Reklama

Wiadomości

Włochy/ Ekspert WHO: jest za wcześnie na złagodzenie restrykcji związanych z epidemią

We Włoszech jest "absolutnie za wcześnie" na rozpoczęcie tzw. drugiej fazy epidemii, czyli złagodzenie restrykcji - taką opinię wyraził w niedzielę Walter Ricciardi, ekspert ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i doradca ministerstwa zdrowia w Rzymie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wypowiedział on się dla włoskiej stacji informacyjnej Sky Tg24 w chwili, gdy rząd pracuje wraz z grupą ekspertów nad przepisami i zasadami stopniowego otwarcia kraju i odmrożenia gospodarki, co ma nastąpić 4 maja. Na wcześniejszy termin nalegają niektóre regiony, wśród nich Lombardia i Wenecja Euganejska.

"Jest absolutnie za wcześnie na to, by zaczynać fazę 2. Dane, przede wszystkim z niektórych regionów, świadczą o tym, że są jeszcze w pełni pierwszej fazy, która musi się skończyć" - oświadczył Ricciardi. Jego zdaniem nie można się spieszyć.

Podziel się cytatem

Reklama

Przedstawiciel WHO stwierdził następnie: "Opracowujemy modele, by ustalić, kiedy prawdopodobnie dojdzie do wyzerowania zakażeń w najbliższych tygodniach bądź w niektórych przypadkach w następnych miesiącach. Tylko na tej podstawie będzie można zgodzić się" na wejście w drugą fazę.

Reklama

Doradca resortu zdrowia wyjaśnił, że zwłaszcza w niektórych regionach można będzie łagodzić obostrzenia "kiedy nowe przypadki zakażeń będzie można liczyć na palcach jednej ręki, a nie będą to liczby czterocyfrowe".

Ricciardi ostrzegł, że w przeciwnym razie może dojść do tego, co miało już miejsce w przeszłości, to znaczy do drugiej fali epidemii po przedwczesnym złagodzeniu ograniczeń. "Na to nie możemy sobie pozwolić, bo to oznaczałoby niezwłoczne zamknięcie całej aktywności, ponowne szczelne zamknięcie wszystkich w domu oraz nową presję na placówki służby zdrowia" - powiedział ekspert WHO.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ ap/

2020-04-19 16:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: pacjenci często czuli wokół siebie obecność „aniołów”

[ TEMATY ]

Franciszek

Włochy

koronawirus

medycy

„Świat mógł zobaczyć, ile dobra uczyniliście w sytuacji wielkiej próby. Nawet wyczerpani, walczyliście z profesjonalizmem i samozaparciem. To rodzi nadzieję”. Te słowa Papież skierował do delegacji służby zdrowia z Lombardii, regionu Włoch najbardziej dotkniętego epidemią Covid-19, a także reprezentantów Piemontu, Emiglii Romagni i Veneto.

W ich gronie byli włodarze tych prowincji, biskupi, a przede wszystkim lekarze, pielęgniarki, pielęgniarze, kapelani, wolontariusze oraz pracownicy Obrony Cywilnej.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Raków Częstochowa: wiemy, kto zastąpi Dawida Szwargę na stanowisku trenera

2024-05-21 09:29

[ TEMATY ]

Raków Częstochowa

PAP/Łukasz Gągulski

Dawid Szwarga

Dawid Szwarga

Marek Papszun po rocznej przerwie ponownie będzie trenerem piłkarzy Rakowa Częstochowa - poinformował klub. Od nowego sezonu zastąpi Dawida Szwargę, który przejął po nim drużynę mistrza Polski przed rokiem.

"Marek Papszun wraca do Rakowa Częstochowa i wraz z początkiem nowego sezonu przejmie funkcję pierwszego trenera. Kontrakt będzie obowiązywał przez najbliższe dwa lata, z możliwością odejścia w ściśle określonych sytuacjach" - poinformował we wtorek rano klub.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję