Znaki historii
W 1944 r. w kościele żołnierze sowieccy urządzili kryjówkę, ogrzewali się, paląc akta i księgi parafialne. Do tej pory natrafia się na terenie Biechowa na niewypały i miny, które były tu przyczyną przynajmniej kilku nieszczęśliwych wypadków.
Ograbioną i zdewastowaną świątynię odbudowano po wojnie. Wystrój wnętrza jest utrzymany w jednym stylu. Ciekawie prezentują się freski ścienne.
W ołtarzu głównym znajduje się unikatowy na skalę diecezji obraz Matki Bożej Różańcowej. Maryja podaje klęczącym przed nią świętym postaciom różaniec. Modlitwę różańcową wspiera kilka kół różańcowych, w tym jedno mężczyzn. W parafii przyjął się także odpust w Święto Matki Bożej Różańcowej w pierwszą niedzielę października. Drugi odpust parafianie obchodzą 1 maja w św. Józefa Robotnika.
Parafianie
Reklama
Kościół położony jest na wzgórzu na obrzeżach parafii. Mieszkańcy niektórych oddalonych o 5 km wiosek mieli sporo problemów z dotarciem na niedzielną Mszę św. W latach 1981-1984 r. w Piestrzcu mieszkańcy wzięli sprawę w swoje ręce. Z inicjatywy ówczesnego Proboszcza i parafian powstała kaplica dojazdowa. Do tej pory sprawowane są w niej Msze św. w niedzielę, w ważne święta i pierwsze piątki. - Taka sytuacja jednak nie spowodowała rozbicia jedności wspólnoty - mówi proboszcz ks. Kajetan Burzyński i dodaje, że ważne uroczystości wszyscy świętują w parafialnym kościele.
Proboszcz pracujący w parafii od 2000 r. zna mieszkańców i wie, że parafianie wykazują dużą troskę o kościół. W trosce o kościół i plebanię dzięki ofiarności i zaangażowaniu parafian wykonano przez ostatnie lata szereg poważnych inwestycji. Odnowiono dach na dzwonnicy i kościele, przeprowadzono gruntowny remont całej plebanii i ogrodzono ją, wyremontowano dom przedpogrzebowy, odnowiono i zabezpieczono 60 procent muru kościelnego. Odnowiona jest także część dawnej organistówki z przeznaczeniem na spotkania duszpasterskie.
- Wciąż jest sporo prac przed nami. Wnętrze kościoła wymaga malowania, podobnie jak elewacja świątyni. Chcielibyśmy położyć nowy chodnik wokół kościoła, zrobić nowe schody. Wszystko jednak zależy od zasobności parafii. Mieszkańcy co tydzień porządkują świątynię, pomagają materialnie i pracą. Niedawno rodzina Rachwalskich pochodząca z parafii ufundowała budowę kaplicy na cmentarzu parafialnym. Główny nadzór nad budową prowadził Stefan Rachwalski. Kaplicę poświęcił w ubiegłym roku opat cysterski z Jędrzejowa. - To ozdoba cmentarza - mówi wdzięczny za ten dar Ksiądz Proboszcz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wieczór kolęd przy żłóbku
Spora grupa, ok. 30 młodych ludzi, należy do parafialnej scholi, która śpiewa w każdą niedzielę i w święta. Opiekunem śpiewającej młodzieży jest ks. Edward Giemza oraz nauczycielka Beata Wojtyś. W dzień Wszystkich Świętych wieczorem w kaplicy na cmentarzu parafialnym młodzież prowadziła wieczór pieśni i modlitwy za zmarłych. Sporo osób przyszło na cmentarz na wspólną modlitwę.
Choć schola działa dopiero rok, to prężnie się rozwija. Śpiew dopełniają cztery gitary. Schola animuje sporo innych przedsięwzięć. Prowadzi adorację przy Grobie Pana Jezusa, uczestniczy w pielgrzymkach. W tym roku, tak jak w ubiegłym, ma odbyć się wieczór kolęd przy żłóbku - zapowiada Ksiądz Proboszcz. Pastorałki mają przygotować jak zwykle najmłodsi. Najpierw zaprezentują program w szkołach, potem obejrzą go parafianie w kościele. Nie zanika także tradycja kolędowania po domach.
Radość ze sportu
32 ministrantów posługujących przy ołtarzu, po godzinach rozwija swoje sportowe zainteresowania. Mają to szczęście, że mogą się uczyć od jednego z najlepszych. Ks. Giemza, ich opiekun, gra w futbol w najlepszej drużynie księży w Europie. Niedawno księża dowiedli tego w Sarajewie, zdobywając Puchar. Ks. Giemza uczy chłopców obowiązkowości i sumienności, są zbiórki i lista obecności i troska o dobrą formację, ale też są treningi w piłkę nożną. Kapłan prowadzi dwie drużyny piłkarskie chłopców: starszą i młodszą, które biorą udział w różnych rozgrywkach ministranckich z niemałymi sukcesami.
Nie jest nam łatwo dotrzeć do każdego dziecka, ponieważ uczniowie z parafii uczęszczają do różnych szkół, także tych, które znajdują się poza terenem parafii. Część dzieci uczy się w szkołach w Wójczy i Piestrzcu, gdzie religię prowadzi Prefekt. Inne chodzą do szkoły w Zborowie na terenie gminy Solec Zdrój. Młodzież uczęszcza do gimnazjów do Pacanowa, Stopnicy lub do Solca Zdroju. - Problemy są zwłaszcza z organizacją spotkań przed bierzmowaniem czy Pierwszą Komunią św., ale dzięki dobrej współpracy dyrekcjami i katechetami jakoś sobie dajemy radę - mówi Ksiądz Proboszcz.
Parafia pw. Wszystkich Świętych w Biechowie
Początki parafii w Biechowie i pierwszego kościoła szacuje się na XIV wiek. Na próżno jednak szukalibyśmy śladów tych czasów.
Podczas II wojny światowej w 1944 r. linia frontu przechodziła właśnie przez teren kościoła i cmentarza. Pociski i ogień zniszczyły świątynię w Biechowie niemal doszczętnie. W odbudowanej świątyni na pamiątkę pozostawiono pociski w murach. O wojnie przypomina także przedziurawiona karabinem maszynowym figura Jezusa na krzyżu.
Ciekawostki
W parafii jest zwyczaj obchodzenia Niedzieli Grobowej w pierwszą niedzielę lipca, uroczystości przebiegają tak jak w dzień Wszystkich Świętych. Jest także procesja i Msza św. na cmentarzu za wszystkich zmarłych. To także dobra okazja do zadbania i uporządkowania grobów najbliższych.
Z parafii pochodzi 9 księży i kilka sióstr zakonnych. Ks. Andrzej Jankoski - ostatni wyświęcony kapłan z parafii - obecnie studiuje na KUL.
Na cmentarzu, gdzie przebiegała linia frontu w 1944 r. groby ułożone są w sposób nieuporządkowany. Do dziś znajduje się tu niewypały.