Reklama

Parafia pw. Ducha Świętego w Kielcach na Stoku

Duch Święty działa z ukrycia

Niedziela kielecka 36/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze nie tak dawno były tu pastwiska i nieużytki należące do gospodarzy z pobliskiej Dąbrowy i Szydłówka Górnego. Dziś to jedno z największych osiedli kieleckich. Świątynia, która wyrosła pośród bloków z „wielkiej płyty”, nie jest tak widoczna z trasy. Nie przeszkadza to jednak rozwojowi wspólnoty parafialnej, bo „Duch Święty lubi działać z ukrycia” - mówi proboszcz ks. kan. Józef Doniec.

Dla obecnych i przyszłych pokoleń

- Zanim przyszedłem do parafii, pracowałem jako młody wikariusz w parafii bł. Jadwigi. Mieszkałem wówczas u pewnego gospodarza w Dąbrowie i codziennie przechodziłem obok miejsca, gdzie teraz stoi kościół. Nie spodziewałem się wtedy, że powstanie tu parafia - wspomina Proboszcz.
historia parafii „Na Stoku” liczy ponad dwadzieścia lat. Początkowo 20 grudnia 1986 r. ówczesny biskup kielecki Stanisław Szymecki erygował duszpasterstwo „Na Stoku” pw. Ducha Świętego, a 16 marca 1987 r. ustanowił parafię. Duszpasterzem wspólnoty został ks. Adam Pawlik, wikariusz z parafii bł. Jadwigi. Zanim ziściły się marzenia mieszkańców o własnym kościele, minęło sporo czasu. Ówczesne władze przecież sprawiały bardzo dużo problemów wspólnotom starającym się o pozwolenia na budowę.
Pierwsza Msza św. na poświęconym (przez biskupów: Stanisława Szymeckiego, Władysława Ziółka, Jana Gurdę, Mieczysława Jaworskiego) placu pod budowę przyszłego kościoła miała miejsce 6 maja 1987 r. Już jesienią stanęła kaplica, a w 1991 r., w grudniu, zawiązał się Komitet Budowy Kościoła. Symboliczną pierwszą łopatę wykopano w maju 1994 r. W tym samym roku ukończono fundamenty ziemne kościoła. W 1998 r. wybudowano plebanię i kontynuowano prace przy nowej świątyni. Budowa szła sprawnie. Już w 2001 r. parafianie mogli uczestniczyć we Mszach św. w nowym kościele. W kolejnych latach wykonano elektrykę, wykończono wnętrze, otynkowano elewację. Potomni poznają dzieje powstawania świątyni. Zapisaną historię jej budowy umieszczono 12 lipca 2006 r. w pokrytej złotem (to dar parafian) kuli wieńczącej sygnaturkę na kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Parafianie odczuwają satysfakcję

Mają duży wkład w powstałą świątynię. Pomagali finansowo, ofiarowali swoje talenty i czas. Gros prac budowlanych wykonali sami mieszkańcy - zaznacza proboszcz ks. Doniec. Począwszy od poważnych projektów, konstrukcji, a skończywszy na drobnych nie mniej ważnych pracach porządkowych. - Każdy kamień, każda płytka była wcześniej zaplanowana przez moich parafian. Nie ukrywam, że jestem z nich dumny - dodaje. Uporządkowanym placem z wytyczonymi trawnikami i alejkami także opiekują się parafianie. Niemal codziennie przychodzą panie do pomocy w pracach ogrodniczych. - Cieszę się, że mimo swoich licznych obowiązków, znajdują czas, aby pomóc. Zwracam się z każdą sprawą do swoich parafian i wiem, że mogę na nich liczyć, odzew zawsze jest niesamowity - podkreśla Ksiądz Proboszcz.

Fundamenty z modlitwy

Świątynia tworzy bardzo dobry klimat do modlitwy. - To opinia nie tylko moja, ale także moich parafian. A my mamy bardzo rozmodloną wspólnotę - mówi Ksiądz Proboszcz. Ewenementem na dużą skalę są działające w parafii dwadzieścia cztery koła Żywego Różańca. Skupiają one ok. pięćset osób. Każdego dnia grupa modlitewna prowadzi przed Mszą św. Różaniec. Intencje modlitwy na poszczególne dni Koła wywieszają w gablotach w kościele, powierzając Bogu sprawy Kościoła powszechnego, wspólnoty, rodzin, dzieci, chorych itd. A wartość takiej modlitwy - wiadomo - jest nieoceniona. W duszpasterstwo mocno angażują się rodziny. Ton nadaje Stowarzyszenie Rodzin Katolickich (najprężniejsze wśród SRK w diecezji), które skupia około czterdziestu osób. SRK inspirują od lat wiele inicjatyw; festyny rodzinne, wyjazdy integracyjne, akcje charytatywne, pielgrzymki... Ksiądz Proboszcz podkreśla, że „nie ma wydarzenia w parafii bez udziału SRK”. Działają także bardzo prężnie trzy kręgi Oazy Rodzin.
Jak w każdej parafii, jest grupa ministrantów służących przy ołtarzu, ale ciekawostką jest duży udział wśród nich ojców, a nawet dziadków. Aktywnie w życie religijne wspólnoty włącza się młodzież. - Jestem pod wielkim wrażeniem postawy parafialnej grupy modlitewnej młodzieży studenckiej i pracującej. Założyła ją s. Iwona. Co dwa tygodnie młodzież spotyka się na modlitwie i rozważaniach biblijnych - opowiada ks. J. Doniec.

Reklama

Młodzi z pomysłami

W ubiegłym roku młodzież z Oazy z parafii wyszła z inicjatywą cotygodniowej godzinnej Adoracji Najświętszego Sakramentu. - Wspaniale spisali się. Widziałem, jak adorowali Pana Jezusa milcząc albo śpiewając. Przychodzili zawsze - opowiada Proboszcz. Jest scholka dziecięca, którą prowadzi Rafał Łapa, dzieci zawsze śpiewają podczas Mszy św. niedzielnej.
W duszpasterskiej pracy pomagają Proboszczowi czterej księża wikariusze. Opiekują się istniejącymi w parafii grupami, ale także katechizują dzieci i młodzież. Nauczanie religii w szkołach funkcjonujących w obrębie osiedla parafia dzieli z parafią św. Jadwigi Królowej. Swój poważny wkład w duszpasterstwo - zaznacza Kksiądz Proboszcz - mają także Siostry Służebniczki Najświętszej Marii Panny. Uczą religii, opiekują się scholką, pomagają w zakrystii.
Chlubą wspólnoty jest chór dorosłych, działający pod kierunkiem Pawła Łukowca, organisty i nauczyciela akademickiego UJK. Chórzyści (ok. 40 osób) uświetniają większe uroczystości w parafii. Zaprezentują się także podczas nawiedzenia Kopii Jasnogórskiego Obrazu 8-9 września. Do tej chwili parafia przygotowuje się od dłuższego czasu. O sensie peregrynacji, roli Maryi w Kościele księża mówili podczas wakacyjnych homilii. O dobre przeżycie peregrynacji modlą się także wierni podczas każdej Mszy św. Bardzo ważne były także Misje święte, które prowadzili ojcowie paulini. - To pierwsze nawiedzenie naszej parafii przez Cudowny Obraz. Wierzę, że przeżyjemy ten czas owocnie - mówi Proboszcz.

Pielgrzymki integrują

To już tradycja, że przynajmniej raz na dwa lata parafianie wybierają się na pielgrzymki zagraniczne. Był dwukrotnie Rzym, Wilno, Lwów, Grecja. W tym roku wybrali się do Ziemi Świętej. Wyjazdy starannie planują i przygotowują. Jeżdżą rodziny z parafii, ale także ich znajomi. To doskonały sposób na integrację. Po każdym takim wyjeździe spotykają się na kolacji, na której serwują potrawy z regionu, który odwiedzili. Ponadto w ciągu roku wierni pielgrzymują do wielu polskich sanktuariów.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

2024-05-06 20:55

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Co zrobić z trudnymi emocjami? Czy Apostołowie byli wolni od agresji? I co właściwie ma do tego Maryja? Zapraszamy na siódmy odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej w stawaniu się opanowanym człowiekiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję