscowym Ośrodku Kultury, mógł udać się na swoje pierwsze zagraniczne tournée: Novate Milanese, Mediolan, Rzym, Bracciano...
Nigdy bym nie przypuszczał, że będzie to również dla mnie okazja do spotkania z tymi ludźmi i ich muzyczną pasją. A jednak niemal w ostatniej chwili dowiedziałem się, że jadę. Muszę przyznać, że to jedna z lepszych rzeczy, które mnie ostatnio spotkały.
Pewnego deszczowego czwartku dwa autokary pełne radości, śpiewu i modlitwy, zabrały w drogę ponad sto osób, górę instrumentów i wszystko to, co zdaniem chórzystek było konieczne, by olśnić Włochów nie tylko śpiewem, ale też urodą. Zazwyczaj słoneczna Italia przywitała nas deszczem, ale nasi gospodarze w Novate promienieli już uśmiechem i życzliwością. Pierwszy dzień to czas na odpoczynek po podróży, na zapoznanie się z rodzinami, które zechciały przyjąć nas w swoich domach, na naukę podstawowych słówek.
Sobotnie przedpołudnie spędzamy zwiedzając Mediolan: zamek, katedra, centrum historyczne i dwa miejsca, które budzą szczególne emocje: muzycy wzdychają na widok teatru La Scala, a miłośnicy futbolu z podziwem patrzą na San Siro. Do Mediolanu wracamy jeszcze wieczorem, by zaśpiewać w bazylice pw. św. Ambrożego. To dobra rozgrzewka przed niedzielą, która upływa wybitnie koncertowo: najpierw w parafii pw. św. Karola Boromeusza, później w kościele pw. Świętych Gerwazego i Protazego, a wieczorem w Sacra Familia. Prezentujemy m.in.: Mszę a-moll J. Elsnera, „Ave Maria” F. Schuberta, „Te Deum” R. Fürera, „Ave verum” W. A. Mozarta, „Panis angelicus” C. Francka. Tym ostatnim występem dziękujemy naszym gospodarzom za ich życzliwość i gościnność. Dzień kończymy przy akompaniamencie orkiestry dętej wspólną biesiadą, podczas której nie tylko dobrze się bawimy, ale też prezentujemy naszym przyjaciołom rodzime śpiewy i tańce.
Z Novate udajemy się do Rzymu. Spędzamy tam trzy piękne dni, ciesząc się słoneczną pogodą i możliwością zobaczenia wielu drogich nam miejsc. Modlimy się przy grobie Jana Pawła II i dajemy spontaniczny koncert na Placu św. Piotra. Śpiewamy jeszcze w parafii pw. św. Gemmy Galgani, by w końcu zafundować sobie wolny dzień w Ostii: słońce, plaża, zaskakująco ciepłe wciąż morze - tutaj czas płynie wyjątkowo szybko. Żegnając Rzym, odwiedzamy jeszcze pobliskie Bracciano - urocze miasteczko położone nad jeziorem o tej samej nazwie. Dzięki inicjatywie mieszkającego tutaj naszego rodaka, Marka Wróbla, występujemy w kościele Santa Maria di Novella. Stamtąd, późnym piątkowym wieczorem, wyruszamy już w drogę do domu.
Wieziemy ze sobą pokaźny bagaż nowych doświadczeń i wrażeń - od smaku małej espresso aż po majestat Bazyliki św. Piotra. Wspomnienie gościnności tamtych ludzi mimowolnie wywołuje uśmiech, a ciepłe słowa i wyrazy uznania, z którymi spotykaliśmy się po każdym koncercie dają poczucie satysfakcji i stanowią najlepszą motywację do dalszej pracy. Było pięknie! Wszystkim, którym zawdzięczamy ten wyjazd chcemy więc powiedzieć: grazie - dziękujemy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Trump o wypadku helikoptera na rzece Hudson: straszna katastrofa

2025-04-11 07:44

[ TEMATY ]

USA

katastrofa

wypadek

rzeka Hudson

śmigłowiec

PAP/EPA/SARAH YENESEL

Prezydent USA Donald Trump odniósł się na platformie społecznościowej Truth Social do czwartkowego wypadku helikoptera, który rozbił się na rzece Hudson między Nowym Jorkiem a New Jersey. Nazwał zdarzenie „straszną katastrofą”. W ciągu ostatnich dwóch dekad w USA doszło do wielu tragedii z udziałem śmigłowców.

"Straszna katastrofa helikoptera na rzece Hudson. Wygląda na to, że sześć osób – pilot, dwoje dorosłych i troje dzieci – odeszło. Materiał filmowy z miejsca zdarzenia jest wstrząsający. Niech Bóg błogosławi rodziny i przyjaciół ofiar. Sekretarz Transportu, Sean Duffy, wraz ze swoim zespołem ekspertów zajmuje się tą sprawą. Wkrótce zostaną podane informacje na temat przyczyn i okoliczności tej tragedii" – napisał Trump.
CZYTAJ DALEJ

USA: przywódcy chrześcijańscy żądają od Rosji oddania prawie 20 tysięcy wykradzionych dzieci ukraińskich

2025-04-11 19:28

[ TEMATY ]

Ukraina

przywódcy chrześcijańscy

wykradzione dzieci

PAP/EPA

Ambasada USA w Moskwie

Ambasada USA w Moskwie

Koalicja amerykańskich organizacji chrześcijańskich poprosiła prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa i sekretarza stanu Marco Rubio, aby wpłynęli na władze Rosji w sprawie natychmiastowego powrotu do kraju prawie 20 tysięcy dzieci ukraińskich, wywiezionych stamtąd od wybuchu wojny w lutym 2022 roku. Prośbę tę zawiera list otwarty, podpisany przez 40 zwierzchników i wysokich przedstawicieli organizacji chrześcijańskich różnych wyznań i poglądów politycznych.

Dokument ten zwraca uwagę, że dzieci ukraińskie w wieku od 4 miesięcy do 17 lat doświadczyły reedukacji politycznej, przymusowej rusyfikacji, przeszły szkolenie wojskowe, zaznały przemocy fizycznej oraz pozbawiono je podstawowej troski. Niektóre z nich przekazano rodzinom rosyjskim, zmieniono im świadectwa urodzenia, żeby zatrzeć ich tożsamość ukraińską.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję