Reklama

O rekolekcjach przed maturą

Niedziela płocka 11/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czas ferii i początek drugiego półrocza to dla maturzystów pierwszy sygnał coraz szybciej zbliżającego się egzaminu dojrzałości. Przygotowania do tej pierwszej, tak ważnej próby w życiu zaczynają przybierać na intensywności, a w myślach pojawiają się pytania o przyszłość, o wybór drogi życiowej. Chcąc pomóc młodym ludziom, aby z odwagą podeszli do wyzwań swojego wieku, a zwłaszcza w dobrym duchowym przygotowaniu się do matury, Wydział Katechetyczny Kurii Diecezjalnej Płockiej po raz kolejny zorganizował w okresie ferii zimowych (od 11 do 24 lutego) rekolekcje dla maturzystów. Mają one w naszej diecezji już długą tradycję i niezmiennie pociągają wielu młodych ludzi, którzy dowiadują się o niej od swoich katechetów oraz starszych kolegów i... przyjeżdżają. A gdy przychodzi im odjeżdżać, wielu mówi, że każdemu człowiekowi potrzebne są doświadczenia takie jak to, żeby bardziej utwierdzić się w wierze.
W tegorocznych rekolekcjach wzięło udział ogółem 450 maturzystów diecezji płockiej. Najwięcej z nich uczestniczyło w zamyśleniach zorganizowanych na terenie sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Płocku, w miejscu pierwszych objawień Jezusa Miłosiernego Siostrze Faustynie. Inne grupy maturzystów przeżywały swoje rekolekcje w Katolickim Centrum Formacji w Sikorzu oraz na terenie ośrodka Caritas w Popowie. Prowadzącymi poszczególne turnusy byli księża: Zbigniew Olszewski, Paweł Waruszewski, Andrzej Janicki, Michał Fordubiński, Robert Kamiński oraz ks. dr Rafał Bednarczyk. Swoją pomocą służyły im Siostry: Aleksandra, Amadea i Jolanta ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, Siostry Marietta i Regina ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek oraz Siostry Sabina i Tomira ze Zgromadzenia Misjonarek Świętej Rodziny.
„Młodzi ludzie szukają, są głodni prawdy i miłości, a przy tym jest w nich wiele lęków i obaw. Potrzebują takiego spotkania z Chrystusem, które pozwoli im odnaleźć w Jego Osobie niewyczerpalne źródło prawdy i miłości” - dzielili się swoimi spostrzeżeniami prowadzący rekolekcje. Taki też był cel rekolekcji - pomóc młodemu człowiekowi usłyszeć głos Boga w swoim sercu, pogłębić z Nim swoją więź i pozwolić Mu siebie prowadzić przez życie. Stąd na rekolekcjach nie zabrakło spotkań z ludźmi, którzy mogli podzielić się doświadczeniem prowadzenia przez Boga na drodze powołania kapłańskiego, zakonnego i oczywiście rodzinnego. Jedna z uczestniczek rekolekcji w Popowie zapisała: „Co mnie zafascynowało? Spowiedź - była wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, taka głęboka i szczera. Tworzenie więzi w czasie Mszy św., kiedy wszyscy trzymaliśmy się za ręce, odmawiając «Ojcze nasz», chociaż tak naprawdę wcale się nie znaliśmy. Wspólny śpiew, dźwięk gitary i wieczorne pogadanki... Ciekawe były tematy poruszane na konferencjach: o budowaniu, o miłości, o modlitwie... Inną rzeczą, która mnie poruszyła, to świadectwa różnych osób”.
Bp Roman Marcinkowski, który spotkał się z uczestnikami kilku grup rekolekcyjnych, zachęcał maturzystów, aby szukając sensu swojego życia, nie bali się przychodzić do Chrystusa. „Wchodzicie w świat, który nie jest wcale taki łatwy - mówił Ksiądz Biskup. - Stawiając na Chrystusa, wybierając życie oparte na fundamencie wiary, zdołacie zachować w sobie to, co jest w was najpiękniejsze - czyste sumienie i czyste serce”.
„Spotykając się z młodzieżą na rekolekcjach i patrząc, jak ona je przeżywa, trudno twierdzić, że mamy dziś w Polsce złą młodzież - zauważył podsumowując akcję ks. prof. Ryszard Czekalski, dyrektor Wydziału Katechetycznego. - Mamy wspaniałą, dobrą młodzież, która chce słuchać o Panu Bogu, chce się modlić, chce budować swoje życie na prawdziwych wartościach, bo to jest najlepszy klucz do udanego i szczęśliwego życia - dodał. - Oni potrzebują tylko mądrych i odważnych przewodników wiary w osobach swoich rodziców, katechetów i duszpasterzy”.
Maturzyści powrócili po rekolekcjach do swoich domów i szkół. W warunkach codzienności przyjdzie im sprawdzać, co te rekolekcje wniosły w ich życie. Pozostanie to w dużej mierze tajemnicą ich serc; najwięcej będzie zależało od tego, na ile będą gotowi zachować w sobie młodość ducha i wrażliwość oraz otwierać się na działanie łaski Bożej w ich życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Józef - oblubieniec Maryi

Niedziela podlaska 11/2002

[ TEMATY ]

św. Józef

Karol Porwich/Niedziela

Św. Józef, oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, w kalendarzu liturgicznym Kościoła zajmuje miejsce specjalne, skoro jego wspomnienie Kościół obchodzi w sposób uroczysty. Miesiąc marzec jest w sposób szczególny poświęcony św. Józefowi. Jego święto obchodzimy 19 marca jako uroczystość. Bardzo pięknie wyrażają prawdę o św. Józefie niektóre pieśni: "Szczęśliwy, kto sobie patrona Józefa ma za Opiekuna. Niechaj się niczego nie boi, gdy św. Józef przy nim stoi Patronem...". Hebrajskie imię Józef oznacza tyle, co "Bóg przydał". Św. Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida. Pomimo tego, że pochodził z takiego rodu, zarabiał na życie trudniąc się obróbką drewna. Mieszkał zapewne w Nazarecie. Nie był on według ciała ojcem Jezusa Chrystusa. Był nim jednak według żydowskiego prawa jako małżonek Maryi. Zaręczony z Maryją stanął przed tajemnicą cudownego poczęcia. Postanowił wówczas dyskretnie się usunąć, ale po nadprzyrodzonej interwencji wziął do siebie Maryję, a potem jako prawdziwy Cień Najwyższego pokornie asystował w wielkich tajemnicach. Chociaż Maryja porodziła Pana Jezusa dziewiczo, to jednak według otoczenia św. Józef był uważany za Jego ojca. On to kierował w drodze do Betlejem, nadawał Dzieciątku imię, przedstawiał Je w świątyni jerozolimskiej i uciekając do Egiptu ocalił przed prześladowaniem króla Heroda. Widzimy jeszcze św. Józefa w czasie pielgrzymki z dwunastoletnim Jezusem do Jerozolimy na święto Paschy. Potem już się w Ewangelii nie pojawia. Niektórzy sądzą, że wkrótce potem zakończył życie w obecności Pana Jezusa i Najświętszej Maryi, na Ich rękach i miał uroczysty pogrzeb, bo w ich obecności. Może dlatego św. Józef jest uważany za szczególnego patrona dobrej śmierci. Św. Józef był rzemieślnikiem, być może cieślą, co oznacza hebrajski wyraz charasz. Zajmował się pracą w drewnie, w metalu, w kamieniu. Wykonywał zatem narzędzie codziennego użytku, konieczne również w gospodarce rolnej. Jest rzeczą uderzającą, że w wydarzeniach z dziecięcych lat Pana Jezusa, św. Józef odgrywa znaczącą rolę. Jemu anioł wyjaśnia tajemnice wcielenia Syna Bożego, jemu poleca ucieczkę i powrót do Nazaretu po śmierci Heroda. Na obrazach widzimy zwykle św. Józefa jako starca, by w ten sposób podkreślić prawdę o dziewiczym poczęciu Pana Jezusa. W rzeczywistości jednak św. Józef był młodzieńcem w pełni urody i sił. Pisarze podkreślają, że do tak wielkiej godności, opiekuna Pana Jezusa, oblubieńca Najświętszej Maryi Panny i żywiciela - głowy Najświętszej Rodziny, powołał Pan Bóg męża o niezwykłej cnocie. Dlatego słusznie stawiają oni św. Józefa na czele wszystkich świętych Pańskich, a Kościół obchodzi jego doroczną pamiątkę, pomimo Wielkiego Postu, jako uroczystość. Szczególnym nabożeństwem do św. Józefa wyróżniała się św. Teresa z Avila. Z wielkim zaangażowaniem szerzyła ona kult św. Józefa słowem i pismem. Twierdziła, że o cokolwiek prosiła Pana Boga za przyczyną św. Józefa, zawsze to otrzymała. Jego też obrała za głównego patrona zreformowanego przez siebie zakonu karmelitańskiego. Za swojego patrona św. Józefa obrały sobie również Siostry Wizytki. Św. Jan Bosko, założył stowarzyszenie św. Józefa dla młodzieży rzemieślniczej. Papież bł. Jan XXIII, który na chrzcie św. otrzymał imię Józef, do kanonu Mszy św. (pierwsza modlitwa eucharystyczna) dołączył imię św. Józefa. W 1961 r. tenże Papież wydał list zalecający szczególne nabożeństwo do tegoż Orędownika. Liturgiczne święto św. Józefa po raz pierwszy spotykamy w IV w. w pobliżu Jerozolimy w klasztorze św. Saby. Papież Sykstus IV w 1479 r. wprowadził to święto do mszału rzymskiego i brewiarza, a papież Grzegorz XV rozszerzył je na cały Kościół. W pierwszej połowie XIX w. przełożeni generalni 43 zakonów wystąpili do Stolicy Apostolskiej z prośbą o ustanowienie osobnego święta Opieki Świętego Józefa nad Kościołem Chrystusa. Papież bł. Pius IX przyczynił się do ich prośby i w 1847 r. ustanowił to święto. Natomiast papież św. Pius X podniósł je do rangi uroczystości. Papież Pius XII wprowadził na dzień 1 maja wspomnienie św. Józefa Robotnika. Papież Benedykt XV w 1919 r. do Mszy św., w której wspomina św. Józefa dołączył osobną o nim prefację. Pierwszą w dziejach Kościoła encyklikę o św. Józefie wydał papież Leon XIII. Wreszcie papież św. Pius X zatwierdził litanię do św. Józefa, do odmawiania publicznego. Są sanktuaria św. Józefa. Największe i najbardziej znane jest w Kanadzie, w Montrealu. Powstało ono w 1904 r. i posiada 61 dzwonów. Cudowna figura św. Józefa została ukoronowana koronami papieskimi w 1955 r. Kanada, Czechy, Austria, Portugalia, Hiszpania obrały sobie św. Józefa za patrona. W Polsce kult św. Józefa jest bardzo żywy. Już na przełomie XI i XII w. w Krakowie obchodzono 19 marca jego święto. W XVII i XVIII w. nastąpił największy rozwój nabożeństwa do św. Józefa. W 1645 r. ukazały się godzinki ku czci św. Józefa. W XVII w. wybudowano największe sanktuarium św. Józefa w Polsce, w Kaliszu. Znajduje się tam obraz pochodzący z tegoż wieku, który w 1786 r. Prymas Polski Władysław Aleksander Łubieński, ogłosił urzędowo za cudowny. Papież Pius VI w 1783 r. wydał dekret zezwalający na koronacje obrazu, ale dokonała się ona dopiero w 1796 r. W Polsce jest około 270 kościołów ku czci św. Józefa. W 1818 r. diecezja kujawsko-kaliska obrała go sobie za patrona, a później diecezja wrocławska i diecezja łódzka. Powstały 4 rodziny zakonne pod wezwaniem św. Józefa. W Polsce swego czasu imię Józef było bardzo popularne. Ojciec Święty w adhortacji apostolskiej Redemptoris Custos z 15 sierpnia 1989 r. ukazuje św. Józefa i jego posłannictwo w życiu Chrystusa i Kościoła. Pisze o nim, że był powołany na opiekuna Zbawiciela, był powiernikiem tajemnicy samego Boga, mężem sprawiedliwym i oblubieńcem Dziewicy Maryi, był pracowity, a jego praca była wyrazem miłości. Ojciec Święty kończy adhortację słowami: "Mąż sprawiedliwy, który nosił w sobie całe dziedzictwo Starego Przymierza, równocześnie został wprowadzony przez Boga w początki Przymierza Nowego i Wiecznego w Jezusie Chrystusie. Niech nam ukazuje drogi tego zbawczego Przymierza na progu Tysiąclecia, w którym ma trwać i dalej się rozwijać ´pełnia czasu´ związana z niewysłowioną tajemnicą Wcielenia Słowa. Niech św. Józef wyprasza Kościołowi i światu, każdemu z nas, błogosławieństwo Ojca i Syna i Ducha Świętego".
CZYTAJ DALEJ

Za wiarę w Chrystusa została skazana na śmierć. Św. Aleksandra

[ TEMATY ]

patron dnia

pl.wikipedia.org

Św. Aleksandra z Galacji

Św. Aleksandra z Galacji

Aleksandra pochodziła z dzisiejszej Ankary w Galacji. Żyła na przełomie III i IV w. Za prześladowania Dioklecjana odmówiła wzięcia udziału w procesji z posążkami Artemidy i Ateny.

Za wiarę w Chrystusa została skazana na śmierć. Utopiono ją w bagnach, w pobliżu rodzinnego miasta, ok. 300 lub 310 r. wraz z sześcioma innymi chrześcijankami. Przed śmiercią męczenniczki zostały oddane rozpustnym mężczyznom na pohańbienie. Jednak ci uciekli, nie mieli odwagi ich skrzywdzić. Kobiety były torturowane. Obnażono je, obcinano piersi.
CZYTAJ DALEJ

Peregrynacja monstrancji „Królowa Pokoju” w diecezji świdnickiej

2025-03-20 12:22

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Królowa Pokoju

Drapikowski Studio

archiwum prywatne

Monstrancja Królowa Pokoju

Monstrancja Królowa Pokoju

W diecezji świdnickiej wkrótce rozpocznie się szczególna inicjatywa modlitewna – peregrynacja monstrancji „Królowa Pokoju”. Adoracja Najświętszego Sakramentu w tej wyjątkowej monstrancji zostanie zainaugurowana w Kłodzku.

Celem tej inicjatywy jest nie tylko modlitwa o pokój, ale także duchowe wsparcie dla osób dotkniętych skutkami ubiegłorocznej powodzi, które nadal borykają się z jej konsekwencjami. - Wielu z nich przeżywa czas refleksji po trudnym okresie zmagań z żywiołem i jego konsekwencjami. Ufamy, że adoracja Najświętszego Sakramentu przyniesie im światło nadziei, umocni wiarę oraz pozwoli doświadczyć bliskości i miłosierdzia Boga – podkreśla prezes Stowarzyszenie Comunita Regina della Pace Piotr Ciołkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję