Reklama

Święci i błogosławieni

Takie męczeństwo nie może pozostać bezowocne

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

błogosławiony

KRZYSZTOF ŚWIERTOK

Matka bł. ks. Jerzego Popiełuszki na Jasnej Górze 16 września 2012r.

Matka bł. ks. Jerzego Popiełuszki na Jasnej Górze 16 września 2012r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Zawsze wierzyłam, że takie męczeństwo nie może pozostać bezowocne – powiedziała Marianna Popiełuszko, która przez dwa dni przemierzała szlak męczeńskiej drogi swojego syna, bł. Jerzego, kapłana i męczennika. Radość spotkania, łzy wzruszenia i wdzięczność Bogu towarzyszyły licznym spotkaniom.

Marianna Popiełuszko przybyła do Torunia 6 czerwca na zaproszenie marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego. Program pobytu na terenie województwa obejmował liczne spotkania z działaczami „Soliadrności”, młodzieżą, harcerzami i dziećmi.

Matka Błogosławionego odwiedziła miejsca związanego z życiem i męczeńską śmiercią młodego kapłana, kapelana ludzi pracy. Pierwszego dnia złożyła kwiaty przy pomniku bł. Jerzego Popiełuszki w Toruniu oraz odwiedziła miejsce ucieczki ks. Jerzego z samochodu porywaczy. Potem udała się na tamę we Włocławku, by oddać hołd w miejscu wrzucenia ciała ks. Jerzego do Wisły oraz spotkała się z uczniami szkół noszących imię bł. Jerzego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wieczorem pierwszego dnia wizyty udała się wraz z delegacją na Mszę św. rocznicową z okazji beatyfikacji do Warszawy oraz na grób swojego syna. Po zakończonych uroczystościach powróciła do Torunia na nocleg. 7 czerwca rano o godz. 7. wzięła udział w Mszy św. transmitowanej przez radio Maryja i spotkała się z biskupem toruńskim Andrzejem Suskim. Następnie udała się do Bydgoszczy do sanktuarium Nowych Męczenników.

Reklama

W drodze powrotnej odwiedziła miejsce porwania ks. Jerzego w Górsku, gdzie spotkała się z działaczami „Solidarności” i członkami wspólnoty Domowego Kościoła. Spotkanie było bardzo wzruszające. – Nie byłoby ks. Jerzego, gdyby nie jej wiara i miłość – mówiła ze łzami w oczach Barbara z Domowego Kościoła. Pani Mariannie wręczono kwiaty i wspólnie modlono się śpiewem, który animował chór działający przy wspólnocie „Słowo Życia” z Torunia. Po odśpiewaniu pieśni „Ojczyzno ma” autorstwa ks. Karola Dąbrowskiego, proboszcza spod toruńskiego Przysieka, młodzież wyśpiewała kanony Taizé tematyką podkreślające życie i męczeńską śmierć ks. Jerzego. Na zakończenie spotkania przy krzyżu w Górsku młodzież zaśpiewała pani Mariannie „Szczęśliwi ubodzy, bo królestwo Boże do nich należy” dziękując w ten sposób za pokorną i ofiarną miłość, która zaowocowała pięknym życiem jej syna.

- Górsk jest miejscem promieniującym zwycięstwem. To nie ksiądz Jerzy przegrał. On jest zwycięzcą znanym na całym świecie. Mamy się czym chlubić, a największą chlubą będzie piękne nasze życie, tak jak nauczał ks. Jerzy powtarzając za św. Pawłem: „Zło dobrem zwyciężaj” – powiedział ks. Paweł Nowogórski CSMA, dyrektor Centrum Edukacji Młodzieży im. bł. Ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku podczas uroczystego wkopania kamienia węgielnego pod budowę świetlicy dla młodzieży. Wkopania dokonała Marianna Popiełuszko. Na pytanie, jak przyjęła wiadomość o beatyfikacji swego syna powiedziała: – Zawsze miałam ufność w Bogu i wierzyłam, że takie męczeństwo nie może pozostać bezowocne. I dzięki łasce Bożej tak się stało. Po chwili milczenia dodała ze wzruszeniem: - I niech się dzieje wola Twoja, Panie.

Po południu Marianna Popiełuszko uczestniczyła w modlitwie Koronką do Miłosierdzia Bożego w Radiu Maryja. Potem udała się do Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, gdzie z rąk marszałka województwa kujawsko-pomorskiego, Piotra Całbeckiego, otrzymała honorowe obywatelstwo województwa. Po uroczystościach w urzędzie udała się wraz z synem i synową do sanktuarium bł. Ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, gdzie uczestniczyła w Mszy św. w ramach Toruńskiego Spotkania Młodych. Po Mszy św. udała się w drogę powrotną do domu rodzinnego w Okopach.

2013-06-08 12:34

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty, który uprawiał Europę

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 24

[ TEMATY ]

święty

błogosławiony

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

Żył 67 lat. Należy do świętych o ogromnej popularności. Został ogłoszony patronem Europy, ponieważ dobrze przysłużył się nie tylko chrześcijaństwu, ale też szeroko rozumianej kulturze

Świat chrześcijański po śmierci Jana Pawła II z pewnym napięciem oczekiwał decyzji nowego Papieża odnośnie do wyboru swego imienia. Niektórzy spodziewali się, że kard. Joseph Ratzinger, podobnie jak jego poprzednik, nawiąże do tradycji św. Jana i św. Pawła. Okazało się, że nowy Namiestnik Chrystusowy nawiązał do odleglejszej tradycji, która – wbrew pozorom – okazała się szalenie bliska Europie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hubert - prawda i legendy

Niedziela toruńska 44/2003

[ TEMATY ]

św. Hubert

en.wikipedia.org

Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy i mity. Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert. Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w. Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza w Kościele wschodnim. Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”. Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię. Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu, że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
CZYTAJ DALEJ

Papież przyjął na audiencji nuncjusza apostolskiego w Polsce

2025-11-03 14:50

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

abp. Antonio Guido Filipazzi

Papież Leon XIV

Vatican Media

Papież Leon XIV i nuncjusz apostolski w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi

Papież Leon XIV i nuncjusz apostolski w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi

Papież Leon XIV przyjął w poniedziałek na audiencji nuncjusza apostolskiego w Polsce arcybiskupa Antonio Guido Filipazziego. O spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.

Arcybiskup Filipazzi został mianowany nuncjuszem w Polsce przez papieża Franciszka w 2023 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję