Dom Boży jest materialnym elementem niezbędnym dla duchowego rozwoju wspólnoty parafialnej. Wiedzą o tym doskonale wierni z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym, którzy podniosłą uroczystość poświęcenia swojej świątyni przeżywali w niedzielę 28 października, a przygotowywali się do niej duchowo poprzez kilkudniowe rekolekcje, które prowadzili ojcowie redemptoryści z Krakowa.
Dzień ten z całą pewnością przejdzie do historii Jaworzna, zapisując się na trwałe w pamięci jego mieszkańców. Świątynię tę śmiało można określić mianem Świątyni Trzeciego Tysiąclecia, a to ze względu na jej monumentalność, nowoczesność pod względem architektonicznym, jej oryginalne wnętrze, wspaniałą iluminację świetlną oraz symbolikę pełną artystycznego wyrazu właściwego współczesnej sztuce sakralnej. Uwagę przykuwa zwłaszcza monumentalne prezbiterium z Chrystusowym krzyżem na tle pięknego witraża.
Do skończenia świata
To niezwykłe wydarzenie w dziejach zarówno miasta, jak i całego regionu zgromadziło liczne grono duchowieństwa, przedstawicieli władz na czele z prezydentem miasta i przedstawicielami nowo wybranego Parlamentu, zaproszonych gości i tłumy parafian, którzy niemal po brzegi wypełnili kościół.
Uroczystość zgodnie ze starym zwyczajem rozpoczęła się przed frontonem świątyni. Punktualnie o godz. 15 przedstawiciele wspólnoty powitali przybyłego na Mszę św. konsekracyjną ordynariusza sosnowieckiego bp. Adama Śmigielskiego SDB. Po zaprezentowaniu dziejów parafii na Osiedlu Stałym przekazali mu symboliczne klucze do bram świątyni. Ksiądz Biskup z kolei podał je Księdzu Proboszczowi. W szyku procesyjnym wierni weszli do nowego, pięknego domu Bożego.
Rozpoczyna się Najświętsza Liturgia. Ksiądz Biskup poświęca ołtarz, mury kościoła i wiernych tworzących żywy Kościół. Podnosi Biblię, wskazując, że w tej świątyni mówi do nas Bóg. Następują kolejne obrzędy konsekracji. Biskup Ordynariusz w ołtarzu składa relikwie św. Brata Alberta, zgodnie ze starym zwyczajem, aby Liturgię Eucharystyczną sprawować na relikwiach świętych. Następnie namaszcza olejami świętymi ołtarz i ściany kościoła. Na ołtarzu pojawia się kadzielnica, a woń kadzidła roznosi się dokoła jak modlitwa. Zostają zapalone wszystkie światła w kościele. Jest to symboliczny znak dla parafian, że odtąd i oni mają być światłem tego świata, mają być zawsze wierni Bogu i Kościołowi, niech będzie zawsze żywy wiarą i miłością. Do głównego ołtarza przeniesiony zostaje Najświętszy Sakrament. Pojawia się biały obrus, a ołtarz zostaje przyozdobiony kwiatami. Wśród darów ofiarnych znalazł się kielich ufundowany przez prezydenta Pawła Silberta oraz posła Wojciecha Saługę.
„Świątynia ta jest znakiem oddania, ofiarności i szczególnej łaski, jakiej dostąpiliście od Boga. Każdy kamień, każda cegła tej świątyni mówi o miłości do Boga i przywiązaniu do Niego tych, którzy ją wznosili. Jestem razem z wami naprawdę bardzo szczęśliwy, że Bóg wybrał sobie to miejsce i zechciał zamieszkać tu aż do skończenia świata. Pomimo sprzeciwu, pomimo trudności, na przekór wszystkiemu” - mówił podczas homilii bp Śmigielski. „Podziękowania należą się przede wszystkim naszemu wspaniałemu, niezastąpionemu proboszczowi ks. kan. Józefowi Lendzie, który dźwigał ciężar krzyża budowy, który całym sercem, bez reszty, oddał swe serce i siły dla tego dzieła. Dziękujemy też wikariuszom, którzy angażowali się w budowę nowego domu Bożego” - mówili parafianie. Ksiądz Proboszcz z kolei zaznaczył, że nie sposób jest wymienić wszystkich, którzy przez ten czas służyli pomocą, dobrym sercem, życzliwością i hojnymi rękami. „Nie byłoby tej świątyni, gdyby nie wasz trud, wasze ofiary, prace, cierpienia, modlitwy i poświęcenie”.
Niektórzy polscy biskupi udzielili na terenie podległych im diecezji dyspensy od wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych w piątek 2 maja. Zdecydował tak m.in. Prymas Polski, kard. Kazimierz Nycz czy metropolici częstochowski i gdański uwzględniając racje duszpasterskie. Żołnierzom, funkcjonariuszom i pracownikom służb mundurowych dyspensy udzielił biskup polowy.
Prymas Polski abp Józef Kowalczyk udzielił wiernym archidiecezji gnieźnieńskiej oraz osobom przebywającym na jej terenie dyspensy od zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, dnia 2 maja br.
Podobnie uczynił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, który „mając na względzie, że piątek 2 maja przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, co – jak stwierdził - sprzyja organizowaniu w tym czasie rodzinnych i towarzyskich spotkań oraz radosnemu przeżywaniu tych dni, po rozważeniu słusznych racji duszpasterskich, udzielił zgodnie z kan. 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji warszawskiej, dyspensy od zachowania nakazanej w piątek wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych”. Osoby korzystające z dyspensy zobowiązał do modlitwy w intencjach Ojca Świętego.
Racjami duszpasterskimi kierował się również metropolita częstochowski abp Wacław Depo, który udzielił dyspensy „wszystkim osobom przebywającym w granicach archidiecezji częstochowskiej” w piątek 2 maja. Zobowiązał te osoby do modlitwy w intencjach Ojca Świętego, jałmużny lub uczynków chrześcijańskiego miłosierdzia.
„Biorąc pod uwagę typowo wypoczynkowy i turystyczny charakter drugiego dnia miesiąca maja (długi weekend), udzielam wszystkim wiernym na terenie archidiecezji gdańskiej dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w specjalnym dekrecie również metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.
Dyspensy udzielił również administrator diecezji siedleckiej bp Piotr Sawczuk, który uwzględnił fakt, że „piątek 2 maja br. przypada między dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy, kiedy to w sposób szczególny dziękujemy Bogu za dar wolnej Ojczyzny, co sprzyja organizowaniu spotkań patriotycznych, rodzinnych i towarzyskich”
Potrawy mięsne można będzie spożywać też na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie dyspensy udzielił bp Roman Pindel.
Ponadto z dyspensy od pokutnego charakteru piątku 2 maja będą mogli skorzystać wierni ordynariatu polowego. „Święto Flagi Narodowej obchodzone w naszej Ojczyźnie w dniu 2 maja, w przeddzień uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, przeżywane jest w sposób uroczysty, szczególnie w Wojsku Polskim.
W związku z tym, że w bieżącym roku dzień ten przypada w piątek, zgodnie z kanonem 87 Kodeksu Prawa Kanonicznego oraz art. II § 1 Konstytucji Apostolskiej Spirituali Militum Curae, niniejszym udzielam dyspensy wszystkim wiernym Ordynariatu Polowego od przestrzegania pokutnego charakteru tego dnia, zwalniając z obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych” – napisał w wydanym dziś dekrecie bp Józef Guzdek.
W Kościele katolickim w Polsce, wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów należy zachowywać we wszystkie piątki w roku
Dyspensa jest zawsze jednorazowym zwolnieniem z przestrzegania konkretnego przykazania kościelnego, natomiast od przykazań Bożych nikt nie może dyspensować. Dyspensa może być udzielona tylko w pewnych okolicznościach i dla konkretnej osoby lub konkretnej grupy osób. Najczęściej dotyczy ona zwolnienia z obowiązku powstrzymania się od spożywania potraw mięsnych i od zabawy w piątki. Biskup udziela też różnego rodzaju dyspens związanych z zawieraniem małżeństw.
W większości wypadków biskupi udzielili swoim diecezjanom dyspens na podstawie kanonu 87 § 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego (KPK), który głosi: „Biskup diecezjalny może dyspensować wiernych - ilekroć uzna to za pożyteczne dla ich duchowego dobra - od ustaw dyscyplinarnych, tak powszechnych, jak i partykularnych, wydanych przez najwyższą władzę kościelną dla jego terytorium lub dla jego podwładnych, jednak nie od ustaw procesowych lub karnych ani od których dyspensa jest specjalnie zarezerwowana Stolicy Apostolskiej lub innej władzy”.
Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.
Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.
Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.