Pomocą w analizie głównego tematu hałcnowskiego spotkania był dla diecezjalnych stypendystów udział w seansie filmu „Katyń” w reżyserii Andrzeja Wajdy, a także rozmowa z Zofią Lamers, która straciła w tej masakrze swego ojca. - Możliwość usłyszenia o zbrodni katyńskiej od osoby, która sama doświadczyła jej skutków było czymś niezwykle cennym. Tym bardziej, że pani Zofia nie ograniczyła się do suchych wspomnień, ale ubogaciła je archiwalnymi materiałami prasowymi z tamtych lat. Przyniosła ze sobą gazetę „Czas 7” z 1 września 1939 r., w której wiadomość o agresji hitlerowców była jedną z wielu innych informacji, a także „Goniec Krakowski”, dokładnie nie pamiętam, ale chyba z kwietnia 1943 r., w której umieszczono listę zidentyfikowanych polskich oficerów zamordowanych w Katyniu - stwierdziła licealistka Maria Kuśnierz po wysłuchaniu prelekcji.
Oprócz podejmowania wątków patriotycznych, stypendyści sporo czasu przeznaczali na modlitwę i pracę nad formacją duchową. Codziennie uczestniczyli we Mszy św., odmawiali brewiarz, adorowali Najświętszy Sakrament. Dla równowagi, w programie nie zabrakło również miejsca na zabawę i rozrywkę. Ta różnorodność, co podkreślał ks. S. Lubaszka, miała służyć zespoleniu ze sobą wszystkich uczestników hałcnowskich Dni Skupienia.
Spotkania takie jak to u sióstr serafitek, organizowane są raz na kwartał. Jak zaznacza ks. S. Lubaszka, zawsze towarzyszy im temat przewodni, którym był już m.in.: „Internet”, „Święci”, „Współczesne zagrożenia młodych ludzi”. Obecnie fundacja ma w naszej diecezji 47 stypendystów. 40 to uczniowie szkół gimnazjalnych i średnich, a siedmiu to studenci wydziałów polonistyki, politologii, medycyny, stosunków międzynarodowych i fizjoterapii. Aby zostać stypendystą trzeba posiadać średnią ocen 4,8 w gimnazjum, 4,5 w szkole średniej, a na studiach 4,0. Ponadto dochód na jednego członka rodziny nie może przekraczać 630 zł brutto.
Równolegle obok Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” w naszej diecezji działa Fundacja „Światło Nadziei”. Posiada ona 45 stypendystów, którzy, gdy chodzi o średnią ocen, mają ustawioną poprzeczkę na poziomie 4,75 (4,0 mogą uzyskać tylko studenci). Dochód na jednego członka rodziny, który kwalifikuje do starania się o stypendium, wynosi tu zaledwie 350 zł brutto.
Jedną i drugą fundację już za tydzień będzie można wesprzeć finansowo. Pod kościołami stać będą wolontariusze lub ministranci kwestujący na rzecz zdolnej młodzieży z niezamożnych rodzin. Mając świadomość tego, komu ta akcja ma służyć, dobrze byłoby nie przejść obok niej obojętnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu