Kiedy 2 kwietnia wybiła godz. 21.37, przed pomnikiem Jana Pawła II i Prymasa Stefana Wyszyńskiego na dziedzińcu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II zaległa cisza. Przez tę chwilę modlitewnej zadumy licznie zgromadzona społeczność akademicka pragnęła wyrazić wdzięczność i serdeczną więź ze swoim Profesorem, który trzy lata temu odszedł do domu Ojca. „Stałeś nam się ojcem, stałeś się prawdziwym odbiciem Boga” - mówili studenci, wspominając słowa, które do nich przed laty kierował. Młodzi dziękowali Bogu za świadka, którego nauczanie nadal umacnia ich w drodze do nieba i przez którego Stwórca dał wyraz swojej troski o każdego człowieka. Kilka godzin wcześniej, z sercami pełnymi wdzięczności studenci i pracownicy uczelni czuwali i modlili się w Kościele Akademickim KUL w intencji rychłej beatyfikacji Jana Pawła II. Modlitwie, podczas Eucharystii dziękczynnej za życie i posługę Papieża Polaka, przewodniczył „świadek świadka”, nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk.
Nuncjusz, który przyjechał do Lublina na zaproszenie Duszpasterstwa Akademickiego KUL, przytaczając przykłady zaangażowania młodych oraz ich świadectwo wiary i wierności papieskiemu nauczaniu, zaprzeczył obiegowym opiniom, że Polacy podziwiają Jana Pawła II, ale go nie słuchają. „Trzeba pytać, co w nas pozostało? Na ile jest nam znana i bliska osoba, a tym bardziej nauka Jana Pawła II?” - pytał abp Kowalczyk, przypominając, że rocznica odejścia Jana Pawła II wymieniana jest przez socjologów jako data najważniejsza dla Polaków obok Święta Niepodległości. Jednak, jak podkreślił, tego dnia nie wystarczy wspominać osobę Papieża, ale trzeba sięgnąć głębiej, ponieważ „poznając osobę głębiej, wpatrujemy się w dziedzictwo, które ona nam pozostawiła”.
Nuncjusz położył szczególny akcent na znaczenie prawdy w życiu chrześcijanina, przypominając, że Jan Paweł II był przede wszystkim wielkim miłośnikiem prawdy. „Nazywany jest apostołem prawdy we współczesnym świecie nie tylko dlatego, że dostrzegał jej fundamentalne znaczenie dla życia człowieka, ale także z tej racji, że jest ona dzisiaj szczególnie zagrożona - mówił. - Umiłowanie prawdy winno podpowiadać nam, by odsuwać sekciarskie kanały informacji, które mącą umysł, i szukać informacji obiektywnej, prawdziwej, opartej na właściwych kryteriach”. Przypominał również, że Ojciec Święty wielokrotnie wracał do kwestii prawdy: „On nie tylko nauczał, czym jest prawda, ale osobiście, na co dzień żył w prawdzie” - podkreślał. Podobnie chrześcijanie, „aby żyć pełnią człowieczeństwa”, powinni pokochać prawdę. „Nie możemy być dobrymi chrześcijanami, jeżeli nie będziemy szczerzy wobec samych siebie, wobec Boga i innych ludzi. Czasami boimy się prawdy, ponieważ jest ona wymagająca i zobowiązuje. Dlatego mając przed oczyma przykład życia sługi Bożego Jana Pawła II, należy ożywiać swoją chrześcijańską świadomość i potrzebę życia w prawdzie. Słowa chrześcijan i ludzi uczciwych dla innych osób powinny mieć wielką wartość” - apelował abp Kowalczyk. Pasterz przestrzegał również przed bezkrytycznym przyjmowaniem wiadomości przychodzących z zewnątrz. „Sami powinniśmy się przyczyniać, by inni ludzie byli dobrze informowani” - powiedział.
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi.
Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością.
Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z
roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku
notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana
Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele
św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach
i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem
generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana
przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka.
Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do
Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować
nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo
św. Jana Nepomucena.
Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej
Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć
od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana
ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława
IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których
król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu
Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach
i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św.
Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego.
Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak
historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną
śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego
święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej
i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada
św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św.
Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie
Europę.
W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza
granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero
z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził
oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także
teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy,
Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII
zaliczył go uroczyście w poczet świętych.
Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana.
Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej
Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych
drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie,
komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie.
Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy
na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy
druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę.
Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską
w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych
kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych
ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi
biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.
W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych.
Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one
pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak
zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.
Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał
swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony
też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce
jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej
sławy i szczerej spowiedzi.
Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciurę w restauracji sejmowej usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.
Rzecznik śródmiejskiej komendy mł. asp. Jakub Pacyniak poinformował PAP, że 54-letni mężczyzna, który zaatakował w środę posłów PiS usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, po czym został zwolniony do domu.
W dniach 16-25 września 2025 r. na terenie gminy Poronin Instytut Tertio Millennio, Teologia Polityczna i Watykańska Fundacja Jana Pawła II organizują Obóz Integracyjno-Naukowy dla maturzystów i studentów z całej Polski, na którym obecni będą najważniejsi intelektualiści Kościoła Katolickiego w Polsce.
Bloki tematyczne uwzględniają wiele dziedzin naukowych, m.in. teologię, antropologię, filozofię, historię, kulturę, ekonomię i politykę, które nawiązują do książki „Pamięć i Tożsamość” św. Jana Pawła II.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.