Reklama

Wiadomości

USA: We wszystkich dzielnicach Nowego Jorku protesty przeciw brutalności policji

Mieszkańcy Nowego Jorku w poniedziałek po południu czasu lokalnego wznowili we wszystkich pięciu dzielnicach miasta protesty przeciw brutalności policji, których zarzewiem była śmierć Afroamerykanina George'a Floyda w Minneapolis. Po raz kolejny doszło do grabieży.

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/SHAWN THEW

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka tysięcy ludzi zgromadziło się na piąty z rzędu dzień demonstracji m.in. na Broadwayu, na Times Square, w Greenwich Village na Manhattanie oraz przed salą widowiskową Barclay’s Center na Brooklynie. Tłum przemaszerował przez łączący obie dzielnice most Brooklyn Bridge. Sporo kierowców solidaryzowało się z uczestnikami protestów, naciskając klaksony.

Podobnie jak w poprzednich dniach początkowo manifestacje w poniedziałek miały pokojowy przebieg. Policja powiadomiła jednak o prowadzących do aresztowań starciach z funkcjonariuszami, którzy spychali demonstrantów z jezdni, torując drogę ruchowi ulicznemu. Pojawiły się doniesienia o plądrowaniu sklepów nawet w tak zagęszczonych miejscach jak Piąta Aleja czy plac Union Square.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z drugiej strony dochodziło do prób nawiązania kontaktów policji z demonstrantami. W Washington Square Park szef nowojorskiej policji Terence A. Monahan zapewniał, że nie ma w mieście funkcjonariusza, który usprawiedliwiałby to, co się stało w Minnesocie.

„Jesteśmy z wami. (…) Nie możemy walczyć (z wami - PAP). My tu mieszkamy. To jest nasz dom” – podkreślił, po czym wziął za ręce dwóch demonstrantów i uklęknął wraz z nimi.

Do zachowania rozsądku wzywał gubernator stanu Andrew Cuomo.

„Chcesz protestować, to nie daj się wykorzystać (...). Nie rób z tego zasłony dla działalności przestępczej” – apelował w telewizji MSNBC.

Podobnie jak w przypadku alertów o ekstremalnych warunkach pogodowych władze wysłały wieczorem mieszkańcom na telefony przypomnienie o obowiązującej w związku z zamieszkami godzinie policyjnej.

Doradca gubernatora Richard Azzopardi ostrzegł, że naruszenie godziny policyjnej będzie traktowane jako wykroczenie, za które grozić będzie kara trzech miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości 500 dolarów. Z kolei burmistrz Bill de Blasio wyjaśniał, że policja będzie ścigać tylko tych, którzy "wydają się zachowywać w nielegalny sposób”.

Reklama

Według lokalnych mediów już po rozpoczęciu godziny policyjnej o godz. 23 czasu lokalnego przed Barclay’s Center gromadziło się wielu protestujących. Zbierali się też wokół największego domu towarowego Macy's na Manhattanie. Policja nie interweniowała. Do północy nie było informacji o większych incydentach.

Do zwolnionych z obowiązku przestrzegania godziny policyjnej należą pracownicy służby zdrowia, sklepów spożywczych, aptek i innych niezbędnych sklepów oraz dziennikarze. Nie obejmie ona też bezdomnych i zajmujących się usługami dla nich osób.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

ad/ akl/

2020-06-02 08:30

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi USA potępiają atak na Kapitol i proszą o modlitwę

[ TEMATY ]

USA

przemoc

biskupi

Biskupi Stanów Zjednoczonych jednogłośnie potępili akty przemocy, do których doszło w Waszyngtonie. Protestujący wdarli się do Kongresu doprowadzając do przerwania jego posiedzenia, na którym zatwierdzano wynik wyborów prezydenckich.

W zamieszkach zginęły cztery osoby, wiele zostało rannych. Policja aresztowała 52 demonstrantów. „My, Amerykanie powinniśmy czuć się zdruzgotani, gdy deptane jest dziedzictwo wolności, które symbolizuje ten budynek” – napisał kard. Wilton Gregory, arcybiskup Waszyngtonu.

CZYTAJ DALEJ

Dzisiejszy fragment Ewangelii pokazuje, że najważniejszy jest Jezus

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 9, 14-17.

Sobota, 6 lipca. Wspomnienie bł. Marii Teresy Ledóchowskiej, dziewicy

CZYTAJ DALEJ

Francja: lewica zdobyła najwięcej mandatów w parlamencie, co z prawicowym Zjednoczeniem Narodowym?

2024-07-07 21:41

[ TEMATY ]

Francja

PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Marine Le Pen

Marine Le Pen

Według prognoz exit poll sojusz partii lewicowych - Nowy Front Narodowy (NFP) uzyskał najwięcej miejsc w drugiej turze wyborów parlamentarnych we Francji - pomiędzy 181 i 215. Nie ma jednak większości bezwzględnej, wynoszącej 289 mandatów.

Na drugim miejscu według prognoz podanych przez telewizję TF1 jest obóz polityczny prezydenta Emmanuela Macrona, który może liczyć na 150-180 mandatów. Prawicowe Zjednoczenie Narodowe zgodnie z tymi prognozami otrzymało 120-150 miejsc w parlamencie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję