Uroczystość Wszystkich Świętych jest okazją do uwielbienia Boga za dar tych ludzi, których już określamy mianem błogosławionych i świętych. Także tego dnia gromadzimy się na cmentarzach przy grobach zmarłych. W godzinach popołudniowych na legnickim cmentarzu komunalnym, jak co roku, została odprawiona Msza św., której przewodniczył biskup legnicki
Stefan Cichy.

Koncelebransami byli księża z legnickich parafii, na czele z ks. inf. Władysławem Bochnakiem, proboszczem legnickiej katedry. Oprawę liturgiczną przygotowali Ojcowie Franciszkanie z legnickiej parafii pw. św. Jana Chrzciciela.
W homilii Biskup Legnicki mówił: „W uroczystość Wszystkich Świętych, a potem w Dniu Zadusznym, z jednej strony biegniemy myślą ku niebu, ku szczęśliwości tych, którzy po trudach życia ziemskiego osiągnęli wieczne zjednoczenie z Bogiem. Jednocześnie myślimy o ziemi. Myślimy o tych, którzy spoczywają od wielu lat w mogiłach, grobowcach na tym właśnie cmentarzu. Myślimy o wszystkich zmarłych, którzy przez ziemię szli do wieczności. Część z nich z pewnością jest już w niebie. Część czeka jeszcze. Tego, kto już jest a kto nie w niebie, nikt z nas nie wie. Pewnie wiemy tylko o tych, którzy zostali uroczyście wyniesieni do chwały ołtarza”.
Ksiądz Biskup przypomniał tu, że wśród Świętych są ludzie reprezentujący różne stany, zawody, sposoby życia. To bogactwo życia osobistego i duchowego pokazują nam różne zbiory żywotów Świętych. Nawiązując do odczytanej tego dnia Ewangelii o 8 Błogosławieństwach, zwrócił uwagę, że płynie z niej i dla nas zobowiązanie, aby być ludźmi błogosławieństw. „Mamy być ludźmi, którzy wyżej stawiają Pana Boga niż wartości tego świata” - apelował kaznodzieja. „Mamy realizować program 8 Błogosławieństw nie kiedyś, w przyszłości, ale teraz, dziś… Ważną sprawą jest, by żyć chwilą obecną, by nie czekać za rok, za dwa, za 10 lat - bo nie wiemy, czy tego czasu dożyjemy - ale dzisiaj czynić dobro, dzisiaj realizować ducha błogosławieństw, dzisiaj dążyć do świętości, by w każdej chwili być gotowym stanąć przed Bogiem i zdać rachunek z całego swego życia. Tak czynili święci, żyli każdą chwilą, wykorzystywali każdą sposobną chwilę, aby stać się świętymi.”
„Niech nasze czyny będą pełne, oczyszczone, wykonane z całego serca, umysłu i wszystkich sił. Niech to „teraz” będzie przez nas dobrze wykorzystane jako modlitwa dziękczynna za świętych, modlitwa za zmarłych, aby osiągnęli wieczną radość, a także o to, aby każdy z nas szedł drogą życia, która prowadzi do szczęśliwej wieczności. Trzeba nam pamiętać o teraźniejszości, ale także o ostatniej chwili naszego życia. Wielu zapomina o tym, aby się przygotować na śmierć… Tymczasem winniśmy pamiętać o tej szczególnej sztuce życia, kiedy każdego dnia w rachunku sumienia myślimy o naszej śmierci, i każdego dnia przygotowujemy się na chwilę naszej śmierci. Naszej - nie cudzej. Oby przygotowanie się na śmierć nie było zapomnianym wymiarem naszej duchowości. Żyjmy obecną chwilą, i przygotowujmy się na tę przyszłość, która nas czeka nie wiadomo kiedy. Realizujmy program 8 Błogosławieństw, a Chrystusa Pana prośmy o to, aby nas wspomagał w drodze do osiągnięcia nieba, tak jak Jego łaska wspomagała tylu już świętych. Niech każdy z nas idzie tą drogą i ją szczęśliwie osiągnie”.
Po zakończonej Mszy św. odbyła się tradycyjna procesja. Wędrując wśród grobów znajdujących się na legnickim cmentarzu, w tym także mogił upamiętniających poległych w obronie wolności Ojczyzny, bądź kierowanych na zsyłki, uczestnicy procesji w modlitwie polecali Panu Bogu wszystkich zmarłych.